Najbardziej jestem zaskoczona chyba tym, że eliksir nie ma tu jeszcze żadnych opinii, bo jest to można powiedzieć flagowy produkt Iossi i do zakupu skłoniło mnie wiele opinii zadowolonych użytkowniczek, które często pojawiały się w internecie. Ja również się z nich nie wyłamię - eliksir jest świetny i mogę go śmiało polecić tym którzy chcą dodać swojej skórze odrobiny energii, zdrowszego kolorytu i rozświetlenia.
Eliksiru jest sporo - buteleczka ma aż 50 ml, więc nieco więcej niż typowe serum do twarzy. Opakowanie jest niezwykle wygodne, pompka się nie zacina, ja zazwyczaj dozowałam ok. 3-4 pompek w zagłębienie dłoni, a następnie nakładałam na całą twarz. Produkt ma cudowny zapach - jest to bomba cytrusowa, bardzo orzeźwiająca, owocowa, ale z domieszką goryczki. Mi najbardziej przypomina zapach czerwonej pomarańczy wraz z jej gorącą od słońca skórką. Eliksir składa się z dwóch faz, które trzeba ze sobą zmieszać przed aplikacją. Wystarczy potrząsnąć buteleczką i obie fazy świetnie się ze sobą mieszają. W konsekwencji dostajemy intensywnie pomarańczowe serum, lekkie, ale odrobinę olejkowe. Łatwo się je aplikuje, serum samo w sobie nie jest lepkie, ale na twarzy zostawia delikatnie wyczuwalną warstwę. Ja stosowałam eliksir pod krem i dobrze to działało, ale podejrzewam, że równie dobrze sprawdzi się stosowany solo.
Z racji swojej barwy eliksir bardzo delikatnie poprawia koloryt skóry, dodaje jej minimalnie złocistego koloru. Nie chcę żeby to zabrzmiało tak jakby serum barwiło skórę - nie, ono jest pomarańczowe samo w sobie, ale po nałożeniu na skórę wchłania się i stapia, dając delikatnie złociste wykończenie. Przy nakładaniu małej ilości zupełnie tego nie widać, widać za to, że skóra wygląda promienniej, ma ujednolicony koloryt. Kosmetyk świetnie odświeża, dodaje energii, delikatnie nawilża, faktycznie rewitalizuje jeśli pod tym pojęciem mamy na myśli to, że skóra wygląda lepiej, żywiej, zdrowiej niż wcześniej. Eliksir sprawia, że skóra staje się promienna, zregenerowana, nieco bardziej rozjaśniona (to pewnie zasługa witaminy C, którą też ma w składzie). Ogólnie z tym produktem moja skóra wygląda po prostu świeżo i radośnie. Do tego stanowi dobry podkład dla kremu, razem z nim czuję, że skóra jest zadbana każdego dnia. Z racji swojej pojemności możemy być pewni, że eliksir wystarczy na kilka miesięcy stosowania - u mnie to było ok. 2,5 miesiąca. Jest to świetny odżywczy produkt, zastrzyk energii dla skóry i świetny wybór na początek lata - polecam!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie