Biopoint Miracle Liss, Liscio Shampoo 72h Cudownie wygładzający termoochronny szampon 72 h

Szampon w ładnym zielonym opakowaniu. Wygodny w użytkowaniu. Konsystencja szamponu gęsta w kolorze perłowym o ładnym świeżym zapachu. Bardzo dobrze się pieni. Oczyszcza włosy i zostawia je błyszczące. Po wysuszeniu wygładza tak, że nie trzeba prostować. Nie przetłuszcza włosów. Nie dostałam od niego łupieżu. Jest wydajny, ale opakowanie mogłoby być większe. Fajnie, że ma działanie termo ochronne.

Produkt testowałam dzięki uprzejmości portalu wizaz.pl. Z natury mam włosy suche i kręcone, które po ciąży są dodatkowo osłabione więc wymagają dodatkowej dawki nawilżenia i wygładzenia. Niestety szampon dla mnie okazał się tylko bardzo przyzwoitym produktem i nie zrobił na moich włosach przysłowiowego WOW. Sam szampon ma bardzo przyjemną konsystencję, nie należy do tych bardzo gęstych. Łatwo się pieni i jest wydajny, już niewielka ilość starcza na bardzo gęste włosy. Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny. Niestety, nawet w połączeniu z wygładzającym sprayem do włosów,nie był w stanie poradzić sobie z moimi wysokoporowatymi wlosami, które potrzebowaly mocnej maski, zeby dobrze wyglądać. Dlatego oceniam go jako dobry szampon, który dorównuje innym szamponom drogeryjnym z niższej półki.

Bardzo duże nadzieję wiązałam z tym szamponem bo moje włosy były w bardzo złym stanie - problemy hormonalne, uczulenie po farbie, leki. Nie spodziewałam się cudów bo przy tak kiepskim stanie włosów nie wierzyłam, że szampon jest w stanie pomóc. A jednak! Jestem tak miłe zaskoczona. Dla mnie ta seria jest Hitem! Moje włosy tak dobrze wyglądały parę lat temu jeszcze przed problemami hormonalnymi. Już po pierwszym użyciu gdy wymodelowałam włosy było widać efekt, były o wiele gładsze ale pierwszy raz po użyciu keratynowe o produktu nie były obciążone. Idealnie dawały się rozczesać i były podatne na modelowanie. Moja mama jest fryzjerką - więc wyrastałam w kulcie włosów i tego jak wyglądają. Znam marki które są tworzone dla profesjonalistów i muszę przyznać, że BIOPOINT bije niektóre flagowe produkty najbardziej znanych marek fryzjerskich. Z całego serca polecam bo ten produkt przywrócił mi wiarę w to że moje włosy jeszcze mogą wyglądać dobrze

Mam długie, gęste i rozjaśnione włosy z tendencją do puszenia się i rozdwajania. Potrzebowałam kosmetyku, dzięki któremu nie będę musiała sięgać po prostownicę czy szczotkę do prostowania, aby włosy były jednolicie gładkie oraz proste. Dzięki temu szamponowi udało mi się to spełnić. Poza pewnymi przypadkami jak zbyt wilgotne powietrze czy deszcz, włosy nie były do końca gładkie. Nie czułam obciążenia włosów po używaniu szamponu Biopoint. Włosy myłam standardowo co dwa dni, ponieważ od wielu lat tak je myję - później zaczynają być nieświeże i przetłuszczają się. Szampon ma dość gęstą konsystencję, przyjemny zapach, dobrze się pieni, a także jest dość wydajny - dozowałam go w przeciętnych ilościach porównując do innych stosowanych szamponów. Opakowanie szamponu jest wygodne w użytkowaniu, wystarczy docisnąć nakrętkę i już można myć włosy. Włosy dość dobrze rozczesywały się. Mam rozjaśnione długie włosy i zawsze muszę z nimi trochę powalczyć, aby je rozczesać. Porównując włosy po użyciu szamponu Biopoint do innych, to włosy trochę lepiej się rozczesywały. Ich zapach i dotyk był przyjemny.

Szampon całkiem przyzwoity, ładnie wygładza włosy. Plus też za zapach. Skład moim zdaniem średni - same silikony. Ale ogólnie na plus. Szampon ma myć, więc nie oczekiwałabym wielkich cudów po tym produkcie.

Włosy po szamponie są wyjątkowo gładkie. Nie potrzebuje zbyt długo ich prostowac aby osiągnąć zamierzony efekt. Wraz ze spreyem spisują się na medal. Na pewno kupię ten produkt jeszcze. Ma bardzo poręczne opakowanie, dobrze się pieni. Nie potrzeba dużo produktu aby dobrze umyć włosy.

