Stars from the stars Żel do stylizacji fal i loków 

Moje włosy kręcone akurat nie polubiły tego produktu. Bardzo mocno je skleja, a włosy nie maja ładnego, jednolitego skrętu. Są wysuszone. Przy nakładaniu bardzo małej ilości jest znośny (pod warunkiem użycia dodatkowo innych produktów), stąd u mnie był dosyć wydajny.

Produkt kupiłam już jakiś czas temu totalnie w ciemno. Pewnie skusiła mnie jakaś promocja i to, że koniecznie potrzebowałam czegoś do stylizacji fal i loków. Zacznijmy od tego, że jest to produkt niesamowicie wydajny. Wystarczy nałożyć trochę żelu na włosy. Nie przetłuszcza ich i nie skleja co jest najważniejsze. Faktycznie działa na czas trwania loków. Loki nie są po nim sztywne i nie puszą się. Nadaje im pewnego rodzaju blask i fajna objętość. Wypróbowałam go już przy wałku i przy lokówce. Doskonale sprawdza się przy wszystkim. Łatwo go zmyć i z rąk i z włosów. Ma przyjemny zapach. Jestem z tego produktu bardzo zadowolona.

Żel jest bardzo fajny, gęsty, przezroczysty. Bardzo łatwo układa się na nim włosy oraz szybko zasycha. Pozostawia delikatną skorupę na włosach jednak bez problemu da się ją rozczesać. Żel sam w sobie bardzo ładnie pachnie i jest dość wydajny. Szata graficzna sama w sobie jest bardzo delikatna ale przy tym ładna. Jedynym minusem jest wygląd żelu po kilku godzinach. Przez swoje zaschnięcie zaczyna się oddzielać od włosów tworząc przy tym grudki na włosach.

Mam włosy średnio porowate z tendencją do falowania. Moje włosy ciężko jest przeciążyć więc stąd może wynikać, że niektórym osoba ten kosmetyk nie służy. Używałam kilku pianek, żeli i ,,glutka" z siemia lnianego i nigdy nie byłam zadowolona z utrwalenia. Skręt się prostował po godzinie a włosy puszyły. Wkoncu natrafiłam przypadkiem na promocji za 11 zł na właśnie ten żel i się zakochałam. Wkoncu mój skręt się trzyma, a zarazem włosy są lekko dociazone i nie mam puchu. Moja skóra głowy się szybko przetłuszcza więc nie pozwala mi to na reanimację fal więc jest to u mnie jedno dyniowy zabieg. Ale w przypadku grzywki gdzie resztę włosy mam w kucyku, skręt nadal wygląda pięknie. Stosuje żel na ociekające włosy nakładając na dłonie i dokładnie wmasowując. Po czym dodaje jeszcze trochę na finalne ugniatanie przed odgniecieniem w koszulkę. Jest gęsty, dzięki czemu wydajny i ma piękny zapach. Po wysuszeniu są sucharki, ale nawet bez stosowania olejku włosy przy końcowej stylizacji są piękne i błyszczące. Wkoncu znalazłam produkt który podkręci moje fale i je utrwali na dłużej. Polecam osoba, którym tak jak ja przeciążenie w dużym stopniu nie grozi.

Swoją historię ze świadomą pielęgnacją włosów zaczęłam dwa lata temu, przetestowałam MNÓSTWO produktów ale ten żel jest zdecydowanie najlepszy. Używam go po nałożeniu aktywatora skrętu, żeby zamknąć nawilżenie we włosach, jako ostatni stylizator. Jest bardzo lepki, dlatego nakładam na środek dłoni niewielką ilość, rozcieram w rękach z dodatkiem wody dla lepszej konsystencji i działam. Po całkowitym wysuszeniu powstają tzw. "sucharki", ale je zawsze odgniatam z dodatkiem oleju do włosów. Loki trzymają mi się od dnia mycia do następnego (ok. 5-6 dni), puszą się tylko po spaniu co jest jak najbardziej naturalne. Żaden wiatr mnie nie rozczochruje, nie czuję potrzeby też kolejnych aplikacji w ciągu tygodnia. Sprawdził mi się zdecydowanie najlepiej! Jedynym minusem może być intensywny zapach, ale to już kwestia indywidualna ;)

Od jakiegoś czasu używam produktów do stylizacji loków. Ten był spoko przy odpowiednim doborze ilości kosmetyki, jak tylko użyłam go trochę za dużo włosy były posklejane, ciężko było je odgnieść. Kosmetyk jest dosyć lepki. Mam teraz coś innego, z inną konsystencją, zobaczymy może jeszcze do niego wrócę?

Kupiłam produkt, który obiecywał ładnie podkreślenie fal i loków. Miało być gwiezdnie a wyszło do bani. Żel jest do zastosowania na mokre włosy. Pierwsza myśl -super. Wyszło - coś okropnego. Żel robi strąki glutowate na włosach. Poza zapachem, który jest ciekawy i ładny, nie mogę powiedzieć nic dobrego o tym produkcie.

