OnlyBio, Hair of the Day, Odżywka humektantowa do każdej porowatości włosa

OnlyBio, Hair of the Day, Odżywka humektantowa do każdej porowatości włosa

Średnia ocena użytkowników: 4,7 /5

Pojemność 200 ml
Cena PLN 22.99

Opis produktu

Zgłoś treść

Dzięki wysokiej zawartości humektantów, odżywka głęboko nawilża włosy, dodając im objętości i lekkości.
Gliceryna wiąże wodę w pasmach. Aloes wygładza włosy i je nabłyszcza. Mocznik łagodzi podrażnienia i przyspiesza regenerację.

Pamiętaj o zachowaniu równowagi PEH. Dostarczaj swoim włosom wszystkich trzech niezbędnych składników odżywczych - protein, emolientów i humektantów, które przywrócą im blask i zdrowy wygląd.

Cechy produktu

Rodzaj
do włosów normalnych, do włosów suchych i zniszczonych, do włosów wypadających
Właściwości
wzmacniające, wygładzające, nawilżające, regenerujące
Opakowanie
w tubie
Pojemność
100 – 250ml
Skóra głowy
normalna
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 15

Średnia ocena użytkowników: 4,7 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

przyjemna odżywka

Przyjemna odżywka na początek przygody dbania o włosy, przystępna cenowo i ma przepiękny zapach utrzymujący się na włosach co bardzo lubię. Fajnie nawilża włosy. Jedno opakowanie wystarcza na bardzo długo mimo gęstych włosów.
Polecam

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Nawilżone końce

Mam włosy wysokoporowate ,rozjaśniane i falowane.

Jest to jedyna odżywka czysto humektantowa którą używam od kilku lat.

Stosują ją jako pierwsze O w myciu OMO i domykam ją emolientową lub jako podkład pod olejowanie,

Sięgam po nią gdy włosy są suche ,mega nawilża.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Polecam

Najlepsza odżywka nawilżająca. Myślę, że zawartość mocznika ma tu największe znaczenie. Po użyciu włosy są widocznie nawilżone, miękkie w dotyku i lśniące. Jeśli chodzi o wydajność, jest przeciętna. Zapach w porządku.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Jak na to, że moje włosy nie lubią humektantów - bardzo dobra

Typ włosów: farbowane na ciemny brąz, falowane, średnioporowate+

Na wstępie zaznaczam - mam włosy średnioporowate+, które bardzo nie lubią humaktantów. Tworzy się wtedy puch i ciężko je rozczesać, nie mówiąc o braku tafli, połysku - są matowe, miękkie i szorstkie zarazem.

Ten produkt jak na razie jako jedyny typowo humektantowy działa bardzo dobrze na moich włosach i o dziwo nie tworzy nic złego. Dostarcza potrzebnych minerałów, a to jest dla mnie najważniejsze obok tego, by nie sprawiał problemów.

Jeżeli macie tak samo trudne włosy w kwestii humektantów - spróbujcie. Ten produkt naprawdę nie zrobił żadnej krzywdy na moich włosach.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Odżywka świetnie spisuje się w metodzie OMO lub MOO, jako uzupełnienie standardowej pielęgnacji, bardzo dobrze nawilża i dyscyplinuje włosy, nadaje się do każdej porowatości.

Zestaw kosmetyków Hair of the Day w formie Giftboxu zakupiłam już jakiś czas temu, to fajna opcja, aby przetestować nowe produkty i sprawdzić czy warto zainwestować w pełnowymiarowe opakowanie. W Giftboxie znalazłam aż 6 kosmetyków, pośród których między innymi odżywkę humektantową. To moja pierwsza typowa odżywka H, zawsze kupowałam odżywki PEH lub EH, więc byłam ciekawa jak się sprawdzi. Odżywka świetnie spisuje się w metodzie OMO lub MOO, jako uzupełnienie standardowej pielęgnacji, bardzo dobrze nawilża i dyscyplinuje włosy, nadaje się do każdej porowatości.

