Faberlic Botanica, Balsam do włosów `Odżywianie i blask` 

Na duet szamponu i balsamu z serii Odżywianie i blask skusiłam się ze względu na obecność ciekawych składników aktywnych oraz opis producenta. Balsam to dość treściwy kosmetyk, który zapewnia optymalne nawilżenie, ułatwia rozczesywanie i układanie, jednak nie zwiększa blasku naszych kosmyków. OPAKOWANIE Grafika przedstawia szyszkę cedru oraz kwiaty rumianku, które zapewne większość osób kojarzy z uwagi na charakterystyczny wygląd. Balsam znajduje się w tubie wykonanej z miękkiego tworzywa, co ułatwia dozowanie. Zamknięcie na klik jest praktyczne - pozwala na szybkie otwarcie produktu a jednocześnie chroni go przed przypadkowym otwarciem. Przed pierwszym otwarciem otwór tuby zabezpieczony jest folią ochronną. Jedyną wadą opakowania jest słabej jakości opis w języku polskim – to dosłownie jedno zdanie i nazwa produktu, więcej natomiast znajduje się na stronie marki. Opis ten jest umieszczony na papierowej naklejce, która bardzo szybko się ściera i po 2-3 użyciach pozostaje nam jedynie biała nalepka. To niestety najgorsze możliwe rozwiązanie dla osób nieznających rosyjskiego, producent mógłby chociaż umieścić opis na innym rodzaju naklejki, takiej bardziej odpornej na ścieranie. BALSAM Balsam ma postać gęstego, aksamitnego i treściwego kremu, dla mnie to coś pomiędzy bogatą odżywką a maska do włosów. Posiada  białą barwę i delikatny zapach, co z pewnością ucieszy osoby, które nie lubią mocno pachnących ziołowych kosmetyków. Aromat nie przypomina ani cedru ani rumianku, to przyjemna, kremowa nuta, bardzo neutralna. Kosmetyk nakładam na kilka minut po myciu i zmywam. Balsam szybko wypłukuje się z włosów i nie zostawia oblepiających resztek. Po całym rytuale pielęgnacyjnym włosy zdecydowanie lepiej się rozczesują, a zawsze mam z tym problem, tym bardziej doceniam to działanie. Kosmyki są odpowiednio nawilżone, odżywione. Łatwo jest je ułożyć i wystylizować w zależności od naszych potrzeb. Są dociążone, ale nie obciążone. Minusem jest jednak to, że produkt nie zwiększa blasku włosów, ta obietnica producenta nie została wcale spełniona i dla mnie to mały minus. Balsam jest wydajny i 1 tubka starczyła mi na miesiąc używania. Producent zapewnia, że ponad 90% składników jest pochodzenia naturalnego, patrząc na skład to jest on średni składniki aktywne są daleko na liście i raczej nie mają realnej szansy na to, aby zadziałać. Produkt jest tani (ok. 6 zł w promocji) i dostaniemy go praktycznie w każdym katalogu marki. PLUSY nawilża i odżywia dyscyplinuje i ułatwia układanie włosów ładnie pachnie praktyczne opakowanie niska cena wydajność MINUSY nie nabłyszcza włosów dostępny jedynie u konsultantek lub na stronie marki słabo opisany produkt po polsku opis polski na papierowej naklejce