Ziaja Oliwkowy żel pod prysznic-odżywka skóry 

bardzo lubię ten żel głównie za jego zapach, mam problemy z owocowymi i kwiatowymi zapachami w kosmetykach bo mnie drażnią, a ten pachnie świetnie, subtelnie, aż chce mi się go wąchać. Dobrze się pieni, nie wysusza mi skóry, czuje się po nim czysta i świeża. Ale odżywka do skóry to to napewno nie jest.

Delikatny żel myjący z olejem z oliwek, przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry. Zalety: • Skutecznie oczyszcza skórę, nie powodując jej wysuszenia. • Pozostawia uczucie świeżości i komfortu. • Odpowiedni dla dzieci od 3. roku życia. Wady: • Może nie być wystarczająco nawilżający dla bardzo suchej skóry. Ocena: 4.2/5

Ten żel pod prysznic od Ziaji kupuję raz na jakiś czas. Z tym że kiedyś nie nazywał się odżywką skóry, a zwykłym żelem. No bo nie oszukujmy się - odżywka to to nie jest. Uważam że ciężko by jakikolwiek żel nawilżał, bo jest na skórze po prostu zbyt krótko. Ale w porządku. Żel ma dosyć lejącą konsystencję ale nie jest to problemem - jest wydajny, bo dobrze się pieni i niewielka ilość wystarcza do umycia całego ciała. Po kąpieli ciało jest czyste i świeże. Jest dla skóry neutralny - ani wysusza, ani nawilża. Zapach jest przepiękny, naturalny, oliwkowy, subtelny i delikatny. Ogólnie rzecz biorąc to bardzo dobry żel pod prysznic, bo robi co ma robić, do tego pięknie pachnie i kosztuje niewiele. Jednak nie ma co od niego oczekiwać specjalnych właściwości pielęgnacyjnych.

Ogólnie zawsze lubiłam zapachy oliwkowe w kosmetykach, ale ostatnimi czasy nie wiem, co się stało. Albo one zaczęły być bardziej syntetyczne, albo coś się stało z moim nosem, że już ten zapach nie do końca mi pasuje. Pamiętam, że kiedyś lubiłam żel do mycia Isana o tym zpachu, a teraz pachnie zbyt syntetycznie. Ten żel Ziaja też miałam wcześnie kilka razy (zapomniałam napisać opinię wcześniej), dlatego kupiłam go po raz kolejny i nie wiem, co się z nim podziało, bo pachnie nie oliwkowo, ale jakoś tak dziwnie syntetycznie. A do jeszcze kupiłam 2 duże opakowania, które potem zużywałam z bólach i do rąk (i do rąk jakoś lepiej mi pasuje). Opakowanie jest miłe dla oka, typowe dla Ziaji, nie mam się tu do czego przyczepić. Trochę ciężko się otwiera tą nakrętkę, jednak ja i tak na wannie mogę sobie to zostawić otwarte, więc zostawiam i nie muszę się martwić o każdorazowe otwieranie. Konsystencja jest dość rzadka, typowa dla żeli do mycia, kolor zielonkawy (na początku myslałam, że to tylko butelka jest zielona, ale nie - żel też ma taki kolor. Produkt dobrze się pieni i dobrze myje i jest nawet dość wydajny, tylko właśnie - ten syntetyczny zapach. To nie jest to samo, co było kiedyś. Szybko zmęczył mnie ten żel (a miałam jeszcze przecież drugie opakowanie), więc w którymś momencie już nie miałam takiej super przyjemność z kąpieli niestety... Lubię bowiem, żeby kosmetyk do mycia dawał mi przyjemność, bo po co tracić czas na coś, co nie jest fajne? Także drugie opakowanie zużyłam tylko do polowy, a potem wymyśliłam, że zużyjemy sobie do mycia rąk i w tej roli mam wrażenie że zapach bardziej mi pasował, niż do używania na ciało. Ogólnie nie jest to zły produkt, robi wszytko tak, jak należy, dodatkowo duża pojemność i cena w miarę dobra, ale nie wiem, czy kupię ponownie, bo nie do końca już mi ten zapach pasuje.

Żele Ziaji kupuje od lat, ten po prostu uwielbiam. Zielona butelka, delikatna grafika to jest to co podoba mi się w opakowaniach Ziaji. Oliwkowy żel pod prysznic jest w kolorze zielonym o konsystencji lekkiego żelu. Bardzo dobrze się pieni, pięknie pachnie, niestety zapach po samym żelu nie zostaje na skórze zbyt długo po kąpieli. Zostawia skórę fajnie nawilżoną i bardzi miękką. Często mam przesuszoną skórę na ramionach, co po kąpieli wywołuje niezbyt przyjemne uczucie ściągnięcia, po tym żelu efekt ten nie występuje. Jeden z najlepszych żeli pod prysznic od Ziaji. Polecam serdecznie.

