WAŻNE INFO O REGULAMINIE! SPRAWDŹ SKRZYNKĘ@ I SPAM
Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Pianki do mycia twarzy

Alice KoCo Clear Cleansing Foam Pianka do mycia twarzy

4,8 na 54 opinie
flame1 hit!
100% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • shooya
    shooya
    5 / 5
    7 października 2022 o 19:48
    Łagodna i mocna
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Czyści tak, że aż skóra skrzypi, ale przy tym jest zaskakująco łagodna dla skóry i wydajna. Kupiłam na wyjazd i się zakochałam. Świetna do szczoteczki sonicznej.Szkoda, że nie jest w większej pojemności.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 maja 2022 o 9:00
    Jest moc! Ale lepiej omijać oczy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    To było moje pierwsze spotkanie z marką Alice KoCo. Nie miałam jeszcze produktu oczyszczającego opakowanego w miękką saszetkę i uważam, że jest to świetna forma na wyjazdy, ponieważ saszetkę zawsze można gdzieś wcisnąć i nie zajmuje dużo miejsca. Ma pojemność 27g a zamknięcie jest odkręcane (dość szybko mi się połamało, ale to wyłącznie z mojej winy). Cena regularna to około 20zł i wydawałoby się, że przy takiej gramaturze nie wystarczy na długo a cena nie będzie adekwatna do wydajności. Nic bardziej mylnego, kosmetyk jest bardzo wydajny i wystarczył mi na około 2 miesiące, bo do jednorazowego użycia wystarczy niewielka ilość. Zacznę może od mojego typu cery. Jest sucha, wrażliwa, skłonna do alergii, dlatego na mocniej oczyszczające produkty staram się uważać, ale ich nie skreślam. Sucha cera także potrafi się zapychać i potrzebny jest kosmetyk, który zadziała głęboko, ale jednocześnie łagodnie. Już po pierwszym użyciu dało się odczuć, że kosmetyk jest solidnie oczyszczający. Wyciskając odrobinę z tubki ukazuje się opalizujący płynny krem, która w kontakcie z wodą przyjmuje formę gęstej pianki. Pianka ma właściwości super oczyszczające, po umyciu skóra aż skrzypi a pory skóry są czyste. Jeśli całej kolorówki nie usunie płyn micelarny to bez obaw, po zastosowaniu tej pianki po makijażu nie będzie znaku. Pianka mimo swej mocy nie ściąga i nie przesusza cery, działa na nią łagodnie ale zdecydowanie. Polecam tylko omijać okolice oczu, bo powoduje ich pieczenie i to dość mocne, więc do demakijażu oczu używałam czegoś innego. Do reszty twarzy i szyi sprawdzi się świetnie. Jeśli chodzi o zapach to jest dla mnie neutralny, jakby lekko mydlany, ale nie drażnił mnie do samego końca. Producent obiecuje także wyrównanie kolorytu cery i zmniejszenie widoczności przebarwień, ale tego akurat nie zauważyłam. Wydajność, jak już wspomniałam, jest bardzo dobra jak na taką gramaturę. Piankę można kupić w Douglasie oraz dobrych drogeriach internetowych, ale jest ciężko dostępna, schodzi z magazynu jak świeże bułeczki i wcale się nie dziwię. Na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę, bo sprawdziła się u mnie świetnie i bardzo polecam :)
    Zalety:
    • formuła delikatnej pianki
    • bardzo dobrze i głęboko oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i resztek makijażu
    • nie wysusza i nie podrażnia cery
    • neutralny zapach
    • bardzo wydajna
    • wygodna forma saszetki, która będzie przyjazna w podróży
    Wady:
    • nie polecam stosować jej w okolicy oczu, bo potrafi piec
    • nie zauważyłam obiecanego wyrównania kolorytu skóry
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    10 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 czerwca 2020 o 17:10
    SUPER PRODUKT
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Mam przyjemność testować PIANKĘ DO MYCIA TWARZY z niebieskiej serii. Jestem bardzo zadowolona z produktu. Skóra jest naprawdę dokładnie oczyszczona. Wystarczy niewielką ilość produkty nanieść na dłonie i masować nim skórę. Wówczas produkt przybiera formę delikatnie pachnącej pianki. Skóra jest masowana jednocześnie. Pianka usuwa resztki makijażu a także martwy naskórek. Skóra jest pięknie rozświetlona. Kosmetyki są dostępne w popularnej drogerii w cenie około 11 zł za saszetkę. Idealna ilość na urlop czy wyjazd, zajmuje niewiele miejsca w kosmetyczce. Dawno nie miałam tak skutecznego produktu to mycia twarzy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 marca 2020 o 13:38