Używam codziennie suszarki i prostownicy. I ten szampon sprawdził się. Daje ochronę przed ciepłem. Wygładza włosy. Jak dla mnie się sprawdził. Włosy się nie puszą, wręcz błyszczą.

Szampon jest bardzo wydajny. Jestem bardzo mile zaskoczona jego zapachem. Utrzymuje włosy długo świeże i bardzo pachnące. Włosy nie są puszyste , po myciu bardzo łatwo się rozczesują. A po wysuszeniu są gładkie

Szampon z tej serii pozytywnie mnie zaskoczył, byłam sceptycznie nastawiona do obietnic producenta. I już przy pierwszym użyciu miłe zaskoczenie, szampon super oczyszcza włosy oraz skórę głowy. Włosy są lśniące, sypkie, miękkie i wygładzone. Szampon ma fajną lekka konsystencję i dobrze się pieni. Produkt ma też niestety kilka minusów. Szampon jest dość tępy podczas mycia. Czuć że włosy są suche i poplątane, trzeba się namęczyć żeby je rozczesać. I zapach też nie jest najlepszy. Gdyby nie to że strasznie plącze włosy to napewno kupiła bym go ponownie.

Opakowanie bardzo ładne, dozownik wygodny. Z pewnością sprzyja to nie marnotrawieniu produktu, aby nie wylewała się zbyt duża ilość szamponu. Konsystencja idealna, zapach przyjemny, ale co jest na plus- nie nachalny! Włosy po umyciu dość dziwne w dotyku, do czego przyzwyczaiłam się przy kolejnych użyciach. Po wysuszeniu nieco splątane- wymagały zastosowania odżywki. Natomiast w połączeniu z odżywka efekt końcowy zadowalający- włosy miękkie, gładkie, nie puszą się i błyszczą!

Szampon jest oparty o SLS, co powoduje jego mocne działanie, niestety przy mojej skórze mogę go używać mniej więcej raz w tygodniu. Włosy są dobrze oczyszczone, nie powoduje skrzypienia włosów, więc to na plus. Ładny zapach też jest dodatkowym atutem przy korzystaniu. Nie zauważyłam jednak specjalnego wygładzenia, a mam cienkie włosy i podatne na zniszczenia, niestety ani szampon ani spray nie spowodowały u mnie efektu wow. Używam zbyt krótki czas, żeby zauważyć wpływ na używanie prostownicy czy suszarki, z których korzystam praktycznie codziennie. Aktualnie na rynku jest mnóstwo produktów o lepszym składzie, więc raczej nie kupię drugiego opakowania.

Jestem właścicielką falowanych włosów, w związku z tym raczej stawiałam na emolienty i i humektanty. W pewnym momencie zauważyłam, że włosy zbyt bardzo się puszą, potrzebowałam czegoś z proteinami. Za szczęście w moje ręce wpadł szampon oraz odżywka z Biopoin. tNa początku zaczęłam od szamponu by nie 'przesadzić'. Włosy od razu poczuły się lepiej. W przypadku prostowania, przed zabiegiem stosuję odżywkę bez spłukiwania. Włosy dzięki niech są nabłyszczone, wygładzone, efekt zdumiewający. :)

Używam szamponu już kilka tygodni. Moje włosy są rozjaśniane i sosnowate, dlatego co kilka dni muszę je prostować. Szampon jest bardzo wydajny, ma przyjemny zapach. Po umyciu włosy stały się dość szorstkie, wydawały się poplatane, ale dobrze się rozczesaly. Po wysuszeniu włosy delikatnie wygładzone, nie falowały się pod wpływem wilgoci. Przyznam, że nie wypadł źle, ale też nie dał w moim wypadku spektakularnych efektów.

