BioRepair Płyn do higieny jamy ustnej gęsty 

Miałam kilka podejść do stosowania produktu przez problemy ze szkliwem ale kompletnie mi nie pasuje. Płyn jest bardzo ostry, jeśli stosowałam go kilka dni z rzędu, codziennie rano budziłam się mając w ustach martwy naskórek, który złuszczył się w mojej jamie ustnej. Do tego mam wrażenie, że wybija całą "dobrą" florę bakteryjną. Kilka razy już tak miałam, że po zastosowaniu płynu, kolejnego dnia, lub dwa dni później, dostawałam stan zapalny dziąseł oraz bolało mnie gardło. Odstawiałam potem płyn na tydzień/dwa tygodnie, żeby wszystko wróciło do normy, ale po kolejnym zastosowaniu efekt był ten sam, ból gardła i podrażnione dziąsła. Niestety prawie całe opakowanie ląduje u mnie w koszu na śmieci.

Wspaniała alternatywa dla produktów z fluorem! Płyn jest bardzo wydajny przez swoją gęstą konsystencję, a dodatkowo daje poczucie "oblepienia" zębów i ich ochronę przez dłuższy czas. Mimo braku alkoholu w składzie jest dla mnie bardzo intensywny w smaku i bywa, że mocno szczypie, ale efekt maksymalnego odświeżenia jest tego warty.

Poszukując odpowiedniego płynu do higieny jamy ustnej na stałe, sięgnęłam po BioRepair nie mając wcześniejszego doświadczenia z produktami tej marki, natomiast szukałam alternatywy dla płynu Eludril, który był bardzo skuteczny, ale ma jedną wadę: stosowany długo barwi szkliwo. Opakowanie: Płyn zaprezentowany jest w białym opakowaniu z niebieskimi akcentami, co przywodzi na myśl świeżość i czystość. Pojemność 500 ml wydaje się być wystarczająca na dłuższy okres użytkowania. Wartość dodaną stanowi dołączony kubeczek, co ułatwia prawidłowe dozowanie. Konsystencja i smak: Płyn ma dość gęstą konsystencję, co przekłada się na skuteczność w trakcie płukania jamy ustnej. Mocno mentolowy smak, choć na początku może wydawać się intensywny i lekko szczypiący, z czasem staje się przyjemny. Osoby lubiące intensywne doznania w trakcie pielęgnacji jamy ustnej na pewno docenią tę cechę. Cena i Wydajność: Cena regularna, oscylująca w okolicach 22 zł. W trakcie promocji można go otrzymać za ok. 15 zł. Wydajność jest zadowalająca, co sprawia, że płyn starcza na długi czas. Skład: Skład BioRepair jest zdecydowanie godny uwagi. Brak fluoru, który niektórym może przeszkadzać, jest rekompensowany przez obecność hydroksyapatytu i cynku. Te składniki wspomagają remineralizację szkliwa i działają zapobiegawczo wobec próchnicy. A mentol uczyni płyn skutecznym w zwalczaniu nieświeżego oddechu. Efekty: Płyn BioRepair nie tylko intensywnie odświeża oddech, ale również skutecznie wspomaga osoby z wrażliwymi zębami i dziąsłami. Po regularnym stosowaniu odczuwam uczucie czystości i świeżości, co jest dla mnie kluczowe w codziennej higienie jamy ustnej. Czy mamy efekt remineralizacji szkliwa? Samej makroskopowo nie jest mi to dane ocenić.

Na płyn BioRepair zdecydowałam się z powodu braku alkoholu i fluoru w składzie. Przyznam, że przeszperałam pół internetu szukając opinii o takich płynach, mając jakieś dziwne przeświadczenie, że są gorsze, mniej skuteczne i niedające orzeźwienia. Jednak po przeczytaniu tych pozytywnych opinii na różnych stronach postanowiłam dać mu szansę. Po zużyciu dwóch pełnych opakowań wykorzystałam promocję w Hebe i zakupiłam kolejne dwa i wiem, że nie wrócę na razie do moich dawniej ukochanych Listerinów, bo BioRepair zdecydowanie wygrywa. Pierwsze co przykuwa uwagę stosując ten płyn to jego konsystencja – faktycznie jest gęsty i płukając nim usta wręcz czuć jak oblepia zęby, więc dłużej pozostaje w ustach mogąc działać. Można też go rozcieńczać, czasami stosuje samodzielnie, a czasami dodaję wody. Uczucie świeżości długo jest obecne w ustach, jak na moje dłużej niż po Listerinach. Ciężko mi ocenić, czy wpłynął na twardość szkliwa, natomiast na pewno zapobiega ubytkom i zmniejsza wrażliwość dziąseł. Jednym z ważniejszych składników w tym płynie jest cynk PCA mający głównie działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe zapobiegając infekcjom. Nie do końca znanym składnikiem stosowanym w płynach do płukania jest olej rycynowy obecny w tym produkcie. Ma on pomóc w nawilżeniu jamy ustnej i zapobieganiu infekcjom. Za miętowy posmak odpowiada w głównej mierze olejek z mięty. Jest dostępny online oraz w Hebe. Ostatnio była promocja, że za jeden wychodziło ok. 15 zł. Online najtaniej widziałam za 17 zł. Jest wydajny i skuteczny, więc myślę, że warto wypróbować.