Mam włosy wurly i używam żelu po nałożeniu na włosy odżywki bez spłukiwania lub aktywatora skrętu, czasem pianki. Dobrze utrwala skręt i pomaga go wydobyć a włosy mniej się puszą, jednak nie są za bardzo obciążone. Konsystencja jest gęsta, ale nie jest zbita, więc nie potrzeba używać do jego nałożenia dużej ilości wody, bardzo przyjemnie się rozprowadza. Minusem jest intensywny zapach, który zdarzało się, że powodował u mnie ból głowy.

Posiadam włosy wysokoporowate , suche oraz farbowane - testowałam już wiele żelów do włosów, niestety żaden nie zrobił na mnie wrażenia ( nawet cantu nie radził sobie ze zrobieniem jakiegokolwiek skrętu ) . Dopiero Stars from the stars uporządkował w miarę moję włosy,choć mam wrażenie że nie dokońca je trzyma. Po umyciu włosów, na mokre włosy WGNIATAM aktywator skrętu , potem żel od tej samej firmy , zawiązuje wlosy w warkocz i czekam do naturalnego wyschnięcia i tak oto mam fale :) Polecam spróbować - cena adekwatna do produktu - warto sprawdzić.

Żel kupiłam na promocji w Rossmanie za jakieś 15 zl. Mam włosy skłonne do kręcenia się typu 2b/2c, chciałam ładnie wydobyć ten skręt. Opakowanie ma bardzo ładną grafikę przyciągającą wzrok. Jest to tubka zamykana na klips, dzięki czemu łatwo można wycisnąć tyle żelu ile potrzebujemy. Niestety mi się ono rozwaliło :) Niechcący, w pośpiechu, upuściłam tubkę na podłogę i tak oto odpadł kawałek plastiku. Ogólnie ładne opakowanie ale wielka szkoda. Zapach ma bardzo ładny, słodki, mi bardzo przypadł do gustu. Utrzymuje się na włosach jakoś 1-2 dni. Ja używam tego żelu z aktywatorem skrętu z tej samej firmy. Na ociekające włosy nakładam aktywator i wczesuję, a następnie wgniatam w nie żel, formując loki przez 15-20 minut. Następnie zostawiam włosy do wyschnięcia. Po wyschnięciu włosy mają ładny skręt, ale wystarczy że przeczeszę je palcami i już skręt jest zniekształcony. Ogólnie skręt trzyma się na włosach bardzo krótko, u mnie max 1 dzień. Ogólnie można za taką cenę (a nawet niższą) dostać lepszy żel który będzie dawał bardziej długotrwały efekt. Podsumowując: +Ładne opakowanie +Ładny zapach +cena -działanie

Produkt kupiłam za ok. 20zł w Rossmanie. Opakowanie produktu jest szczelne, estetyczne i nie otwiera się ''samo z siebie". Przeżył bez szwanku sporo podróży, a sam żel ma sporą pojemność. Żel jest przeźroczysty. Konsystencja jest treściwa i lepka, ale nie obciąża nawet w większej ilości. Mam włosy do żuchwy, dość gęste i ze skrętem 2C/3A. Produkt utrwala włosy bardzo mocno, myjąc je wieczorem i układając rano skręt trzyma się nienaruszony aż do wieczornego mycia, ale przy tym nie ma efektu sucharków, które jest ciężko odgnieść. Sama formuła jest wydajna dzięki jej gęstości - mam go już znaaaacznie ponad pół roku, a używając go w ilości 1/3 długości palca wciąż mam połowę opakowania. Podsumowując, dla osób z włosami niskoporowatymi, gęstymi i łatwymi do uzyskania ''przyklapu" ten żel może sprawdzić się całkiem nieźle. Jest tani, wydajny, dobrze trzyma skręt, więc zdecydowanie kupiłabym go ponownie.

Produkt w iście kosmicznej szacie graficznej.. 200 ml tubka w środku przezroczysty żel ładnie pachnacy trochę lepka Pierwsze użycie klapa włosy sklejone masakra okropnie to wyglądało dałam sobie od niego czas ... Ale kolejne użycie mała ilość produktu i w gniatam wlekko wilgotne włosy zostawiam do wyschnięcia i co bardzo naturalny efekt fal no delikatnych fal ale mi to mnie satysfakcjonował A włosy mam długie cienkie i podatne na kręcenie i tego typu stylizacje. Efekt mnie zadowolił ,a nawet pozytywnie zaskoczył Można go używać jeszcze z dyfuzorem ewentualnie z walkami czy innymi tego typu akcesoriami do kręcenia włosów ja szczerze jeszcze nie próbowałam ale ogólnie produkt ok

Mój pierwszy żel do stylizacji fal, wczesniej używałam pianek i kremów. Pierwsze użycia były super, naprawdę podbijał mi ładnie skręt i utrwalał, pózniej już troszkę mniej ale to pewnie kwestia tego że włosy sie przyzywczaily. Jest to wynikiem tego ze to naprawde wydajny zel, starczyl mi spokoinie na pare miesiecy, wiec naprawde fajnie. Jak sie wzielo odpowiednia ilosc to rewelacja, ale jak juz odrobine za duzo to potrafil mocno skleic i obciazyc wlosy;/ Jest bardzo gesty.

