Crazy Hair Szampon łagodnie oczyszczający `Limonka i kiwi` 

Na wstępie zaznaczę, że pompka w tym produkcie od razu mi się popsuła. Można powiedzieć ,,szczęście w nieszczęściu", bo wzięłam zamknięcie od poprzedniego szamponu marki Mysterium, które pasowało również do tej butelki. Myślę, że dzięki temu ten szampon wytrwał i się nie zepsuł tak jak innym użytkownikom tego produktu ( byłam w szoku po przeczytaniu ich recenzji, niestety po zakupie). Mimo tego nie jestem zadowolona z tego kosmetyku. Włosy przy skórze głowy wyglądały na niedomyte a przy końcach na bardziej suche - albo efekt oscylował pomiędzy. Gdy w dotyku były bardziej suche albo źle się rozczesywały( co było częste) stosowałam olejek z czarnuszki z bioelixire i to pomagało. Zauważyłam też mocniejsze wypadanie włosów. Nie sądzę, że ten szampon jest łagodnie oczyszczający. Bardziej rypacz. Włosy myję codziennie i tylko raz więc kupiłam ten szampon, bo na opakowaniu pisze, że jest łagodny a to nieprawda. Zastanawia mnie dlaczego na opakowaniu są laury ,,kosmetyczna marka roku'' i ,,Beuaty star'' , nie wiadomo przez kogo przyznane a dziewczyny piszą, że szampon się psuje i wiele osób tak jak ja nie są zadowolone z tego kosmetyku ?

Fajny szampon, ale nie najlepszy, myślę, że są lepsze. Przeszkadza mi w nim zapach, jakoś mi nie odpowiada, bo jest za bardzo kwaśny, ale za to ten szampon bardzo fajnie oczyszcza skórę głowy oraz włosy.

Sama szata graficzna sprawa, że nie da się przejść obojętnie obok tego szamponu. Produkt posiada pompkę. Moim zdaniem działała ona trochę słabo. Ciężko pracowała i podawała bardzo mało produktu. Szampon pięknie pachnie. Dominuje zapach limonki moim zdaniem. Kiwi też jest wyczuwalne ale trochę mniej. Po myciu włosy pachną cudowanie ale ten zapach nie utrzymuje się przez cały dzień. Nie płacze włosów. Rozczesuje je bez najmniejszego problemu. Mam wrażenie, że delikatnie chłodzi skórę głowy. Dobrze oczyszcza. W moim przypadku przedłużył świeżość włosów o 1 dzień. A dla mnie to już coś. Idealny do mycia metodą OMO. Produkt jest wydajny. Stosowałam go mniej więcej miesiąc. Pojemność 300ml.

Szampon trafił w moje ręce dopiero po 5 miesiącach pojawienia się na rynku. To był pierwszy produkt z linii oczyszczających. Po zastosowaniu jeśli chcemy uzyskać efekt oczyszczenia i zmyć z włosów lakier, olejki czy inne produkty polecam,lecz nie do codziennej pielęgnacji włosów. Włosy są po nim szorstkie i pozbawione witalności. Raczej nie dla blondynek. Fajnie wypłukuje kolor z włosa jeśli chcemy się go pozbyć.

Szampon kupiłam w Rossmannie z nadzieją, iż wydłuży świeżość moich włosów (myje je co drugi dzień), zmniejszy ich przetłuszczanie, a przy tym nie podrażni wrażliwej skóry głowy. W plastikowej, nieprzeźroczystej butelce umieszczono 300ml szamponu. Do nakładania kosmetyku służyła pompka, która działała bez zarzutu prawie do samego końca. Ogólnie produktu używałam bardzo długo, dlatego oceniam go jako wydajny. Konsystencja szamponu była żelowa, przeźroczysta o kwaskowym zapachu kiwi. Ja polubiłam ten zapach, ale nie był on długo wyczuwalny. Kosmetyk pienił się dobrze, bez problemu mogłam go spłukać, nie plątał moich długich włosów (ale ja generalnie nie mam z tym problemu). W składzie możemy znaleźć Lauryl Glucoside i CAPB jako środki myjące, a oprócz nich m.in. sok z aloesu, ekstrakt z zielonej herbaty czy wyciąg z rozmarynu. Ogólnie skład był relatywnie krótki i nie zawierał całej listy pierwiastków Mendelejewa. Jeżeli zaś chodzi o działanie – tutaj miałam cały wachlarz przeżyć. Najpierw szampon był zbyt mocny do codziennego używania, dlatego stosowałam go raz – dwa razy w tygodniu. Wtedy miałam wrażenie dobrego oczyszczenia, ale bez przedłużenia świeżości skóry głowy. Po kilkunastu zastosowaniach zauważyłam, iż moja skóra głowy przyzwyczaiła się do tej mocy szamponu i nie reagowała już swędzeniem. Dlatego szampon wylądował jako taki do prawie każdorazowego stosowania. I w tym okresie byłam naprawdę zadowolona. Miałam wrażenie, iż szampon dobrze oczyszcza i dodatkowo o trochę przedłużał świeżość włosów, a przy tym nie naruszał kondycji skóry głowy. Szkoda tylko, iż efekt ten minął po kilku tygodniach. W ostatniej fazie szampon przyśpieszał przetłuszczanie się, powodował przyklap i dyskomfort jakby niedomytych włosów. Jak widać szampon zapewnił mi całą gamę przeżyć, których nie sposób było pominąć w recenzji. Raczej nie kupię go ponownie, ale wbrew pozorom nie był tragiczny (no może poza ostatnią, trzecią fazą). Jednakże nie zniechęcam się od razu do całej marki i myślę, że przetestuję coś jeszcze jej asortymentu.

Wygodne opakowanie z pompką. Zapach typowe kiwi. Szampon po prostu okej, domywał dobrze choć co kilka myć i tak stosowałam mocniejszy szampon. Niczym szczególnym się nie wyróżnił, więc nie wiem czy kupie ponownie.

Lubię ten szampon. Robi to co ma robić, tzn. delikatnie myje skórę głowy. Bez przesuszania, czy bez plątania. Nie wzmaga przetłuszczania ale też nie przedłuża świeżości włosów. Przez to że jest delikatny trzeba co chwilę go dokładać, ale finalnie wystarcza mi na około 2 miesiące przy myciu głowy co 1-2 dni.

Szampon kupiłam z myślą o delikatnym codziennym myciu włosów, jednak spoilerujac - wcale się tu nie sprawdził :( Cytując producenta: *"(…) [szampon] nie podrażnia skóry głowy, dobrze oczyszcza i tworzy cudowną gęstą pianę " ➡➡ ➡ i tu mniej więcej ze wszystkim się zgadzam, może te oczyszczanie nie zawsze było zadowalajace, ale biorac pod uwagę "szampon łagodnie oczyszczajacy" - mogę mu to wybaczyć. Kolejna obietnica producenta: *"Sok z aloesu połączony z trehalozą i mocznikiem - to humektanty, zapewniają super nawilżenie i zatrzymują wodę w strukturze włosa."* ➡ ➡ ➡ i tu się nie zgadzam - włosy wcale nie są nawilżone. Ja tutaj mam takie rozdwojenie jaźni, bo z jednejstrony szampon nie zawsze wszystko domywa z włosów. wiec w teorii jest delikatny, ale z drugiej strony moje włosy strasznie plącze i wysusza!!! nie ma mowy o żadnym nawilżeniu, bez porządnej dawki odżywi ani rusz, a czego innego spodziewalam się po obietnicach. Plusy szamponu: ✅zapach ✅dobrze się pieni Minusy: ❌wysusza włosy ❌pompka szybko się psuje (to dotyczy tez poprzednio recenzowanego szamponu) ❌nie jest jakims WOW niestety Szampon zużyje, ale jestem zawiedziona. Spodziewałam się czegoś innego - delikatniejszego dla włosów ale wciąż dobrego mycia. A tu trzeba jednak pamiętać o odżywce, inaczej ciężko.

Zakupiłam szampon na promocji w Rossmanie, jestem zachwycona zapachem. Mam problematyczna skórę głowy, szampon ten nie podrażnił jej, a po umyciu skóra głowy nie swędzi. Długo utrzymuje się uczucie "świeżości" Czasem potrafi poplątać włosy, jednak po użyciu odżywki lub maski nie ma problemu z rozczesaniem.

Jestem zawiedziona. Szampon mimo zapachu, który BYŁ całkiem ok, to niestety plącze moje włosy oraz po umyciu odczuwam, ze są po prostu suche. Ale wszystko to, to nic. Szampon mam od dwóch miesięcy. Idę umyć dzisiaj głowę, wącham - coś nie tak. Otworzyłam opakowanie i wtedy poczułam ostrą woń „zepsucia”. Nigdy więcej

Szampon jest dosyć wydajny, mimo, że myję dwa razy głowę podczas mycia. Czuć, że zmywa wszelkie rzeczy z włosów przez co są dosyć takie matowe, więc potrzebne jest użycie odżywki - ale to jest okej. Natomiast bardzo dziwne jest, że przy końcówce opakowania (została jakaś 1/5) szampon stał się żółtawy i śmierdzi przez co boję się go zużyć do końca opakowania i wyrzucam....