Większość płynów do płukania jamy ustnej podobnie jak past jest moim zdaniem przereklamowana.Powyższy płyn nie zawiera trującego fluoru,ale cynk który ma właściwości korzystniejsze dla jamy ustnej.Regularne stosowanie minimum dwa razy dziennie wyeliminowało u mnie nadwrażliwość szyjek zębowych,kamień nazębny przestał się tworzyć,przy wizytach kontrolnych u stomatologa co pół roku zero ubytków.Dodatkowym plusem jest to,że rano budzę się ze świeżym oddechem.Konsystencja płynu jest gęsta,a składniki aktywne "oblepiają"szkliwo zębów dzięki czemu się wzmacnia.Moim subiektywnym zdaniem dużo lepszy niż np zielony elmex w podobnej cenie.

W trosce o swoje szkliwo sięgnęłam właśnie po ten płyn do higieny jamy ustnej. Wydaje się być gęstrzy od płynów tego typu. Ma przyjemny smak, ożeźwia i zapewnia uczucie komfortu w jamie ustnej. Dopełnia czyszczenie zębów szczotką oraz niciami dentystycznymi. Nie powoduje pieczenia ani mrowienia w ustach. Zęby są lepiej chronione a szkliwo wzmocnione.

Przede wszystkim od innych płynów różni go gęsta konsystencja,do której trzeba się przyzwyczaić,oraz skład bez alkoholu i fluoru. Swój zakupiłam w promocji,w internetowej drogerii i patrząc do wydajności cena jest ok. Butelka starczyła mi na prawie dwa miesiące regularnego stosowania, czasem dwa razy dziennie. Nie był jedynym,którego używałam,z racji wizyt u dentysty i zaleconego w międzyczasie Meridolu,ale na pewno najczęściej wybieranym. Doskonale dopełnia czyszczenie zębów soniczną szczotką, niciami dentystycznymi i bardzo dobrze odświeża w tzw. międzyczasie. Nie jest to mocny alkoholowy smak, nie podrażnia, ale składniki w nim zawarte mocno odświeżają, wręcz czasem ściągaja jame ustną,do czego też trzeba się przyzwyczaić,ja to wręcz polubiłam bo czuję,że jest konkret,ale taki bez podrażniania. Rzeczywiście w podbramkowych sytuacjach łagodzi. Czy wzmacnia zęby ? Ciężko ocenić,nie jest to jedyny produkt który używam w tym celu,na pewno ich nie osłabia,z miesiąca na miesiąc po wielu sposobach moje zęby są coraz mocniejsze. Poleciłam go też koleżance z aparatem na zębach i była zadowolona, tym bardziej, że musi używać bardzo łagodnych past i szczoteczek. Ma jedną wadę, która trochę mnie czasem irytuje, zakrętka jest kompletnie nieadekwatna do gęstości,nie wylewa się go do końca, później kiedy nałożymy ją na opakowanie płyn na nie ścieka. Butla jest też duża,trochę nieporęczna np w podróż. Ogólnie ma u mnie 5 mimo drobnych wad, jakoś nie kusi mnie teraz żeby wracać do innych, zbyt przyzwyczaiłam się do tej formy.

Mam nadwrażliwe zęby, z racji wieku już trochę połatane i o słabym szkliwie. Na płyn natrafiłam szukając preparatu, który byłby bez kontrowersyjnego fluoru, dla zębów nadwrażliwych i odbudowujący szkliwo. Preparat Biorepair, zawiera mikrocząsteczki microRepair o składzie i budowie zbliżonej do budulca zębów, dzięki czemu wiąże się z nimi naprawiając powierzchnię zniszczonych zębów. Jest to jedyny płyn naprawiający szkliwo zębowe o tak skutecznym działaniu antyseptycznym oraz zwalczającym nadwrażliwość zębów. Oparty na technologii microRepair, dzięki czemu wzmacnia i chroni zęby wyjątkowo skutecznie. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że zwalcza nadwrażliwość zębów, świetnie odświeża. W smaku taki sobie..., mocno miętowy, tępy, gęsty, ale ze względu na działanie i widoczne dobroczynne skutki jestem w stanie nie zwracać na to szczególnej uwagi. Polecam mnie naprawdę pomógł zwalczyć nadwrażliwość zębów.

Płyn do płukania jamy ustnej BioRepair kupiłam na jednej z aukcji internetowych. Opakowanie to duża biała butelka o pojemności 500 ml zapłaciłam około 20 zł dodatkowo na butelce jest miarka która zapewnia łatwe i precyzyjne stosowanie płyny. Płyn jest gesty ma świeży smak ale niezbyt intensywny jak dla mnie ok, daje przyjemne długotrwałe uczucie odświeżenia i czystości. Stosuje dwa razy dziennie po umyciu zębów Płyn zmniejsza nadwrażliwość zębów, skutecznie pomaga w redukcji kamienia nazębnego. Podsumowując jak dla mnie rewelacja, najlepszy płyn do płukania ust, jakiego do tej pory używałam, na pewno kupię kolejne opakowanie. Polecam osobom borykającym się z nadwrażliwością zębów.