Mam cerę tłustą z rozszerzonymi porami oraz błyszczącą strefą T+trochę zaskórników otwartych, z małą skłonnością do niedoskonałości- wypryski drobne i sporadyczne przed okresem lub z powodu niewłaściwej pielęgnacji, podskórne gule praktycznie w ogóle.
Jednocześnie moja skóra twarzy jest dosyć wrażliwa, skłonna do alergii oraz rozszerzonych naczynek. Ostatnio także zauważam większe skłonności do jej wysuszania, zapewne w związku ze zbliżaniem się do 30stki.
Cena może wydawać się dosyć wysoka, ale skutecznie rekompensuje to:
a) wysoka wydajność. Żelu używam do wieczornego mycia twarzy-ze względu na zawartość kwasu salicylowego stosuję go tylko raz dziennie, coby nie przedobrzyć(gdyż stosuję także inne kosmetyki z kwasami) i rano do oczyszczenia twarzy sięgam po łagodną piankę. I tak używam CeraVe od grudnia i zostało mi jeszcze ok. 1/3 dużego opakowania, na jedno użycie wystarczą pompka-dwie, więc wydajność jest rewelacyjna.
b) świetna jakość. Ale o tym już niżej ;)
Już od dawna czaiłam się na wypróbowanie kosmetyków CeraVe. Kiedyś pracowałam w aptece obok poradni dermatologicznej i kosmetyki tej marki często pojawiały się w zaleceniach pielęgnacyjnych tamtejszych lekarzy dermatologów. Wiadomo-kwestia tego, która firma ma aktywniejszych przedstawicieli ( ;) ), ale gdy przyjrzałam się tym składom to szybko stwierdziłam, że są naprawdę świetne i warte uwagi(o niebo lepsze niż przereklamowany i przepłacany Cetaphil).
Moja cera bardzo lubi kwas salicylowy, mam też problem z grudkami na policzkach(ni to zaskórniki, ni to jakaś uparta podskórna kaszka), więc postawiłam na też żel myjący. I absolutnie zakupu nie żałuję, to jedno z najlepszych myjadeł do takiej cery jak moja.
Żel jest dosyć lejący, ale przy tym gęsty i zwarty, pieni się delikatnie. Podczas mycia daje poczucie poślizgu oraz pianki, która dogłębnie wnika w warstwę sebum oraz zanieczyszczeń. A przy tym łatwo się spłukuje bez zostawiania resztek w brwiach czy na linii włosów.
Zapach tutaj(a właściwie jego brak) to duża zaleta dla wrażliwców oraz alergików, gdyż nie ma tutaj żadnych potencjalnie uczulających oraz podrażniających substancji zapachowych. Jednocześnie udało się tutaj uniknąć takiego chemicznego smrodku sterylności czy gorzkiego lekarstwa, produkt pachnie totalnie neutralnie oraz praktycznie niewyczuwalnie. Podoba mi się to.
Opakowanie tego produktu jest najlepsze z możliwych(dla tej kategorii kosmetyków)-proste, bez udziwnień i z praktyczną pompką, wszystko działa bez zarzutów czy problemów.
Żel z CeraVe bardzo dobrze oczyszcza skórę twarzy-nie ma żadnych problemów z nadmiarem sebum, resztkami kremu z filtrem oraz resztkami pozostałymi po demakijażu. Zazwyczaj do zmywania makijażu używam płynów dwufazowych lub olejków, ogólnie coś z fazą tłustą co lubi zostawiać za sobą tę warstwę. I ten produkt świetnie sobie radzi także z tym, po spłukaniu nie mam żadnego uczucia lepkości czy śliskości pozostałej po resztkach tłustych produktów.
Na dłuższą metę cera jest dokładnie oczyszczona co rzutuje na poprawę jej stanu, po dłuższym czasie zauważyłam, że jest bardziej czysta, gładsza, pory nieco mniej widoczne, zaś zaskórniki oraz podskórna kaszka znacznie zredukowane. Owszem, używam także innych kosmetyków do pielęgnacji, bardziej ukierunkowanych oraz skoncentrowanych, ale poprawę stanu mojej cery przypisuję także CeraVe.
Przy tak dokładnym oczyszczaniu ten żel jednocześnie jest łagodny dla naskórka oraz bariery hydrolipidowej-nie przesusza oraz nie powoduje nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia, po umyciu tym produktem skóra nie woła rozpaczliwie o kosmetyki nawilżające. Co też przekłada się na poprawę stanu cery także w kwestii jej nawilżenia, nie ma suchych skórek czy uwrażliwionych napiętych policzków-dzięki temu, że nie wysuszam jej na etapie mycia.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie