Clochee Premium, Resveratrol Care, Odbudowujący krem na noc 

Bardzo przyjemny krem. Szukałam produktu na noc, wielozadaniowego bez mocnych składników aktywnych, czegoś raczej wyciszającego, co nawet po nałożeniu solo będzie dawało dobre rezultaty. I ten krem w miarę się w te kryteria wpisał. W odczuciu jest jak kompres, albo trochę maska nocna, przyjemnie otula skórę, nie jest za tłusty. Super odbudowuję barierę hydrolipidową. Ma pączkowy słodki zapach, ale nienachalny, daje to wrażenie używania właśnie produktu premium. Konsystencja jest dość lekka, dobrze się rozprowadza, nie lepi się, ale też nie wchłania się w 100%. Pozostawia delikatny film, ale bardzo komfortowy. Po nocy skóra jest miękka. Przy porannym prysznicu dopiero czuję jak woda zmywa ten lekki, nietłusty film. Mam cerę normalną w stronę naczynkowej, więc nie do końca jestem targetem. Myślę, że cery suche mogą bardziej skorzystać. Kupiłam refill, a nie pełnowymiarowy produkt, więc nie wypowiem się na temat opakowania. Jest dość drogi. Domyślam się, że bogactwo składników robi cenę. Konsystencja też jest super sformułowana, da się odczuć różnicę porównując ją do kremów drogeryjnych. Może przy dłuższym użytkowaniu można zauważyć bezpośrednie rezultaty na skórze.

Krem ma treściwszą nieco konsystencję o lekko żòłtawym zabarwieniu i jest niemalże bezwonny. Chwilę wchłania się w skórę zostawiając na niej delikatny ,tłustawy film. Od razu przynosi ukojenie zmęczonej skórze. Fajnie ją nawilża , choć jak na moje gusta to nawilżenie mogłoby być lepsze. Podoba mi się sposób w jaki mazidło zmiękcza ściągniętą , spiętą po całym dniu cerę oraz łagodzi podrażnienia wynikające z jej przesuszenia po kilkunastu godzinach spędzonych w klimatyzowanych pomieszczeniach w makijazu, masce na twarzy, w zmiennych warunkach atmosferycznych itd itp. Po nocy spędzonej z recenzowanym na buźce, ta rano budzi się faktycznie wypoczęta,zregenerowana ,miękka i odżywiona. Zauważyłam ròwniez delikatne wyrównanie jej kolorytu. Krem nie podrażnia,nie uczula ,ani nie zapycha mojej,skłonnej ku temu cery. Ogòlnie zatem jest to naprawdę dobry produkt pielęgnacyjny,aczkolwiek niekoniecznie (przynajmniej w moim odczuciu) wart swojej ceny. Podobne rezultaty bowiem przynoszą kremy ze znacznie niższych pòłek cenowych, a czasem potrafią być nawet lepsze. Jestem jednak przekonana,że znajdą się osoby, którym recenzowane mazidło przypadnie bardziej do gustu. Dobry skład i eleganckie opakowanie to atuty, obok których ciężko się nie zatrzymać.