OPAKOWANIE

Opakowanie miniaturki to mała tubka z zamknięciem na klik. W środku znajduje się 50 ml produktu, który spokojnie wystarczy nam na kilka tygodni stosowania (jest to odżywka do stosowania 1-2 razy w tygodniu w planie myć OMO, który mam w aplikacji Onlybio Stories). Tubka została wykonana z miękkiego tworzywa, dzięki czemu łatwo jest wydobyć produkt ze środka. Grafika ogranicza się do białych rysunków na czarnym tle z metalicznymi dodatkami.

ODŻYWKA

Na początku warto zwrócić uwagę na świetny naturalny skład, 98% składników pochodzenia naturalnego i wegańską formułę. Odżywka ma przyjemny, słodki zapach, owocowy, bardzo trwały. Ma kremową, ale zarazem lekką konsystencję, dzięki czemu nie obciąża włosów i nawet cienkie włosy jak moje polubiły się z nią. Nakładam ją na 5-10 minut pod czepek i spłukuję jako pierwsze O w metodzie OMO. Pomaga w rozczesywaniu włosów, wygładza je, świetnie nawilża i kondycjonuje. Po myciu włosy są miękkie, gładkie, błyszczące, a więc takie na jakich nam zależy chcąc osiągnąć GHD. Odżywka spełnia swoje podstawowe zadanie – odżywia i nawilża włosy, jest idealnym uzupełnieniem innych elementów pielęgnacji. Produkt ma w składzie glicerynę (więc uwaga na włosy skłonne do puszenia, warto wtedy pielęgnację zamknąć emolientami), dodatkowo aloes i mocznik, czyli dawkę składników o działaniu nawilżającym. Jest całkiem wydajna, bo miniaturka starczyła mi na ponad miesiąc (około 5-6 użyć), cena regularna przyjemna, w promocji już w ogóle warto brać. Szkoda, że dostępna jest jedynie w Hebe, bo nie mam tej drogerii u siebie, ale zamawiam ją online.

PLUSY:
+ ładny zapach
+ świetny skład
+ nawilża, odżywia włosy
+ wydajna
+ praktyczne opakowanie

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Jest po prostu super

odżywka jest świetna, nie mogłam sobie poradzić z włosami po hennowaniu, dotychczasowe odzywki przestały się sprawdzać. W końcu włosy są odżywione ale nie w strączkach, nabrały objętości. Mam dość cienkie włosy, nieco pogrubione po roku hennowania.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

U mnie się sprawdziła bardzo dobrze.

Odżywka jest do każdej porowatości, a ja mam średniopory i na takim rodzaju oceniam jej skuteczność. Moje włosy są długie, mam ich dużo, ale są cienkie, z natury lekkie. W składzie gliceryna - nie przez wszystkich lubiana - u mnie nigdy nie zrobiła krzywdy, więc zawsze na pewniaka kupuję odżywki z jej zawartością.

Konsystencja odżywki jest kremowa, ale nie zbita, łatwo się rozprowadza, co bardzo lubię w odżywkach. Zawsze niewielką dawkę rozcierałam w dłoniach, następnie aplikowałam na włosy i na koniec wczesywałam szczotką, by kosmetyk znalazł się w każdym zakamarku długości włosów. Przyznaję, że nigdy nie trzymałam jej za długo minuta lub dwie i po tym czasie spłukiwałam. Włosy już przy spłukiwaniu były bardzo gładkie, takie jak lubię.

Moje włosy są naturalne, bez żadnej farby, ale z natury suche i tutaj ten specyfik bardzo dodał nawilżenia moim kosmykom. Uważam, że to super lekka w finalnym efekcie odżywka, a zarazem treściwa w nawilżacze w składzie. Obojętnie czy dawałam ją na pierwsze O czy na drugie O lub czy była to jedyna odżywka po szamponie, to zawsze byłam zadowolona z tego, jak po wysuszeniu wyglądają i jakie w dotyku są moje włosy. Za każdym razem doświadczałam zmiękczenia, nawilżenia, lekkości bez puchu, takiej gładkości włosów, które super się rozczesywały od nasady po same końce nawet bez dodatku serum na końce. Na pewno sięgnę po nią jeszcze nie raz, bo daje genialne nawilżenie, którego tak trzeba moim włosom.

