Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Rammstein Kokain EDT 

5 na 53 opinie
flame1 hit!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 67% osób
  • Kaisja
    Kaisja
    5 / 5
    1 maja 2022 o 11:05
    Dla uczczenia wydanego dopiero co - 29.04.2022 r. - ósmego, doskonałego LP "Zeit" grupy Rammstein, zrecenzuję wydane przez Nich w 2019 r.... perfumy
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Uwielbiam Rammstein – muzyka pasowała mi zawsze, ale od niedawna dopiero uświadomiłam sobie, jak inteligentni oraz... wrażliwi to Ludzie, którzy swoją twórczością więcej zdziałali na rzecz praw Kobiet i Dzieci – w szczególności piętnując pedofilię, niż całe ONZ od początku istnienia. I choć to już Panowie-w-Pewnym-Wieku, to starzeją się diablo seksownie, wciąż prowokując i uchodząc – poniekąd zasłużenie - za jedną z najdzikszych orkiestr rockowych świata, i stąd też zapewne rozczarowanie osób nie całkiem chyba rozumiejących Ich twórczość faktem, że kolejne perfumy komponowane dla Grupy od kilku lat przez Alexandre'a Illana nie biją wonią alkoholowych wymiocin podminowanych dymem z jointów, tylko są... autentycznie ładne. Z pewnością intrygujące, nietypowe, i w faktycznie dość rock'n'rollowym stylu (z reguły w typie unisex), ale – naprawdę ładne, i zawsze komponowane w sposób "z niemiecka" zorganizowany, z przemyślanym zamysłem i historią. Pierwsze perfumy Rammstein z 2019 r. były inspirowane rewelacyjnym, i faktycznie narkotycznym w odbiorze utworem "Kokain" wydanym niestety jedynie na singlu w 1997 r., choć na ich skład – a w szczególności akord gasoline (!) musiał mieć wpływ również znacznie późniejszy utwór "Benzin" z 2005 r., pochodzący z piątego LP Zespołu "Rosenrot". I choć idea zastosowania mazutokształtnych nut w perfumach początkowo może wręcz przerazić, to – po pierwsze – to Rammstein, więc ma prowokować, a po drugie – w kompilacji ze słodkawymi nutami owoców, mrocznie zmysłowej paczuli i ultraszykownego irysa daje przyjemny efekt... gumy do żucia, a trochę i "czystego" fiołkowego mydełka, z najwyraźniej jednak brzmiącymi akordami skórzanymi, drzewnymi, ale i pudrowymi, dzięki którym perfumy kojarzą się z wchodzącą do dobrego pubu zadbaną młodą Kobietą (lub równie zadbanym młodym Mężczyzną – to unisex), w świetnie skrojonych dżinsach, szpilkach i ramonesce, pachnącą zmysłowo, seksownie, ale i bardzo elegancko, w stylu chociażby klasycznej wody... Bottegi Venety, o wyraźnych skórzanych nutach. Kompozycja aż zaskakująco piękna, i nie wykluczam nabycia, ale choć wciąż jeszcze nienajgorzej wyglądam w dżinsach, a twórczość Rammstein całym sercem ubóstwiam, skłaniam się jednak ku mniej młodzieżowym, a nieco bardziej klasycznym perfumom. Polecam – tak naprawdę wszystko od Rammstein.
    Zalety:
    • kompozycja – unisex, młodzieżowa, prowokacyjna (ba! to Rammstein!), ale aż zaskakująco piękna i niemal klasyczna – o akordach gasoline, skórzanych, drzewnych, owocowych, irysa, zwierzęcych, pudrowych, ziemistych, słodkich i fiołkowych – kojarząca się z bardzo zadbaną, młodą Osobą w typie swobodnej, seksownej, rock'n'rollowej – jednak elegancji,
    • trwałość – bardzo dobra, a perfumy nie męczą,
    • projekcja – świetna – nuty zapachowe ładnie ewoluują od owocowej gumy do żucia, przez skórę i drewno, po czyste, irysowo-fiołkowe, pudrowo-mydlane nuty,
    • flakonik – świetnie dobrany do zawartości – w typie młodzieżowo swobodnym, trochę zadziorny (z nadrukowanymi wzorem sumarycznym kokainy i logo Zespołu), ale jednak na szczęście prosty - elegancko nieprzekombinowany,
    • geneza perfum – produkt celebrycki, ale nie sygnowany przez jakowąś słynną Artystkę, a przez jeden z najdzikszych metalowych Bandów w składzie sześciu Panów – zamysł przedni, brawo!
    • cena – w miarę przystępna
    Wady:
    • brak wad
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    56 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 marca 2022 o 20:06
    Gib mir... kokain?
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    ...jeśli chcesz zabrzmieć grzeczniej, zamiast pytajnika możesz dodać "bitte" ;) No, drodzy moi, długo czekałam na tę chwilę. Perfumy Rammsteina wreszcie trafiły w moje ręce. I co? Właśnie zyskałam najoryginalniejszą perfumę w swojej kolekcji. "Kokain" to unikatowa mieszanka nietypowych zapachów - w opisie producenta mamy przede wszystkim benzynę, jednak moim zdaniem dominantą jest tu zapach skóry (wiecie, skórzane buty, skórzana kurtka) i palonego drewna. Oprócz tego czuć lekko owoce. Czasem mam też wrażenie, że ta kompozycja ma w sobie nutkę mydła i ogólnie zapachu czystości. Bez wątpienia to zapach z kategorii interesujących i efektownych, kojarzących się z charakterystyczną, ostrą, ale wyrafinowaną estetyką zespołu. Niemniej, jeśli a) nie działa na Ciebie magia samego zespołu; b) nie lubisz zapachów faktycznie przywodzących na myśl perfumy męskie, nie wiem czy będziesz zadowolona. Ah, i to trwały zapach - po całym dniu poza domem, wciąż go czuję - co warto zaznaczyć - w czasie zapach się zmienia i nie chodzi mi o zjawisko "blaknięcia", ale o to, że na plan pierwszy wysuwają się wciąż nowe nuty, w które, tak jak muzyka R+, jest bardzo bogata ;) Swoją drogą, ciekawe czy Lindemann faktycznie tak pachnie ;> ["Du riechst so gut" in the background]
    Zalety:
    • oryginalny, wyrafinowany zapach;
    • uniwersalność;
    • trwałość;
    • przepiękne opakowanie - "na bogato".
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    13 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 marca 2022 o 7:14
    Tego się spodziewałam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Jako fanka Rammstein bałam się powąchać tego dzieła by się nie rozczarować. Prowokująca nazwa, genialna szata graficzna z wzorem sumarycznym kokainy aż kusiła by wypróbować ten zapach. Z lekką nieśmiałością odkręciłam korek, rozpyliłam wokół siebie, otuliłam nadgarstek i...uśmiechnęłam się z satysfakcją. Pierwsze wrażenie? Guma balonowa! Za chwilę zapach nabiera charakteru. Jest niebanalny, niepowtarzalny, pomimo, ze wachalam wiele perfum, zapachu nke umiem porownac do niczego. Byc moze jedynym mankamentem jest projekcja w nuty mydlane...moze na mojej skorze. I trwałość. Natomiast używam i za każdym razem się nim upajam. Kolejne zapachy Rammsteina to kolejne zaskoczenie...ale o tym kiedy indziej :)
    Zalety:
    • niebanalny zapach
    • oryginalne opakowanie
    Wady:
    • trwałość
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    10 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.