Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Balsamy do ciała

Avon Eve Truth, Body Lotion Balsam do ciała

2,1 na 57 opinii
14% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,1 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 14% osób
  • 3 maja 2023 o 23:38
    Balsam niczego sobie...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Balsam a w zasadzie typowy lotion bo taką ma konsystencję dostałam w komplecie z wodą perfumowaną. Lubię raz na jakiś czas poużywać tych perfumowanych naprzemiennie z tymi naprawdę odżywczymi. Balsam Eve truth zamknięty jest w seledynowej tubie, na której znajdziemy informacje na temat składu oraz sposobu użycia w różnych językach. Opis jest bardzo ogólny ale w sumie czego oczekiwać jak wiemy do czego służy balsam. Zapach jest bardzo intensywny, dużo bardziej od wody perfumowanej więc jeśli chcemy podkręcić trwałość i moc zapachu to ten duet bardzo dobrze się sprawdzi. Zapach słodki utrzymuje się dlugo. Jak posmaruje się wieczorem to rano jeszcze czuję. Konsystencja jest rzadka ale bardzo dobrze się rozsmarowuje i ekspresowo wchłania. Nie bieli, nie tłuści, jest naprawdę ok. Samo nawilżenie jak dla mnie na dostateczny. Skóra jest miękka,lekko nawilżona. Mogłaby być bardziej ale tak jak wspomniałam do poużywania raz na jakiś czas jak najbardziej.
    Zalety:
    • ładnie, mocno i długo pachnie,
    • łatwo się rozsmarowuje i wchłania,
    • wygodna, miękka tuba dzięki której możemy zużyć kosmetyk do końca,
    Wady:
    • słabe nawilżenie,
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 listopada 2022 o 22:31
    Balsam nawilżający? Absolutnie nie. Brak jakiegokolwiek działania.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie oczekiwałam od tego produktu zbyt wiele znając już inne, wcześniej wypróbowane tego typu zapachowe balsamy z Avonu. Dostałam go w prezencie i tylko dlatego postanowiłam wypróbować. Jest to produkt bardzo niskiej jakości - tak podejrzewałam, więc się nie rozczarowałam. DZIAŁANIE: Balsam nawilżający to zbyt wygórowana nazwa w przypadku tego produktu. Nawilżenia nie ma tutaj praktycznie wcale. Produkt po rozsmarowaniu szybko się wchłania, przez moment wyczuwalna jest lekka okluzja, która jednak znika w oka mgnieniu. Po kilku minutach od aplikacji balsamu nie czuć już kompletnie nic, a skóra wraca do stanu wcześniejszego. Nie ma nawilżenia, zmiękczenia, uczucia gładkości. Kompletnie nie wykazuje żadnych właściwości odżywczych. KONSYSTENCJA: Rzadka i mało treściwa jak na balsam. Łatwa do rozsmarowania, bardzo szybko się wchłania. ZAPACH: Pachnie jak cała linia EVE Truth. Lubię wodę perfumowaną tej serii i choć nie jestem zwolenniczką tak mocno perfumowanych balsamów do ciała to w tym przypadku jakoś bardzo ten zapach mi nie przeszkadzał. Choć na pewno nie jestem tutaj na TAK. OPAKOWANIE: Plastikowa tuba. Całkiem wygodne i poręczne, choć zdecydowanie wolę opakowania z pompką. Czy produkt spełnia obietnice producenta? Absolutnie nie. Producenta mocno poniosła tutaj fantazja. Zgodzę się jedynie z zapachem, z działaniem już nie - nie nawilża, nie odżywia, nie pozostawia długotrwałych efektów i absolutnie nie nadaje się do każdego rodzaju skóry.
    Zalety:
    • całkiem przyjemny zapach
    Wady:
    • brak jakiegokolwiek działania
    • brak efektów stosowania
    • nie spełnia obietnic producenta
    • rzadka, nijaka konsystencja
    • produkt mocno perfumywany, może stanowić silny alergen
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 25 października 2022 o 12:18
    Kategorycznie nie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Ogólnie nie jestem zwolenniczką perfumowanych kremów do ciała, no chyba że wpadł by mi jakimś cudem jakiś krem o zapachu Thierry Muglera który całkowicie zwala mnie nóg, no takim bym się wysmarowała po same pięty... :) Nie jestem także zwolenniczką tej katalogowej firmy. W rodzinie oraz wśród znajomych posiadam po jednej osobie która się tym zajmuje. Oczywiście nie twierdzę, że niczego nie zamawiam, ale to bardziej z czystej ciekawości „no co tam się nowego urodziło”, niż z tego że mam swój ulubiony kosmetyk i non stop go muszę mieć więc i muszę zamówić. No tak to nie wygląda. Często też bywa tak, że gdy mam już w ręce katalog słyszę „no kup, no weź coś, cokolwiek weź, weź, weź…”. No to biorę, ale sporo rzeczy dostaję w prezencie jako dodatek do nawet najmniejszego zamówienia. Ten krem jest właśnie takim dodatkiem. Osobiście bym go nie zakupiła. Nawet jakby kosztował grosze. Opakowanie -klasyczna przeciętnie wyglądająca stojąca tuba. Nic specjalnego. W środku krem konsystencji nawet powiedziałabym dość rzadkiej, ale nie spływa i nie wylewa się, za to lepi się na skórze. Zapach jest mocno przeciętny, nie znam perfum lub wód toaletowych z tej serii i nawet nie chcę ich poznać, ale jeśli ma to tak pachnieć to nie, dziękuję. No nie, całkowicie mi to nie wpada w nos, nie mam żadnego poczucia, że jest to coś co mogłabym używać non stop. Nie jestem w stanie porównać do czegokolwiek. Mój nos nie chce z tym współpracować. Parę razy przesmarowałam całe ręce od nadgarstka do ramienia, trochę łydki i na tym się skończyło. Zapewne oddam komuś lub poleci do kosza. ZALETY: brak zalet WADY: cena bardzo kiepski zapach, którego mój nos nie akceptuje lepka konsystencja
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 października 2022 o 12:15
    Luźny balsamik
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Balsam w jasno zielonej tubce. Biała konsystencja dosyć luźna. Zapach perfumowany. Niektórzy mogą mieć podrażnienia ponieważ wyczuwalny jest w zapach spirytusu. Szczególnie gdy posmaruje się od razu po goleniu. Nie jest to balsam, który dobrze nawilży skórę. Chyba najgorszy jaki miałam z tych perfumowanych z Avonu. Średnio się wchłania. Tubka mało wydajna.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 listopada 2021 o 1:24
    Przyjemny balsam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Balsam otrzymałam od swojej konsultantki, ogólnie nie jestem za takimi balsamami, ale raz na jakiś czas po nie sięgam. Balsam mamy w tubie, wykonanym z miękkiego plastiku. Z łatwością możemy wykorzystać do końca. Jeśli chodzi o wizualny aspekt, mamy tu połączenie koloru seledynowego z elementami złotych napisów. Balsam jest dość rzadki, ale mi to nie przeszkadza, wręcz lubię taką konsystencję, niż te bardzo gęste. Łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, co mnie cieszy, bo można założyć po jego użyciu ubranie. Działanie powinno być nawilżające, czy takowe miało miejsce? Nie bardzo, owszem skóra była miękka, ale nawilżenia takiego jakiego oczekiwałam, brak. Za to urzekł mnie zapach, przyjemny, delikatny a zarazem rześki. Zapach na ciele utrzymuje się naprawdę długo. Niestety nie mogę porównać go do perfum z tej samej serii, gdyż nie miałam okazji jeszcze ich wypróbować.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    U konsultantki
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.