Ostatnie pół roku intensywnie wypróbowuje profesjonalne kosmetyki do włosów. Marka Previa nie jest jeszcze dobrze znana, ale to tylko kwestia czasu, bo ich produkty wyróżnia bardzo dobry skład i skuteczne działanie.
Tą odżywkę zakupiłam po rekomendacji fryzjera. Mam bardzo grube włosy do ramion, ale mają poważny defekt w postaci skłonności do rozdwajanych końcówek i do przesuszania. Włosy myje co dwa, trzy dni, wilgotne susze, a około dwóch razy w tygodniu suszę prostownicą. Ich stan nie był taki zły, z tego względu że bardzo o nie dbam i używam róznych kosmetyków o działaniu odbudowującym i nawilżajacym, ale po wpadce innego fryzjera, który mocno potraktował je rozjaśniaczem moje włosy błagają o pomoc.
Previa Biphasic Leave in Filler Conditioner wydaje się więc stworzona dla mnie. Pierwsze co mnie zaskoczyło to dwie fazy. Opakowanie nie jest biało szare, to białe to inna faza produktu, któą sie miesza poprzez potrząsanie przed aplikacja. Formuła odżywki jest mega lekka, to wręcz mgiełka, produkt rozpyla się dobrze, a sam mechanizm działa wyjątkowo lekko i przyjemnie. Odżywka pachnie oszałamijająco, myślę , że to zapach białej trufli i użytych ekstraktów, nie jest to zapach ani słodki, ani kwiatowy, bardzo zrównoważony i ma w sobie coś pociągającego. Podoba się także panom. Butelka plastikowa.
Odżywka jest bardzo przyjemna, otula włosy i pierwsze wrażenie jakie się zauważa to dyscyplinowanie włosów i ułatwianie stylizacji ( gdy mamy włosy rozpuszczone , przy finezyjnych spięciach może nawet przeszkadzać, bo po użyciu odżywki włosy stają się gładkie i ślizgie), trzeba uważać z ilością, na moje grube włosy wystarcza około 3-5 psiknięć, za duża ilość to efekt przetłuszczonych włosów ( mocne nabłyszczenie i oklapnięcie kosmków). Opinie piszę po miesiącu stosowania - odżywka odbudowuje zniszczone, suche i rozdwojone włosy, ale nie są to spektakularne efekty, robi to delikatnie, jak dla mnie działanie nawilżające jest słabe, stosuje po umyciu inną odżywkę , którą spłukuje. Ta z Previ jest za słaba, pięknie nabłyszcza, oszałamiająco pachnie, ale jest bardzo lekka i uważam, że za lekka dla suchych włosów. Mimo wszystko ja jestem w niej zakochana, ten zapach, ujarzmianie włosów sprawia, że to mój ulubiony produkt, który będzie w mojej łazience niemal zawsze. Dla moich suchych włosów będę dodatkowo używać jeszcze odzywki , którą się spłukuje. Przez miesiąc stosowania zuzyłam około 1/3 opakowania, więc odżywka jest wydajna . Stosunek jakości do ceny - wysoko, warto ją kupić, od razu czuć , że to produkt z wyższej półki.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie