Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Mleczka do ciała

Natura Siberica Oblepikha Siberica Professional, Body Milk with Organic Oblepikha Hydrolate Wegańskie mleczko do ciała z organicznym hydrolatem z rokitnika ałtajskiego

4 na 53 opinie
flame1 hit!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 67% osób
  • Babyby
    Babyby
    5 / 5
    25 września 2021 o 23:07
    Cudeńko
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mleczko pachnie, przepiękne zapach jest świeży i orzeźwiający, długo utrzymuje się na skórze. Co do kwestii wchłaniania się produktu to naprawdę nie stanowi problemu po nałożeniu jest biała warstwa bo jak mogłoby jej nie być), która wchłania się naprawdę bez zarzutów, miałam drogie balsamy, na których producent obiecywał szybkie wchłanianie, a bawiłam się i było to uciążliwe i męczące, w przypadku tego mleczka tego problemu nie ma. Kolejny plus mleczka to fakt, że mega dobrze nawilża skórę, jest mięciutka, pachnąca, odżywiona. Oceniam 5/5, polecam z czystym sumieniem .
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Onyxia
    Onyxia
    5 / 5
    22 sierpnia 2021 o 20:18
    supermiękka skóra
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Faktycznie, jak pisze przedmówczyni, mleczko pozostawia przez chwilę białe smugi, więc trzeba spędzić troszkę więcej czasu, aby je dobrze rozsmarować - ale nie jest to jakoś strasznie długo, dosłownie parę sekund. Za to... efekt przekroczył moje oczekiwania. Jeszcze chyba po żadnym balsamie nie miałam tak miękkiej skóry. Co ciekawe, ten efekt utrzymuje się naprawdę długo - a trzeba dodać, że ręce i nogi mam bardzo suche i niektóre balsamy, na pozór fajne, są po prostu za słabe. Jestem tym bardziej pozytywnie zaskoczona, bo konsystencja mleczka jest dość rzadka, lejąca się - spodziewałam się więc, że i nawilżenie będzie słabe, a tu proszę. Tak więc te kilka ekstra sekund wcierania jest warte efektu. Cieszę się zatem, że kupiłam ten produkt (skusiło mnie ładne opakowanie, przyznaję) nie skonsultowawszy go wcześniej z kwc ;) Zapach - słodki, rokitnikowy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Luqia
    Luqia
    2 / 5
    1 czerwca 2021 o 11:05
    Oprócz smug nie robi nic
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mleczko to kupiłam oczami, nie ukrywam. Bardzo spodobała mi się ta kolorowa, artystyczna szata graficzna. Kosztowało około 21-22 złotych w drogerii Natura. Przy okazji jest to nowość z linii Oblepikha Siberica. Wcześniej miałam z niej świetny peeling do ciała i przeciętny szampon do włosów. Moje ciało jest podzielone na partie, które są suche, normalne i przetłuszczające się. Do suchych należą całe ręce, całe nogi i pośladki. Do normalnych brzuch i dół pleców. A do przetłuszczających się dekolt oraz góra pleców. Jak już niejednokrotnie w swoich recenzjach pisałam - używając mleczek/balsamów, skupiam się głównie na suchych partiach. Jeśli nie nakładam na nie nic, to stają się ściągnięte, swędzące i pozbawione koloru. Latem stawiam raczej na lżejsze formuły, a zimą na cięższe. Po recenzowanym w tym miejscu mleczku spodziewałam się lekkości, lecz nie sądziłam, że będzie to TAKA lekkość. Ale po kolei... Przy pierwszym użyciu już wiedziałam, że sknociłam sprawę. Kupiłam coś, co nie miało jeszcze recenzji, więc nie miałam żadnego punktu odniesienia. No ale czasem chce się przetestować jakąś świeżynkę na rynku kosmetycznym :D. Wkurzył mnie fakt, że mleczko to robi okropne, białe smugi. Wieki zajęło mi wmasowywanie i wklepywanie ich do momentu, aż się wchłoną. Zbyt dużo czasu zmarnowałam na stanie i bawienie się w masażystkę. Pomyślałam, że skoro robi takie smugi i ma wysoko w składzie masło shea (prawdopodobnie to ono jest odpowiedzialne za te smugi), to będzie przynajmniej dobrze nawilżało. Głupia ja. Po godzinie smarowania w końcu się wchłonęło i myślałam, że to koniec cyrku, a tu proszę... Zero nawilżenia. Skóra stała się tępa w dotyku, matowa z wyglądu i ściągnięta w odczuciu. Dałam temu mleczku kolejne dwie szanse, gdyż mogło być tak, że przy pierwszym razie zrobiłam coś źle. No nie - nadal smugi i zero nawilżenia. Oddałam je mamie, która na pytanie ''chcesz się trochę nad sobą poznęcać?'' odpowiedziała ''tak''. A tak serio, to jej nie przeszkadza, gdy kosmetyk do ciała robi smugi, więc mam komu oddawać moje nieudane zakupy z tej kategorii. Kilka dni temu miałam okazję znów mieć to mleczko w rękach - spróbowałam więc je ponownie i choć miałam wielkie nadzieje, że jakimś magicznym sposobem zmieniło swoją formułę, to niestety do tego nie doszło :D. Ale czekajcie, bo to nie koniec cyrku... Konsystencja tego nieudanego produktu jest tak wodnista, że sama wypływa z opakowania. Otwierając zatrzask muszę trzymać tubę odwrotnie, bo inaczej znajdzie się wszędzie, tylko nie na skórze. To naprawdę dziwna sprawa - wodniste mleczko, które robi smugi niczym masło, a ostatecznie w ogóle nie nawilża. Na szczęście na tym koniec wad... Zapach to podobno rokitnik, ale nie mogę potwierdzić, gdyż nie miałam okazji wąchać jego naturalnej woni. Dla mnie jest to coś pomiędzy pomarańczą, brzoskwinią i jakby pyłkiem kwiatowym. Zakochałam się w nim, kiedy miałam pierwszą styczność z linią Oblepikha Siberica (''oblepikha'' to właśnie rokitnik zwyczajny), czyli z peelingiem do ciała. Dosyć nietypowy, ale bardzo przyjemny. Opakowanie to piękna, kolorowa tuba z zamknięciem od dołu typu zatrzask. To ona jest odpowiedzialna za moje nerwy :D. Kupiłam oczami i mam za swoje. W każdym razie nie można powiedzieć, że brak tej tubie uroku. Głównym kolorem jest tutaj słoneczna pomarańcz, a na niej totalny misz-masz. Ważki, liście, kwiaty i, jak mniemam, owoce rokitnika. Złote, połyskujące napisy i inne szczegóły dodają tylko więcej uroku i otrzymujemy dzieło sztuki. No piękne :). Jakość też niczego sobie - zatrzask nie pęka, tuba się nie zgniata... Jest ok. Pojemność to 200ml.
    Zalety:
    • 97% składników pochodzenia naturalnego
    • Piękny zapach
    • Kolorowe, artystyczne opakowanie
    Wady:
    • Robi okropne, białe smugi, które wchłaniają się przez wieki
    • Nie nawilża
    • Pozostawia skórę tępą w dotyku, matową, ściągniętą
    • Zbyt wodnista konsystencja
    • Mleczko samo wypływa z opakowania
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Natura
    18 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.