Douglas Collection Summer Vibes Colors Eyeshadow Palette Paleta cieni do powiek

Paletkę Summer Vibes otrzymałam w prezencie. Nie miałam wcześniej styczności z paletami marki Douglas, ale ten egzemplarz na pewno mnie nie zachęcił do przetestowania innych. Po otworzeniu palety bardzo się zdziwiłam - kolorystyka bardzo zbliżona do palety Riviera od Anastasia Beverly Hills. Najbardziej nie mogłam się doczekać do spróbowania błysków, ale na nich najbardziej się zawiodłam :( Do palety został dołączony pędzelek, akurat na niego nie mam co narzekać - miękkie włosie, dobrze się nakładają nim cienie, wygodny, dwie końcówki. W palecie znajduje się dobrej jakości duże lusterko. Przejdźmy do aplikacji. Maty potrafią zrobić niezłe plamy, szczególnie te ciemniejsze odcienie brązu. Są przepigmentowane. Natomiast żółty mat jest średnio napigmentowany, ciężko go nabudować. Błyski bardzo bardzo słabe, wypadają na powiece perłowo -satynowo, szkoda, spodziewałam się jakiegoś fajnego błyszczącego efektu. Nakładane palcem dają radę przykleić się bez uprzednio nałożonej bazy. Mogą się trochę obsypywać, Postanowiłam spotęgować błysk nakładając bazę - nic to nie dało, ten sam fatalny efekt. Pięknie wyglądający w opakowaniu turkus wypada na powiece ciemnozielono. W ciągu dnia cienie dobrze się trzymają, oko jest praktycznie nienaruszone. Jednak to trochę za mało jak na moje standardy :( Niestety jestem na nie. Paleta poszła w świat.