Aha, przez ok 3 tygodnie przed każdym myciem spryskiwałam sokiem z cytryny ( z odrobiną wody) włosy dla naturalnego rozjaśnienia - co jak wiadomo może mocno przesuszyć włosy lub nawet wywołać małe zniszczenie - jednakże z tą odżywką włosy mam w świetnym stanie, nigdy nie miała przesuszenia włosów po takim zabiegu. ;)

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Raz lekkość raz puch

Jestem posiadaczką długich, prostych niskoporów, które nie są zbyt wymagające ale mają tendencję do przyklapu.
Opakowanie produktu to czarna, plastikowa tubka zamykana na zatrzask z minimalistyczną, charakterystyczną dla marki szatą graficzną w odcieniach bieli i niebieskiego. Niestety nie widać przez to stopnia jej zużycia a niedopasowanie konsystencji do sposobu dozowania utrudnia znacznie wydobycie całości produktu z opakowania.
Konsystencja przypomina bardziej gęstą maskę przez co ciężko wydobyć ją z opakowania - moim zdaniem lepiej sprawdziłby się w tym przypadku słoiczek z zakrętką (lub powiększenie otworu do dozowania). Nie ma natomiast problemu z rozprowadzeniem odżywki we włosach - przyjemnie się nakłada i nie spływa od razu z włosów.
Kolor biały; zapach dość przyjemny i niezbyt intensywny co dla mnie jest plusem.
Odnośnie działania myślę, że trzeba nauczyć się jej używać i wiedzieć czego potrzebują w danym momencie włosy. Jeśli moje włosy faktycznie potrzebowały humektantów i użyłam jej w metodzie OMO domykając emolientem włosy były naprawdę przyjemnie lekkie, odciążone i nawilżone. Niestety nie jest to maska samowystarczalna i jeśli z nią przesadziłam albo używałam bez dodatku maski z emolientem lubiła puszyć włosy (chociaż bardzo rzadko mi się to zdarza).
Nie jest to też maska zbyt wydajna, ale używana umiejętnie raz na jakiś czas daje fajne efekty - myślę jednak, że sprawdziłaby się lepiej na włosach, które lubią humektanty w większych ilościach.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bardzo dobra odżywka

Muszę przyznać, że to jedna z lepszych odżywek jakich używałam. Zapakowana jest w wygodną tubę, z której bez problemu można wydobyć kosmetyk. Ma ładny owocowy zapach, umilający użytkowanie.
Odżywka bez problemu się spłukuje i pomaga w rozczesaniu włosów. Nie obciąża i nie przetłuszcza moich cienkich włosów. Nawilża, wygładza i sprawia, że pasma lepiej się układają.
Ma dobry skład i nie powoduje żadnych niespodzianek jak podrażnienia czy alergie.
Polecam dla posiadaczek różnych typów włosów, które szukają czegoś do nawilżenia pasm.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Przy moich włosach bez emolientu ani rusz

Mocznik i gliceryna bywają super składnikami,ale i takimi,które są mocno zdradliwe. Powód jest dość prosty,bez odpowiedniego zabezpieczenia kiedy włosy są bardziej wymagające (jak moje) potrafią mimo pierwszego dobrego wrażenia zrobić nam mega puch na głowie. Zasada jest poniekąd zbliżona do pielęgnacji skóry, nawilżające składniki,które nie zwiążemy jakimś emolientem potrafią szybko z niej wyparować a czasem wręcz pogorszyć temat.

