Petitfee Chamomile Lightening Hydrogel Eye Patch Hydrożelowe rozjaśniające płatki od oczy z rumiankiem

Kupiłam wersję z rumiankiem, ponieważ moja skóra wokół oczu zawsze na niego dobrze reagowała. Tak naprawdę składy tych płatków jakoś super dużo się nie różnią, różni je po kilka składników aktywnych. Cena bywa ok do ilości,często widzę je w promocjach w internetowych drogeriach. Jest ich 60 sztuk na 30 razy. Są wygodne,kiedy zassają się po chwili całkiem nieźle trzymają, dobrze nasączone,żelowe,ale nie za sztywne,nie są też super cienkie,ale zdarza mi się dołączona łopatka lekko je przerwać, trzeba nabrać wprawy. Trzymaj je oczywiście w lodówce,ale i bez tego dają radę żeby ściągnąć opuchliznę,rozjaśnić spojrzenie. Problemów z cieniami zazwyczaj nie mam,nie wypowiem się,ale opuchliznę fajnie ściągaja,lekko też nawilżają i wygładzają, zawsze po wklepuje coś jeszcze żeby to nawilżenie zatrzymać czy np mój krem z filtrem (purito) czy inny krem. Na początku odczuwam lekkie pieczenie, ale z tego co patrzę w skład to prawdopodobnie ekstrakt z grejpfruta, nie skończyło się to nigdy podrażnieniem,ale warto wiedzieć. Robią co mają robić ;), apetyt na test tego typu kosmetyku wzrósł,więc może sięgnę po inne wersje lub inne koreańskie płatki. Daje im 5-,minus za te lekkie pieczenie na początku używania.

Kupiłam ten produkt w HalfPrice w fajnej cenie ok. 30 zł. Opakowanie bardzo dobrze wykonane. Produkt jest zamknięty i płatki nie wysychają zbyt szybko. W zestawie jest plastikowa łopatka, którą dokładam sobie niewielką ilość żelu. Po nałożeniu czuję ukojenie, chłód i nawilżenie. Lekko szczypie, ale to nie problem. Płatki działają świetnie, skóra staje się nawilżona, znikają cienie, a nawet zmarszczki przestają istnieć. Dla mnie jeden z lepszych produktów jakie miałam. Bardzo oplacalny zakup, ponieważ wystarczają na bardzo długo. Polecam. Zdecydowanie!

Płatki stosuję od września. Kończę pierwsze opakowanie i mam juz kolejne tej samej wersji. Zamówiłam je z polecania jednej z Youtuberek i się nie zawiodłam. Kosztowały ok.68 złotych i jest ich 60 sztuk, więc wychodzi mniej niż 3 zł za parę, co nie jest dużym kosztem. Poza tym jest to bardziej ekologiczne kupić jeden słoiczek płatków na dłuższy czas niż pojedyncze pary w foliowych opakowaniach, jeśli ktoś płatki stosuje często. Płatki znajdują się w plastikowym odkręcanym słoiczku. W środku mamy plastikową łyżeczkę do wyciągania płatków. Początkowo gdy jest ich dużo zrobienie tego palcami jest ciężkie. Opakowanie jest solidne i miłe dla oka. Płatki są hydrożelowe. Są nie za grube, nie za cienkie. Zdarzyło mi się kilka sztuk grubszych, kilka cieńszych. Myślę, że po prostu to wada fabryczna. Nie przeszkadza to jednak w ich użyciu. Płatki są dosyć delikatne i mogą się minimalnie rwać jeśli będziemy je wyciągać palcami. Dlatego polecam łyżeczkę. Są one zanurzone w płynie i chłodne, nawet gdy nie trzyma się ich w lodówce. Naprawdę mocno chłodzą. Pięknie usuwają opuchliznę a także delikatnie rozjaśniają skórę pod okiem. Także super gdy się nie wyśpimy czy po prostu obudzimy trochę podpuchnięci. Płatki delikatnie nawilżają skórę pod okiem i zostawiają takie ładne glow. Po zdjęciu płatków skóra pod okiem trochę się lepi, ale po chwili się to wchłania. Bez problemu można nakładać dalszą pielęgnację i makijaż. Nic się nie będzie ważyło,itp. Nie spadają. Ogólnie są to jedne z lepszych płatków pod oczy jakie używałam. Tym samym moje pierwsze koreańskie płatki. Jak wspomniałam czeka już na mnie drugie opakowanie, ale zamierzam zamówić sobie też jakąś inną ich wersję. Polecam każdemu, komu zdarza się mieć podpuchnięte oczy i cienie pod oczami. No cudo.