Swederm BPerfect Triple Action, Anti - age Serum, Foundation, Anti - pollution SPF 15 Podkład do twarzy

Serum zakupiłam wraz z podkładem do makijażu twarzy. Mimo, że mam cerę przetłuszczającą się to zdecydowałam się na tą oleistą formułę. Serum znajduje się w szklanej matowej butelce z dołączonym aplikatorem w zakrętce. Aplikator jest podobny jak ten montowany w błyszczykach tylko dużo większych rozmiarów. Poprzednia wersja zawierała pipetę, jednak z uwagi na to, że produkt naturalnie się rozwarstwia i jest dość śliski to firma nie mogła opędzić się od narzekań klientek i odeszła od pipet. Serum jest produktem, który zastąpi delikatny makijaż lub bazę. Zawiera pigmenty rozświetlające i masę dobroczynnych składników. Posiada również filtr spf15. Przed użyciem należy nim dobrze wstrząsnąć. Po nałożeniu skóra jest delikatnie rozświetlona, ale i zawiera delikatny film (to coś na zasadzie konsystencji suchego olejku). Zapach jest piękny, organiczny. Dość dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. Niestety minus u mnie za nowy aplikator, który jest niehigieniczny oraz butelkę z dziwnie zadrukowaną powierzchnią. Podczas użytkowania napisy rozjeżdżają się, schodzą i pozostają na rękach. Użyłam chyba 3 opakowania, ale cena co rusz rosła, a mania marki Swederm skutecznie mi minęła. Nie robi nic takiego spektakularnego, żebym za tą cenę dalej ich zasilała.

Kupiłam ten produkt w ramach swedermowego szału, najpierw próbkę później pełnowymiarowe opakowanie. Na początku mnie zachwyciło, aksamitna konsystencja, cudowny zapach, wygładzenie skóry. Natomiast efekt jest bardzo krótkotrwały. Serum wsiąka w skórę i zupełnie staje się niezauważalne. Gdyby było odrobinę większe krycie i wytrzymałość na twarzy byłby to produkt idealny.