HelloBody Coco Gold, 24 Karat Daily Face Oil Olejek do twarzy

Kupiłam ten olejek w promocji, bo jego regularna cena (240 zł) to jakieś nieporozumienie :) Skład ma całkiem fajny, ale nie jestem specjalistą żeby orzec, czy szałowy. Buteleczka jest fajna, szklana, wygodna. Pipetka działa bez zarzutu. Złote drobinki są na dnie, więc żeby wydostały się w miarę równomiernie wymaga potrząśnięcia. Olejek ma bardzo fajny zapach kokosowy (mój ulubiony), ale w moim odczuciu nie aż tak intensywny. Same płatki złota są dość duże, więc proszę nie oczekiwać rozświetlenia twarzy jak przy tradycyjnym rozświetlaczu. Zaczęłam używać do twarzy, ale efekty były marne albo żadne, więc spróbowałam do włosów i tu mi się dość fajnie sprawdzał, bo kropelka na suche długie włosy fajnie wygładzała. Nie wiem, czy kupię to ponownie- może jak będzie za darmo, kiedyś tak w ramach kaprysu... Na pewno to żaden mój hit. Wydaje mi się, że dużo recenzji w necie było pozytywnych ze względu na akcję marketingową i influencerów, którzy dostawiali je za darmo.

Olejek rewelacyjnie regeneruje i odżywia moją suchą skórę ,a mam ją suchą (przez Hashimoto). Nakładam wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy "solo" lub dodaje dwie krople do kremu. Super się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Dodatkowo stosuje kilka kropel na mokre włosy, które są rozjaśniane i bardzo"sianowate". NIE obciąża mi włosów pomimo, że są cienkie i delikatne.

Olejek baaaardzo wydajny z drobinkami złota, pomijając szatę graficzną która jest bardzo ładna olejek jest świetny. Buzia po nim jest nawilżona, nie zostaje na twarzy wchłania się rewelacyjnie. Uzywam go rano i wieczorem. Mieszkam go z kremem bb lub baza z HelloBody. Efekt bardzo fajny.

Powiem szczerze, że długo marzyłam aby w końcu wypróbować ten kosmetyk. Niestety jego regularna cena wynosi 224,99 pln. Według mnie cena jest zdecydowanie zbyt wygórowana nawet biorąc pod uwagę fakt, że jest to produkt wegański, bez silikonów, parabenów i mikropastików. Celowo czekałam na black friday, dzięki czemu udało mi się nabyć kosmetyk za 50% wartości. Olejek zamknięty jest w szklanej buteleczce z pipetką. Pięknie, lecz delikatni wyczuwalna jest nuta kokosa. Gołym okiem można dostrzec 24karatynowe złoto. Kosmetyk ma typowo oleistą konsystencję, jednak nie przeszkadza mi to. Dzięki swoim naturalnym składnikom nadaje mojej suchej, wrażliwej cerze piękny, naturalny blask. Dodatkowo odżywia, nawilża i pielęgnuje skórę twarzy. Po użyciu olejku skóra jest niezwykle aksamitna i gładka. Dla mnie ten kosmetyk jest must have. Jestem nim absolutnie zachwycona. Polecam wypróbowanie go wszystkim osobom, które tak jak ja mają wrażliwą,suchą cerę. Jednakże zanim go kupicie warto upolować kod rabatowy :)

Chciałam aby moja twarz doznała odrobine luksusu. Pokusiłam się na olejek ze złotem . 1. Piękne opakowanie 2. Bardzo słabo wyczuwalny zapach kokosa 3. Olejek ma formę leistą i tłusta - należy mocno wstrząsnąć fiolka aby uwolnić drobinki złota 4. Jest łatwa aplikacja za pomocą pipetki - która czasami cieknie i muszę wycierać buteleczkę po zakręceniu 5. Moja rada: Czy zaaplikujecie dużo czy mało olejku efekt będzie taki sam - czyli żaden . Oprócz świecenia się skory i chwilowego natłuszczenia skory, mam wrażenie ze olejek działa wysuszająco. Nie czuje aby skóra była nawilżona, odżywiona itd Za taka cenę jaka ustalił producent po raz kolejny spodziewałabym się czegoś ekstra . EDIT: drogie Panie, po ponad miesiącu stosowania tego olejku dopiero teraz pojawiły się efekty- moja twarz jest wygładzona, miękka i delikatna . Pomimo codziennego ciężkiego makijażu, moja twarz nie wyglada na przesuszona . Wcześniej widziałam same negatywy, szkoda, ze dopiero po ponad miesiącu zaczęłam dostrzegać efekty.