    zaskakująco skuteczne i delikatne oczyszczenie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    W pudełku z nagrodą za recenzentkę miesiąca otrzymałam trzy produkty Alice KoCo, za co bardzo dziękuję. To był strzał w dziesiątkę nie tylko ze względu na ich działanie, ale przede wszystkim dlatego, że miałam na uwadze już od pewnego czasu kosmetyki tej firmy, nieznane mi dotąd, ale interesujące mnie. - OPAKOWANIE: Kosmetyki Alice KoCo zamknięte są w opakowaniu typu spout pouch, czyli laminowanej folii uformowanej w torebkę czy worek. Jest ono elastyczne i bardzo wygodne w użyciu. Zamknięcie takiego opakowania stanowi mała zakrętka, która chroni mały dzióbek. Ponadto wyposażona jest w dwie wypustki (nazywam je motylkami), dzięki którym łatwiej jest odkręcać nakrętkę (i wkręcać z powrotem również). Elastyczność folii pozwala wykręcić wręcz opakowanie, by wydobyć pozostałości kosmetyku. Mało tego. W górnej części na krawędzi po obu stronach znajdują się wgłębienia, które wyznaczają linię, wzdłuż której możemy przerwać folię i dostać się do wnętrza opakowania i wydobyć resztki produktu. Takie opakowanie to idealny pomysł, który sprawdza się nie tylko w domowych warunkach, ale przede wszystkim na wyjazd, gdy chętnie pakujemy do walizki kompaktowe opakowania zajmujące minimum miejsca. - ZAPACH: W tej kwestii jestem troszeczkę rozczarowana, ponieważ to już drugi kosmetyk (po szamponie), którego zapach nie bardzo służy moim zmysłom. Kosmetyk lekko zalatuje szafą starszej pani, ale, na całe szczęście, nie jest to intensywny zapach i nie drażni za bardzo ani nie przeszkadza na tyle by zniechęcić się do stosowania pianki. - KONSYSTENCJA: Z tubki malutkim otworkiem wyciskam cienki sznureczek białego, gęstego kosmetyku, który przyjmuje kształt, jaki uzyskuje, gdy wyłania się z opakowania. Nie rozlewa się i nie przekształca, co jeszcze lepiej unaocznia, że kosmetyk ma zbitą konsystencję. Jednak ta struktura nie utrudnia wydobycia go ze środka. W połączeniu z wodą, gdy rozcieram produkt w dłoniach, wytwarza się gęsta pianka i taką miksturę nakładam na skórę twarzy i przystępuje do oczyszczającego masażu. Ponieważ pojemność kosmetyku jest, jaka jest coś w środku głowy podpowiedziało mi, by oszczędnie używać pianki do jednorazowego zabiegu. I to coś miało rację, ponieważ ten gęsty krem tworzy wystarczającą ilość piany i rozciera się na tyle, by umyć porządnie skórę przy niewielkiej ilość produktu. - DZIAŁANIE: Pierwsze użycie pianki było zaskakujące pod każdym względem. I wspomnianej konsystencji, i opisywanej wydajności, ale też działania. Moja odwodniona, skłonna do podrażnień skóra źle reaguje na mocniejsze oszczyszczanie. Odpowiednie są dla niej delikatne płyny, żele itp. Przeżyłam więc szok, gdy zaczęłam pierwszy raz zmywać piankę ze skóry, a raczej odczuwałam strach co będzie za chwilę. Pianka tak dobrze oczyszcza skórę, że czuć takie charakterystyczne „trzeszczenie”, wiecie, jakbym umyła cerę mydłem czy innym agresorem. Myślę sobie, o matulo, zaraz będzie szczypanie, podrażnienie i nieziemska suchość pustyni! No to dawaj! Osuszyłam skórę nastawiona na horror, a tu niespodzianka… Skóra czyściuteńka, aż miło, a jednocześnie miękka, bez uczucia ściągnięcia, bez ataku suchości i bez nawet najmniejszego podrażnienia. Szok! Na spokojnie przystąpiłam do dalszych kroków pielęgnacyjnych ciesząc się gładką, elastyczną i rozjaśnioną cerą. To było bardzo przyjemne uczucie i towarzyszy mi za każdym razem, gdy sięgam po ten kosmetyk, a robię to raz, dwa razy w tygodniu. I nie dlatego, że się go obawiam. Ja po prostu nie chcę żeby się skończył :). Wiem, wiem, głupie to, bo przecież można kupić kolejne opakowanie. A i owszem, tak zrobię, ale jakoś tak wewnętrznie czuję i chcę mieć ten produkt jak najdłużej, a poza tym czasami nie trzeba wszystkiego logicznie tłumaczyć, nawet sobie :) To jest kosmetyk, który z powodzeniem zastępuje mi również płyn micelarny, czy inny produkt do demakijażu. Jest na tyle mocno oczyszczający, że usuwa i makijaż (choć skromny, trzeba przyznać, czyli mineralny podkład sypki lub krem bb lub lekki podkład, puder i cień do brwi) całodzienne zanieczyszczenia i sebum. I to mi wystarcza. Jego moc jednak nie przynosi się nic złego. Powiedziałabym wręcz, że skóra jest gruntownie i dogłębnie oczyszczona, jednocześnie pozostawia kosmetyk komfortowe uczucie. Pierwszy raz spotykam się z tak „skrzypiącym” acz delikatnym oczyszczeniem.
    Zalety:
    • konsystencja
    • opakowanie
    • nie podrażnia
    • nie wysusza
    • dogłębnie oczyszcza
    • pozostawia uczucie odświeżenia
    • skóra jest miękka, gładka, elastyczna i rozjaśniona
    • usuwa lekki makijaż oraz całodzienne zanieczyszczenia
    • wydajna
    Wady:
    • zapach
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    27 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.