Moje włosy z natury są srednioporami, skręcają się,falują,jest ich dużo i są cienkie,jest to włos rudy,także fakturą różni się od ciemnych kręconych włosów, dodatkowo je rozjaśniam,przez co szybko ich końcówki robią się wysokoporowate. Armia odżywek,masek i serum to standard w mojej łazience. Kiedy traktowałam je henną sprawa była dużo prostsza,ale niestety nie czuje się na dany moment dobrze w innym kolorze niż blond,co najwyżej w jakiś czasowo innych odcieniach. Ostatnio nie mam też ochoty na używanie Cassia,która rzeczywiście jakość włosów poprawia,ale potrafi nadać włosom słoneczny kolor,a jakoś nie mam na niego fazy.

Kupując tę odżywkę wiedziałam, że będzie kłopotliwa w używaniu już na starcie, że na sto będzie wymagać używania tuż po niej emolientu. Byłam po prostu ciekawa jak zadziała na moje włosy i podjęłam ryzyko ;)

Używam ją ponad miesiąc, ponieważ nie stosuje jej za każdym myciem zużyłam tak 1/3 opakowania.

Moim zdaniem większość humektantów wymaga mimo wszystko zabezpieczenia emolientem, zbyt wilgotne powietrze, słońce czy mróz wilgoć z włosów zabierają ,więc "idą w górę",tu dla włosów jak moje to już na pewno. Nie wątpię,że inne rodzaje włosów mogą przyjąć ją lepiej, a jej używanie będzie dużo prostsze, ale w moim przypadku jest trochę mocowania się.

Z resztą jak wspominalam, w kilku innych recenzjach odżywek dzielonych funkcjonalnie (emolient,proteiny itd) nie dla każdego taki sposób ma uzasadnienie i będzie ekonomiczny. Włosom mniej wymagającym, może wystarczyć na co dzień lekka odżywka z przewagą jakiegoś z tych składników (u mnie to zazwyczaj emolient) a z raz w tygodniu jakaś PEH-owa maska.

Myśląc o emoliencie mam na myśli nie tylko odżywkę do spłukiwania z takim składnikiem,ale i np serum na końcówki z olejami,takowe odżywki w sprayu,czasem z domieszką silikonów,kwestia gustu. Rozpoznanie emolientów w kosmetykach nie jest takie trudne,to oczywiście wszelkiego rodzaju oleje, alkohole tłuszczowe, oleje mineralne itd.

Humektanty to właśnie aloes,mocznik, gliceryna,różnego rodzaju hydrolaty, niacynamid,trehaloza itd.

Kiedy włosom brakuje nawilżenia robią się matowe,oklapnięte i takie bez życia. Oczywiście żeby rzeczywiście wiedzieć co jest na rzeczy,warto oczyścić je jakimś rypaczem i patrzeć jak się zachowują. Niektóre składniki nadbudowują się na włosach,obciążają je,w nadmiarze wysuszają,więc warto z raz w tygodniu dobrze je oczyścić,ocenić a później nałożyć coś co je zrównoważy.

Moje włosy nie potrzebują humektantów za każdym myciem, stosuje je średnio co drugie mycie.

Jak oceniam Humektant OnlyBio? Ano tak sobie,na takie 3+.

Odżywka zapakowana jest w miękka tubę, ma eleganckie opakowanie,na końcówce pewnie trzeba będzie ją rozciąć, co by wydobyć ją do końca.

Zapach ma przyjemny,taki slodko-kwaśny, mniej intensywny niż Hiskin, nie czuć go długo na włosach, kolor biały, konsystencje średnio gęstą,ale nie spływa z włosów.

Trzymam ją różnie,jak zaleca producent,czyli kilka minut, czasem dłużej. Solo jest w ogóle nie dla mnie,z przyczyn o których już wspominałam, bardzo szybko włosy mi się po niej puszą,robią się matowe,mało efektowne. Jest lepiej kiedy użyje po niej emolientu, mniejsze ryzyko puchu,ale nie zawsze da się go uniknąć.

Sama z siebie na pewno je zmiękcza, fale wychodzą same z siebie,dodaje im lekkości,ale blasku niestety za bardzo nie ma, czasem trochę się pojawi, zazwyczaj jednak nie. Producent obiecuje lekkość i większą objętość i tu ta obietnica jest spełniona.

