Jest, a jakoby jej wcale nie było...
Past marki Prokudent używam od dawna. Stosowałam ziołową i wybielającą, z których byłam w miarę zadowolona. Nie przywiązuję się do konkretnego rodzaju pasty. Kupuję taką, jaka jest pod ręką czyli na sklepowej półce. Tym razem wybór padł na Prokudent Med, Sensitive, pastę do nadwrażliwych zębów. Zauważyłam bowiem drobne problemy z zębami w tym względzie, więc pomyślałam, że ją wypróbuję. Efekty i wrażenia przedstawiam poniżej.
Opakowanie, konsystencja, zapach, smak
Pasta zamknięta jest w miękkiej, stabilnej tubce. Jej miętowa szata graficzna z elementem niebieskiego i granatowym napisem robi dobre wrażenie. Produkt zachęca swoim wyglądem do zakupy. Ma dość dużą, miętową nakrętkę, dzięki czemu można ją postawić bez problemu na półce. Plusem jest też dość spora pojemność, bo aż 125 ml, co w zestawieniu z ceną daje bardzo dobry wynik.
Pasta ma biały kolor i jest gęsta. Pachnie wyraźnie miętowo. Ważnym dla mnie wyznacznikiem podczas użytkowania pasty jest jednak bardziej niż zapach jej smak. Spodziewałam się, że będzie on delikatnie miętowy. Tymczasem produkt ma smak słono-miętowy. Co dla mnie jest nieprzyjemne w odbiorze.
Skład
W składzie mamy fluor, w dopuszczalnej w UE ilości, a więc 1450 ppmF. W INCI jest także Propylene Glycol - funkcjonuje w kosmetykach, jako rozpuszczalnik substancji nierozpuszczalnych w wodzie i innych rozpuszczalnikach. Jest także nośnikiem substancji różnego rodzaju od aktywnych do zapachowych. Jak podaje nasza baza: „Substancja oficjalnie jest uznana za nietoksyczną w dawkach znajdujących się w preparatach kosmetycznych. Podejrzewana jest jednak o powodowanie chorób skórnych, komedogenność, alergie i szybsze starzenie skóry, m.in. ze względu na swoją higroskopijność podejrzewana jest o przyciąganie toksyn, m.in metali ciężkich i przenoszenie ich w głębsze warstwy skóry. Oficjalne stanowisko w tej kwestii jednakże wyklucza szkodliwość, w przeciwieństwie do glikolu etylenowego”.
Sodium C14-16 Olefin Sulfonate - Substancja myjąca, detergent, surfaktant, tensyd oraz substancja pianotwórcza. Może działać drażniąca, nie jest bezpieczna dla kobiet w ciąży.
Urea czyli mocznik - Składnik sklasyfikowany jako potencjalny alergen.
Limonene - Składnik kompozycji zapachowych i substancja zapachowa. W skali do 5 jej działanie alergenne ocenia się na 5. Znajduje się na liście potencjalnych groźnych alergenów. Obecność tej substancji musi być uwzględniona w wykazie składników INCI, gdy jej stężenie przekracza 0,001% w produkcie niespłukiwanym lub 0,01% w produkcie spłukiwanym.
CI 77891 - Dwutlenek tytanu – barwnik, rozjaśniacz, wybielacz, substancja ochronna, odbijająca światło. Substancja, jak czytam w naszej bazie, może podrażniać błony śluzowe, oczy oraz drogi oddechowe. Nie powinna być wdychana, gdy jest w formie sypkiego pudru lub aerozolu. Pomimo dopuszczenia jej w kosmetykach naturalnych, jako naturalnej alternatywy dla filtrów chemicznych i barwników syntetycznych, nie jest do końca przebadana.
Wrażenia z użytkowania i efekty
Pasta Prokudent stabilnie utrzymuje się na szczoteczce i z niej nie migruje. Pieni się wystarczająco. Bezpośrednio przed jej stosowaniem używałam pasty blend-a-med 3 D White, która znakomicie oczyszczała zęby i świetnie odświeżała jamę ustną. Prokudent w żadnym z tych aspektów jej nie dorównuje nawet w połowie. Pasta do nadwrażliwych zębów działa tak, jakby nie działała. Powiedzieć o niej delikatna, to nic nie powiedzieć. Po jej zastosowaniu nie odczuwałam zupełnie efektu świeżości w jamie ustnej. Nie miałam też wrażenia dobrego domycia zębów. Stosowanie tego produktu było dla mnie z tego powodu kompletnie niekomfortowe. Nie zauważyłam także jej dobroczynnego wpływu na nadwrażliwe zęby.
Od pasty oczekuję, aby dawała uczucie świeżości na dłużej. Ta nie daje go wcale. Po umyciu zębów miałam wrażenie, jakbym w ogóle ich nie umyła. Ta pasta bowiem, w moim odczuciu, nie czyści zębów w stopniu wyczuwalnym.
Podsumowanie
Pasta Prokudent Sensitive jest bardzo tania i ma sporą objętość. Jej skład idealny nie jest, o czym powinni pamiętać alergicy i kobiety w ciąży. Produkt nie odświeża jamy ustnej i nie czyści zębów w stopniu mnie zadowalającym. Nie zauważyłam także, aby działał na nadwrażliwe zęby. Nie kupię tej pasty więcej, bo nie spełniła moich oczekiwań. Cóż z tego, że jest tania, skoro w moim odczuciu, nie spełnia należycie zadań, jakie stawiam przed pastą do zębów.
Zalety:
- Cena
- Spora pojemność
- Przyjemne dla oka opakowanie
- Konsystencja – nie migruje ze szczoteczki
- pieni się w stopniu wystarczającym
Wady:
- Pasta nie pozostawia nawet na chwilę uczucia odświeżenia jamy ustnej
- Nie czyści zębów w stopniu zadowalającym
- Ma kiepski słono-miętowy smak
- W składzie ma substancje alergenne, które mogą działać drażniąco, o czym powinni pamiętać alergicy
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie