Lip Smacker Kiss Therapy, Superfruit Lip Balm SPF 30 Balsam do ust `Superowoc`

Niewątpliwie ciekawy balsam do ust który niedość, że bardzo dobrze nawilża usta to i ma SPF 30, choć nie wiem na co mi to jeśli i tak większą część dnia spędzam w biurze no ale.. :) teraz taka moda na spfy w związku ze świadomością pielęgnacyjną :) Swojego lip smackera zakupiłam w Hebe i głównie dlatego, że większość pomadek już próbowałam a potrzebowałam odmiany i choć kusiła mnie cola to jednak stwierdziłam, że tej spróbuję. Jest ich chyba łącznie 3 wersje ale mi jakoś ta fioletowa "superowocowa" się najbardziej spodobała. Skład jest dosyć fajny, treściwy i między innymi znajdują się w nim poza składnikami -filtrami, olej kokosowy, sojowy, jojoba, jakieś oleje owocowe, wosk pszczeli więc wydawała się być super i przyznam od razu, że nie zawiodłam się. Bardzo dobrze nawilża mi usta, stają się niebywale mięciutkie i nie zjada się tak szybko, więc dłużej te składniki działają na usta. Jest miękka w konsystencji co umila smarowanie warg i pachnie słodko, nie wiedzieć czemu ten pierwszy zapach i smak przypomina mi... słodkiego, owocowego drinka :) Po chwili już smaku nie czuć a zapach jest prawie niewyczuwalny. Taki drineczek z palemką bezalkoholowy oczywiście :) Używam jej już trochę i cały czas działa super, bardzo dobrze nawilża i zmiękcza mi usta. Tak stwierdzam, że prawdziwa pomadka ochronna w stylu kiss therapy :) Natomiast czy chroni przed słońcem nie umiem stwierdzić jeszcze.