AA Go Green, Przeciwzmarszczkowy krem detox z selerem 

Krem jest świetny- nawilża, regeneruje. Do tego dobra cena w stosunku do jakości. Mam cerę bardzo wrażliwą a ten krem spisuje się super. Nie zapycha! kupię ponownie

Krem mieści się w plastikowej, nieprzezroczystej buteleczce typu airless. Kształtem przypomina ona wydłużony słoiczek. Została wyposażona w szeroką pompkę z zabezpieczeniem w postaci przezroczystej nakładki zamiast blokady. Aplikator chodzi odrobinę opornie, a poza tym jedna pompka wyciska trochę za dużą porcję produktu na posmarowanie twarzy i szyi. Ale przynajmniej nie zacina się ani nie zapycha. Całość została zapakowana w kartonik, na którego wewnętrznej stronie znajduje się antystresowa kolorowanka. Nie spodziewałam się tego, ale jak najbardziej daję za to plusika. Taki miły akcent. Rzecz, która mnie zaskoczyła, to zapach. Jest całkiem przyjemny. Seler nie wydawał mi się zbyt atrakcyjną wonią, ale w przypadku tego kremu okazało się być inaczej. Jest odrobinę warzywny, ale nieprzesadnie. Wyczuwalny podczas aplikacji, natomiast potem już się ulatnia. Produkt jest koloru białego. Ma dość gęstą, kremową, bogatą konsystencję. Niestety trochę bieli, więc trzeba przez chwilę go rozsmarowywać. Wchłania się w ciągu 1-2 minut. Zostawia wyczuwalną, ale jednocześnie lekką warstwę ochronną, która nie jest tłusta ani klejąca. Mam cerę mieszaną - lekko przetłuszczająca się strefa T oraz suche policzki. W przypadku mojej skóry nawilżenie jest solidne. Sprawdza się zarówno w porannej, jak i wieczornej pielęgnacji - nie obciąża, a jednocześnie zdaje egzamin podczas nocnej regeneracji. Ale największą zaletą produktu jest fakt, jak on niesamowicie wygładza. To zarówno czuć pod palcami, jak i widać gołym okiem. Nie przypominam sobie, żebym po jakimś innym kosmetyku miała takie efekty. Skóra jest tak nieprawdopodobnie miękka i gładka, że godzinami mogłabym jej dotykać, chociaż wiem, że nie można :D Niestety krem ma również jedną wadę, która go dyskwalifikuje. A mianowicie produkt mnie zapchał, i to już po tygodniu użytkowania. Jako posiadaczce cery mieszanej zapchanie cery nie jest mi obce, jednak występuje ono u mnie stosunkowo rzadko, dlatego tym bardziej jest to dziwne. Z tego powodu byłam zmuszona przestać go stosować do skóry twarzy, natomiast nadal z powodzeniem używam go do skóry szyi. I tutaj nadal świetnie się spisuje, już bez negatywnych niespodzianek. Szkoda, że na dłuższą metę nie służy mojej cerze, bo używałam go z przyjemnością. Dobrze, że mogę się cieszyć jego efektami przynajmniej na skórze szyi. Jest to produkt porządnej jakości. Naprawdę zaskoczył mnie swoim fantastycznym działaniem. Jak najbardziej go polecam, niestety przy problematycznych cerach może zrobić krzywdę, dlatego zalecam ostrożność.

Krem kupiłam pod wpływem pozytwnych opini tutaj, jednak jestem bardzo rozczarowana. Jedyną zaletą jest opakowanie z pompką. Krem jest bardzo słaby. Tragicznie się wchłania, nawet po rozgrzaniu go w rękach rozsmarowuje się źle. Ale moim zdaniem jego największą wadą jest fakt, że skóra po nałożeniu go starsznie się klei, świeci i jest bardzo tłusta. Cały czas go czuć na twarzy. Krem nie daje nic. Zapach mi nie przeszkadza, ale piękny też nie jest. Rano skóra wygląda średnio.