Ten żel otrzymałam w prezencie gwiazdkowym. A że miałam spory zapas, więc musiał poczekać na swoją kolej. Żel zamknięty jest w plastikowej przezroczystej butelce z zamknięciem na zatrzask. Jest zielona o pojemności 500 ml, zresztą sam żel też jest w zielonym kolorze. Konsystencja jest gęsta a zapach bardzo delikatny. Żel jak najbardziej spełnia swoje zadania - skutecznie myje i odświeża nie podrażniając ani nie wysuszając skóry. I jest naprawdę wydajny. Lubię go.

Ziaja oliwkowy żel pod prysznic to produkt zamknięty w plastikowym opakowaniu z zamknięciem typu klik, w kolorze zielonym. Design jest klasyczny, jak w każdym z produktów marki ziaja. Żel ma odpowiednią konsystencję, nie przelewa się na dłoni, łatwo rozprowadzić go na skórze. Przy masażu ciała jego konsystencja wydaje się wręcz oliwkowa. Żel natychmiast daje ukojenie skórze, nawilżając ją, dając warstewkę ochroną skórze przeciw przesuszeniem. Jest również niezwykle wydajny. Myślę że jeszcze wrócę do tego produktu.

Kosmetyki do higieny ciała od marki Ziaja od pewnego czasu coraz częściej goszczą w mojej łazience. Do niedawna omijałam tego producenta szerokim łukiem ze względu na negatywne doświadczenia i jego niektórymi kosmetykami, jednak odkąd dostałam kilka ich żeli jako dodatek do prezentu, milej na niego spoglądam. Podobna sytuacja miała miejsce z oliwkową wersją Ziajkowej propozycji do mycia ciała. Przyznam szczerze, że praktycznie przez cały okres stosowania tego kosmetyku byłam pewna, że mam do czynienia, z tym kultowym, oliwkowym mydłem do higieny, które na rynku jest już dostępne kupę lat i wszystkim tak naprawdę bardzo dobrze znane. Okazało się, że stosowana przeze mnie wersja jest jakaś ulepszona, urozmaicona i określana jest nie jako mydło pod prysznic, a właśnie żel. Kosmetyk ten dostępny jest do zakupienia w opakowaniu o pojemności 500 ml, czyli naprawdę bardzo dużo, co pozytywnie świadczy o jego wydajności. Butelka, w której się znajduje wykonana została z częściowo przeźroczystego plastiku farbowanego na odcień zielony. Jest bardzo prosta pod względem graficznym, bowiem znajdziemy na niej jedynie logo producenta i nazwę produktu przedstawione za pomocą białej, malutkiej czcionki. Opakowanie zamykane jest za pomocą metody ,,na klik". Sam produkt posiada przyjemną, żelową, bardzo delikatnie rozwodnioną konsystencję i odcień mocno zbliżony do tego, który znajdziemy na jego opakowaniu. Zapach jest tutaj bardzo delikatny i odprężający, jednak nie jestem w stanie porównać go do żadnej innej, znanej mi woni. Żel był ze mną przez półtorej miesiąca codziennego, regularnego stosowania, także jest bardzo wydajny. Nie pieni się jakoś szczególnie mocno, na pewno zdecydowanie słabiej, niż się spodziewałam, ale dla mnie nie jest to wada. Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza ciało. Pozostawia je świeżutkie oraz delikatnie pachnące. Nie zauważyłam, aby jakoś szczególnie dbał o nawilżenie i pielęgnacje skóry zgodnie z tym, co obiecuje nam producent, jednak warto zaznaczyć, że absolutnie nie wysusza i nie działa w żaden sposób negatywnie. Jest to po prostu dobry, podstawowy żel do higieny całego ciała. Szczerze mówiąc nie wiem, czy polecam ten kosmetyk. Ja sama jestem fanką mocniejszych wrażeń zapachowych w produktach do mycia ciała oraz szukam w zwykłych żelach pod prysznic czegoś wow. Jak dla mnie jest to bardzo basic, niczym niezaskakująca opcja. Myślę, że warto, jeżeli szukanie niskiej ceny, ogromnej wydajności i neutralności dla skóry.

Opakowanie to plastikowa, zielona butelka z zamknięciem na klik. Konsystencja jest lekko lejąca, ale bez przesady o zielonym kolorze. Delikatnie pachnie oliwką. Zapach utrzymuje się jeszcze po umyciu. Żel dobrze rozprowadza się na skórę i łatwo się zmywa. Mamy tu olej z oliwek, który odżywia i d-panthenol, który nawilża i łagodzi. Po użyciu skóra jest oczyszczona, gładka i przyjemna w dotyku. Nawilżenie może i jest, ale znikome dlatego i tak zawsze nakładam balsam lub masło do ciała. Poza tym nie wysusza i nie podrażnia. Może być.

Mam suchą skórę, i nie łatwo mi znaleźć odpowiedni żel pod prysznic, który by nie wysuszał. Ten jest naprawdę fajny. Skóra jest po użyciu przyjemna i gładka, bez niepotrzebnych "filtrów". Zapach bardzo ładny. Polecam szczerze. Odpowiedni też dla dzieci od 3 roku życia - to też coś mówi :)