Moje włosy: średniej długości falowane 2a/2b bywa i 2c. Regularnie obcinane, niezniszczone, oczywiście od czasu do czasu wycierają mi się końcówki ale to jest znak, że trzeba odwiedzić fryzjera. Raczej suche, lubią się puszyć. Żel w kosmicznej tubce, z której łatwo wydobyć produkt. Zapach bardzo ładny. Używam go po myciu włosów, na jeszcze mokre, ociekające wodą. Wgniatam niewielką ilość i chowam pod turban. Efekt? Włosy mają ładnie podkręcony skręt, nie są posklejane a co najważniejsze - ten żel kompletnie niweluje mi puch! Odkąd go używam nie pamiętam kiedy miałam spuszone włosy. Do tego nie wysusza włosów, wręcz przeciwnie. Żel jest bardzo wydajny, używam go dobre kilka miesięcy i wciąż mam jeszcze sporo produktu w tubce. A druga już czeka w kolejce ;) Bardzo polecam!

Nie wzięłam na wyjazd nic do stylizacji włosów, więc co by się trochę ogarnąć kupiłam ten żel. Skusiła mnie jakaś promocja, bo kosztował z 15 zł. Opakowanie tego produktu jest takie trochę stylizowane na Anwen Sleeping Beauty. Żel jest w miarę lekki. Nie jest super gęsty i super lekki. Ma bardzo ładny zapach. Trochę podobny do moich ulubionych perfum La vie Est Belle. Jednak nie czuć go długo na włosach. Żel nakładam na bardzo mokre lub lekko osuszone włosy. Dobrze utrwala fale. Normalnie jak nic nie nałożę, to mi się rozprostowują i mam mega szopę a'la Hagrid. Nie jest to super mocno utrwalający żel. Powiedziałabym że taka średnia moc. Po nałożeniu noszę przez chwilę turban na włosach i czekam aż włosy wyschną same albo suszę dyfuzorem. Nie ugniatam ich jakoś bardzo. Nie walczę o wydobywanie skrętu, bo po prostu mi się nie chce. Zadowalam się falami. Robi ten efekt trochę sucharków,, co mi akurat pasuje. Myje włosy wieczorem i dzięki temu że robią się sucharki te fale się utrzymują ładnie przez noc i nie rozprostowują a rano je tylko ma szybko odgniatam. Nawet jak trochę się przesadzi z ilością produktu, to nie daje efektu tłustych włosów. Nie robi na włosach białych śladów i się nie kruszy. Włosy wyglądają dobrze przez cały dzień. Na drugi dzień wolę je umyć, bo są już rozprostowane. Nie wysusza włosów. Nie ma też w składzie alkoholu. Naprawdę w porządku produkt. Wydajny Dobrze dziala. Fajnie pachnie i jest niedrogi.

Jest to mój pierwszy żel do stylizacji włosów, ponieważ szukałam czegoś co wzmocni stylizację loków. Moje włosy są proste i ciężko uzyskać efekt na dłużej. Zastosowany solo daje u mnie naturalny efekt, ale w połączeniu ze stylizacją na wałki lub pasek od szlafroka daje świetny efekt. Jedynie trzeba uważać z jego ilością, bo lubi robić sucharki. Na plus też wydajność, przyjemny zapach i cena. ZALETY Mocno utrwala włosy Przydatny przy kręceniu włosów przy użyciu papilotów itp. Konsystencja Nie puszy włosów Nie obciąża włosów Wydajny WADY Stosowany samodzielnie daje naturalny efekt Czasem robi na włosach sucharki

Utrwala świetnie tyle tylko, że moje włosy są po nim strasznie suche i się strączkują... nic na to nie poradzę. Początkowo nie miałam z nim żadnego doświadczenia i myślałam, że to moja wina. Z czasem jednak zobaczyłam, że to nie w nakładanej ilości leży problem :( zazwyczaj wyciskam małą ilość, używam dosyć oszczędnie a i tak to nie pomaga. Nie neguję tego produktu, wiem że jest bardzo dużo dziewczyn, które mają po tym żelu pięknie utrwalone fale. Ja opisałam tylko efekt u siebie, tego jak reagują moje włosy.

Bardzo dobry Żel, nie obciąża za mocno włosów i przy dobrze dobranej ilości nie ma też puchu. Zapach jest delikatny. Skręt utrzymany w ryzach nawet 2 dni po umyciu i wystylizowaniu. Cena jak na drogeryjny Żel bardzo przystępna.