A dlaczego szok? Bo jestem zszokowana skąd tyle pozytywnych opinii i tak wysoka ocena. Żeby nie przynudzać i nie powtarzać opisów dotyczących właściwości „stałych” przejdę do moich odczuć subiektywnych. Krem w moim odczuciu tragiczny. Kiedy się go nakłada, ciągnie się po twarzy jak jakaś pasta do butów. Konsystencja jest ciężka, zostaje na skórze, nie wchłania się, tylko oblepia twarz. O ile można go znieść podczas aplikacji na noc, o tyle aplikacja na dzień to pomyłka. Nie zauważyłam jakiegoś super pozytywnego wpływu na cerę. Owszem, pomimo ciężkiej konsystencji nie zapchał skóry, nie doprowadził do wyprysków ani pogorszenia jej stanu, ale również nie wpłynął na redukcję drobnych zmarszczek, nie odżywił, nie dodał skórze blasku. Reasumując - krem to pomyłka, na którą dałam się skusić dzięki pozytywnym recenzjom kwc. Szkoda że tym razem nie okazały się pomocne :(

Mam skòrę mieszanà. W moim odczuciu ten krem nic nie robi, nie zauważyłam ani nawilżenia, ani odżywienia. Obiecywany promienny wyglàd to marzenie. Ròwnie dobrze mogłabym niczym nie smarować twarzy.

Kremu używam na noc. Ma gęstą konsystencję, ale dobrze się rozprowadza na skórze. Delikatny zapach powoduje, że przyjemnie się go używa. Rano skóra jest intensywnie nawilżona i po dłuższym stosowaniu delikatnie rozjaśniona. Krem ma dobry skład. Fajnie, że marka AA stawia na naturalne i dobre składy.

Krem fajnie nawilża nie zapychając przy tym porów. Opakowanie jak najbardziej na plus. Pompka pozawala na higieniczne wyciskanie kremu. Cena jest atrakcyjna, więc jak najbardziej wart wypróbowania.

Nowa seria AA zachęca do zakupów. Krem dobrze nawilża, jest idealny do stosowania na noc i na dzień. Zapach jest bardzo delikatny. Krem jest idealny do cery trądzikowej, nie zapchał moich porów. Opakowanie bardzo przemyślane, idealne również na wyjazdy. Jedna pompka produktu idealnie starcza na całą twarz i szyję.

Kupiłam krem szukając nowego, naturalnego kosmetyku, zachęcona opiniami na wizaż.pl Skład kremu jest rzeczywiście ograniczony, naturalny, bez zbędnych dodatkow. Użyłam kremu kilka razy na noc. Bardzo przyjemny w dotyku, wcale nie jest gesty wg niektórych opinii, ale pozostawia przyjemna warstwę na twarzy, która bardzo lubię i której oczekuje od kremów do mojej suchej szorstkiej skory. Mysle ze będę go używać na noc, żeby zregenerować moja skore. Rano nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy w porównaniu do innych kremów ale buzia była gładka i przyjemna. Zapach dość intensywny ale nie za bardzo. Polecam.

Krem ma bardzo wygodne i higieniczne opakowanie. Estetyka opakowania oraz grafika zachęcają do zakupu. Sam krem ma bogatą i treściwą konsystencję. W moim przypadku- cery mieszanej nie nadawał się pod makijaż, pozostawiał tłusty film. Już niewielka ilość pozwala zaopatrzyć skórę twarzy i szyi. Stosowałam krem na noc i rano skóra była sprężysta i dobrze nawilżona. Nie podrażnił mojej skóry. Zapach ma delikatny, na pewno nie pachnie selerem! Plus za super skład!

Testowałam razem z mamą! Jest zadowolona! Łatwa aplikacja, skóra jest gładka. Nawilża, regeneruje, wyrównuje koloryt skóry. Przyjemny zapach. Ładne opakowanie. Naturalne składniki, krem nie uczula, na co zwracam uwagę. Polecam :)

Krem ładnie pachnie co jest zaskoczeniem, gdyż seler zawsze kojarzył mi się z dość ziemistym zapachem. Formuła kremu jest lekka, dość szybko się wchłania. Trudno ocenić jego właściwości zmiejszające zmarszczki, gdyż trzeba by go dłużej stosować, jednak nałożony na noc sprawia, że rano skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Dla mnie minusem jest opakowanie, gdyż jest ono duże i nieporęczne. Trzeba też uważać z aplikatorem, gdyż przy mocniejszym naciśnięciu wydaje za dużo kremu. Ogólnie w porządku, zwłaszcza dla osób z delikatną i skłonną do podrażnień skórą :)

Jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Jestem posiadaczką cery mieszanej i na dzień ten krem jest troszkę za tłusty dla mnie. Na noc natomiast jest bardzo dobry. Spodobał mi się od samego początku: opakowanie airless, a w środku kartonika kolorowanki antystresowe. Bardzo spodobał mi się również zapach kremu. Jest on bardzo wydajny, jedna cała pompka na twarz i szyję to dla mnie za dużo. Po kilku tygodniach używania nie mam na twarzy ani jednego wyprysku. Moja skóra jest w tak dobrym stanie, że wczoraj idąc do pracy uznałam, że podkład jest zupełnie zbędny. Skóra przetłuszcza się trochę mniej, jest nawilżona. Nie mam zbyt wiele zmarszczek, ale mam wrażenie, że również je spłyca. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu i będę teraz chętniej sięgać po kosmetyki AA.