Niestety,nie jest to dobór składników dla mnie, nie sądzę,że do niej wrócę, możliwe że nawet jej nie skończę i odłożę ją na czas kiedy włosy są w lepszej kondycji, zobaczymy.

Zdecydowanie lepiej wypadła na moich włosach odżywka Hiskin Guma Balonowa, pomimo tego, że również ma w składzie glicerynę moje włosy lepiej ją przyjęły,a używałam ją jeszcze przed ścięciem włosów w lutym, które im dłuższe tym bardziej wysokoporowate.
Dodatkowo ta z Hiskin ma większą pojemność,bo 250 ml a nie 200 jak OnlyBio. Możliwe,że właśnie do niej wrócę, albo wypróbuję jakąś jeszcze inną.

Nie mogę jej dać więcej niż to 3+ i jak to bywa w przypadku ocen takich kosmetyków,jest to jak najbardziej subiektywna opinia.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Super

Mam włosy średnioporowate, puszczące się i generalnie bardzo trudne w pielęgnacji. Odżywka jest bardzo fajna, ma idealną konsystencję. Fajnie nawilża włosy i bardzo przyjemnie pachnie. Ja stosuję ją głównie pod olej lub zaraz po myciu. Włosy są lekkie, puszyste i gładkie. Nie mam jej nic do zarzucenia.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Dobry produkt, ale dla niskoporowatych włosów - zbędny

Miałam spory dylemat odnośnie oceny tej odżywki. Kupiłam ją w zestawie z 2 innymi produktami tej marki, gdybym miała kupować ją pojedynczo - raczej bym się nie zdecydowała. Dlaczego? O tym za chwilę.

Ogólnie jest to naprawdę przyjemny w użyciu produkt, o nie za gęstej i nie za rzadkiej formule, ładnym zapachu, wygodnym opakowaniu. To nie jest zły produkt. Spełnia swoje funkcje - nawilża włosy, są po jego użyciu bardziej miękkie i błyszczące. To jest jednak produkt nie do końca dla mnie trafiony, a wg mnie już na pewno nie dla osób mających mało czasu na tzw. włosing.

Moje włosy - cienkie i raczej niskoporowate należą do #teamproteiny i nie są fankami humektantów w wersji solo - zawsze trzeba je czymś domykać, tj. jakąś emolientową odżywką i czasem jeszcze dodatkowo serum b/s (co i tak nie gwarantuje, że uniknę puchu, który w najlepszym przypadku mija 1-2h po wysuszeniu) albo po prostu mieszać tę odżywkę z czystym olejem, aby uzyskać maskę EH. Ponieważ nadmiar humektantów (pod względem częstotliwości nakładania) mi nie służy, nie mogę jej używać zbyt często. Do użycia na pierwsze O - trochę za droga jak dla mnie, do emulgowania oleju - trzeba jej zużyć dość dużo. Nie jest to zatem produkt uniwersalny dla mojego typu włosów; żeby wydobyć wszystkie (niekwestionowane) zalety tej odżywki, muszę się sporo nagimnastykować. Czy warto? Moim zdaniem, za tę cenę, nawet promocyjną, niestety nie. W tym przedziale cenowym i do takiej roli (używanego raz na jakiś czas nawilżacza dla średnio-/niskoporów preferujących głównie mycia proteinowe) lepiej sięgnąć choćby po maski Garnier Fructis Hair Food - większa pojemność, typ EH, a nie czysty humektant, a co za tym idzie - dostajemy większą uniwersalność produktu. Być może fankami tego produktu okażą się natomiast dziewczyny kręconowłose - tutaj już warto wypróbować.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    3
    recenzji

    1125
    pochwał

    10,00

  2. 2

    11
    produktów

    4
    recenzji

    110
    pochwał

    9,72

  3. 3

    6
    produktów

    36
    recenzji

    135
    pochwał

    8,00

Zobacz cały ranking