Zestaw szampon + spray testuję już jakiś czas, dlatego myślę, że to idealny moment na dodanie recenzji :) Opakowanie: Zacznę od tego, że bardzo podoba mi się design szamponu! Zgrabna butelka ma piękny turkusowy kolor i przyjemną dla oka szatę graficzną. Jednak co najważniejsze - sposób otwierania. Nie mamy zakrętki, która podczas kąpieli i śliskich rąk może nam wypaść z dłoni, czy zatrzaskiwanego wieczka, które z kolei może zadziałać destrukcyjnie na nasze paznokcie. Zamknięcie szamponu działa na zasadzie dźwigni - naciskamy po jednej stronie, by po drugiej otworzyła się nam butelka. Naprawdę super rozwiązanie! Zapach, konsystencja i wydajność: zapach jest bardzo przyjemny i dość mocno wyczuwalny na włosach już po spłukaniu. Mój mąż skomplementował aromat tego kosmetyku, co jest o tyle dziwne, że zdarzyło mu się to pierwszy raz :D tzn nigdy wcześniej nie usłyszałam od niego „ale ładnie pachnie ten szampon”, dlatego dajemy plusik. Co do konsystencji - klasyczna, nie za rzadka, nie za gęsta. Wydajność przeciętna jak dla szamponów. Efekt: producent obiecuje wygładzone włosy oraz odporność na wysokie temperatury suszarki czy prostownicy. Zacznę od tego, ze mam włosy zniszczone (w trakcie testowania szamponu przeszłam z ciemnego brązu do jasnego blondu), z mocną tendencją do puszenia się, natomiast po pierwszej świeżości włosy szybko mi się przetłuszczają. Oczywiście używam suszarki lub prostownicy, bardzo często używam dwóch sprzętów jeden po drugim. Po użyciu suszarki zawsze wyglądałam jak wściekły pudel, inaczej chyba nie umiem tego określić. No i muszę przyznać, ze po użyciu szamponu naprawdę widać efekt. Widziałam fajne rezultaty na moich brązowych włosach jak również obecnie, po rozjaśnieniu. Włosy od razu, tak jak obiecuje producent, są bardziej wygładzone, nie straszna jest im suszarka. Prostują się bardzo dobrze i uważam, ze efekt stylizacji utrzymuje się dłużej niż bez zastosowania Miracle Liss. Używałam osobno szamponu, osobno sprayu, jednak muszę dodać, ze najlepszy efekt otrzymamy po użyciu dwóch produktów. Podsumowanie: jestem zadowolona z efektu, lubię moje włosy po tym produkcie. Cena jest umiarkowana (teraz szampon jest w promocji w popularnej drogerii i już w ogóle jest super), uważam, ze warto zainwestować te pieniądze w owy kosmetyk. Trzeba jednak liczyć się z tym, ze produkt najlepiej działa wraz ze sprayem Plusy: + szata graficzna + otwieranie butelki + zapach + efekt, potwierdzają się słowa producenta Minusy: - Mam wrażenie, ze minimalnie wysusza skórę głowy - mam do tego skłonności, więc zdrowy skalp pewnie nie będzie mieć z tym problemu

Produkt spełnił moje oczekiwania, włosy po nim są gładkie i miękkie, zapach szamponu jak z salonu fryzjerskiego. Mam włosy suche z tendencją do puszenia i ten produkt jest dla nich zbawieniem, plus za to że poprzez wygładzanie zmniejsza widoczność rozdwojonych końcówek.

Choruje od wielu lat na łuszczycę skóry głowy, dlatego też potrzebuje kosmetyków o dobrym składzie które nie uczulają. Mam włosy farbowane, średniej długości i dosyć grube. Szampon firmy biopoint jest dla mnie świetnym rozwiązaniem do codziennej pielęgnacji moich włosów. Szampon bardzo dobrze radzi sobie z grubością moich włosów, nawilża i pięknie je wygładza a zarazem chroni przed wysoką temperaturą. Na pewno wrócę do tego produktu !

Dostałam ten szampon do testów. Najpierw skład. No nie napawa optymizmem. Mnóstwo tam silikonów i sztucznych konserwantów. Owszem, jeśli ktoś ma mocno zniszczone włosy to ten ogrom silikonów wygładzi włosy. Jednak jest to bardzo powierzchniowe. Mam włosy niskoporowate z tendencją do obciążania. Szampon dobrze domył włosy, rzeczywiście wygładził jednak te silikony mnie przeraziły.

To, co wpadło mi w ręce, to piękna butelka, jakby była gumowana, naprawdę lubię jej trzymać w ręcach???? Wygodne jest trzymanie butelki w dłoni, ale nie da się odłożyć butelki zakrętką do dołu, a ja często to robię. Bardzo fajnie, że szampon jest w dodatkowym pudełku z wszystkimi niezbędnymi informacjami, czujesz się jakbyś kupował profesjonalny produkt apteczny, czy z kategorii luksusowej. Fakt, że konsystencja jest umiarkowanie rzadka, jest plusem. Szampon dobrze się pieni i rozprowadza na całej mojej średniej długości włosów. Chcę powiedzieć, w szampone jest jakby drobny perłowy pył,wygłąda super i bardzo też lubię ten zapach. Dobrze, że kolor szamponu nie ma żadnych sztucznych kolorów. Nie podobała mi się sama górna część opakowania, pod prysznicem woda nieustannie do niej wpływa i tam pozostaje. Wtedy ta woda nieustannie na ciebie płynie i jest zimna. Keratyna one love ????