Krem bardzo sie sprawdził na mojej mieszanej cerze - mam tendencją do przetłuszczania w strefie T, a wysuszanie się na policzkach. Krem jest lekki, dobrze się wchłania, nie zostawia tłustego filmu, pozostawia skórę rześką i nawilżoną. Ma bardzo wygodne opakowanie z pompka. Uważam że ten krem jest wręcz stworzony do używania latem, kiedy Cera potrzebuje nawilżenia i zarazem odświeżenia. Co najważniejsze krem nie uczula, nie podrażnia co świadczy o jego wysokiej jakości. Ma bardzo dobry, naturalny skład.

Krem z tej serii podoba mi się dużo bardziej niż esensja tonizująca. Ładne wygodne w użyciu opakowanie z pompką. Krem ładnie pachnie, ma fajną konsystencję nie za gęsty nie za rzadki. Dobrze się wchłania i rozsmarowuje. Niewielka ilość wystarcza na całą buzię. (ja nie wciskam pompki do konca, bo wtedy mam za dużo kremu) Skóra po użyciu jest odżywiona, gładka i nawilżona. Jest delikatny, nie uczyła, nie powoduje podrażnień. Używam zbyt krótko żebym mogła powiedzieć coś na temat działania przeciwzmarszczkowego, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Duży plus za to że nie jest testowany na zwierzętach i posiada eko certfikaty. Cena i dostępnośc produktu jak najbardziej na plus.

Mam mieszaną cerę i krem stosowałam głównie na noc, kilka razy użyłam go pod makijaż. Opakowanie typu airless pozwala na zachowanie maksimum higieny i świeżości kremu, ale na początku trzeba nauczyć się dozowania i lekkiego naciskania pompki, ponieważ krem okazał się bardzo wydajny i niewielka porcja wystarczy do posmarowania twarzy. Jest delikatny, przyjemnie pachnie, nie powoduje podrażnień, dobrze się wchłania i pozostawia skórę przyjemnie gładką, nawilżoną. Nie spowodował u mnie zapychania oraz nadmiernego przetłuszczania cery, dobrze współpracował z różnymi podkładami. Koktajle i soki z selera to prawdziwa bomba witaminowa dla ciała, dlaczego więc nie dostarczać go cerze w formie kremu. Działanie przeciwzmarszczkowe ciężko mi opisać, ponieważ na efekty przyjdzie poczekać, ale dobry skład i certyfikowane składniki pozwalają mieć nadzieję, że zapewni cerze jędrność i nawilżenie, dzięki czemu skóra dłużej zachowa młodość. Na pochwałę zasługują również informacje zawarte na opakowaniu kosmetyku podane w ciekawy i czytelny sposób.

Mimo iż krem ma naprawdę bardzo fajny skład i po pierwszym użyciu byłam z niego zadowolona to niestety po około tygodniu regularnego stosowania tego kremu wraz z nawilżającą esencją tonizującą z ogórkiem AA Go Green moja skóra z każdym kolejnym użyciem była coraz bardziej sucha, ściągnięta, zaczerwieniona, swędziała i pojawiły się na niej krosty więc odstawiłam oba kosmetyki i moja skóra wróciła do normy. Nie wiem co było tego przyczyną gdyż nie zdarza mi się to często, widocznie któryś ze składników mnie uczulił.

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną i z bólem serca muszę przyznać, że to nie są kosmetyki dla mnie. Są za bogate. Moja skóra nie jest w stanie ich wchłonąć. Krem stosowałam tylko na noc bo zostawia na mojej twarzy tłustą, świecącą warstwę. Jednak trzeba przyznać że to naprawdę świetny produkt. Moja skóra jest nawilżona i napięta, zmarszczki delikatnie się wygładzają, a przecież to początek stosowania. Moja twarz naprawdę wygląda lepiej i zdrowiej. Do tego to cudowne opakowanie, pompka działa świetnie, nie muszę wkładać paluchów do kremu. Skład bardziej niż ok.