Niestety szampon ten u mnie się nie sprawdził i jestem zawiedziona. Bardzo słabo się pieni i musiałam używać go podwójnie. U mnie podczas mycia bardzo plątały się włosy oraz miałam uczycie wypadania, z wody wyciągałam włosy garściami. Jedyny plus to, że powysuszeniu włosy się nie puszyły i były delikatne i lekki. Opakowanie wyposażone w pompkę co bardzo ułatwia wydobycie szamponu. Szampon zużyłam, ale raczej już go nie kupię.

Szampon sprawdził się przy wrażliwej skórze głowy. Co prawda potrafi splątać włosy przy nasadzie ale jeżeli użyje się odżywki rozczesanie jest znacznie łatwiejsze. Dobrze się pieni i domywa skórę. Na korzyść dla osób wrażliwych działa też to, że ma prosty i krótki skład. Opakowanie nie sprzyja przewożeniu produktu, przy zamykaniu niestety musimy stracić trochę produktu albo umiejętnie wycisnąć go do jakiegoś pojemnika.

Nie zdążyłam go porządnie przetestować, gdy mi się zepsuł... Pierwszy raz miałam taką sytuację :D Tak więc oceniam efekt z dwóch tygodni xD Szampon ma delikatny cytrusowy zapach. Fajnie się pieni i oczyszcza głowę ( zawsze myję głowę dwa razy).

Nie jestem zachwycona produktami tej marki i szampon, choć nie tak zły jak odżywka, to również nie zachęca do Crazy Hair. Nie pomaga rozczesywać włosów, mam wrażenie, że są bardziej szorstkie niż po innych, nie oczyszcza jakoś mocniej, włosy do mycia każdego dnia, bo na 2 dzień masakra, do tego raczej przyklap niż objętość przy moich cienkich włosach. Produkt może i wydajny mimo kiepskiego pienienia się i tępej konsystencji, jednak po kilku miesiącach pod koniec opakowania zaczął mi śmierdzieć, podejrzewam, że musiał zacząć się psuć? Butelka musiała stać - położona przeciekała. Ogólnie nie było źle, zużyłam, ale nie polecam, ani nie mam ochoty wracać do produktu.

Delikatny szampon do codziennego oczyszczania skóry głowy i włosów. Stworzony na bazie łagodnych komponentów pianotwórczych limonka????&kiwi????, dzięki czemu jest super delikatny dla skóry głowy i łuski włosa. Bardzo dobrze oczyszcza i myje skórę głowy. Żelowa zawiesista konsystencja dobrze się pieni, dzięki czemu wystarczy niewielka ilość, by utworzyć cudowną gęstą pianę. Podczas wygodnej aplikacji opakowania z pompką, można cieszyć się wyjątkowo cytrusowym zapachem, który umila mycie włosów. Po umyciu moje włosy są pełne blasku, lekkie, wygładzone i nawilżone. Bardzo dobrze się rozczesują, nie plączą się ani nie elektryzują. Szampon w żaden sposób nie wysusza i nie podrażnia skóry głowy.

Zakupiłam sobie całą serię kosmetyków Crazy Hair, bo akurat były na promocji w Rossmannie. Niestety nie wydaje mi się, żeby to jednak był dobry zakup. Marka nie jest mi wcale znana i raczej nie będę nią zainteresowana w przyszłości. A ta naklejka na szamponie - kosmetyczna marka 2022, to już naprawdę nie wiem skąd się wzięła. -tandetna szata graficzna, aż mnie drażni gdy muszę na nią patrzeć w łazience, jak dla dzieci -na pewno nie jest to szampon łagodnie oczyszczający -mocno się pieni -regularna cena do jakości zdecydowanie za wysoka -wysusza włosy -mocno plącze -zapachu nie czuję wcale

Niestety moja rodzina przeskanowawszy w sklepie skład szamponu i stwierdziwszy, że INCI jest spoko - postanowiła kupić kilka opakowań na zapas... Moje włosy są wysokoporowate, suche, skręt typu 2b, długie. Szampon obiecywał, że będą lśnić - jakoś magicznego blasku nawilżenia nie zauważyłam. Włosy były tępe, rozczesywanie było udręką. Czyści faktycznie delikatnie, nie podrażnia i nie wysusza skóry głowy. Myję włosy codziennie, więc nie wiem czy czyści lepiej od tradycyjnych zdzieraczy z SLS, ale podejrzewam że nie. Bardzo mi ulżyło, kiedy skończyła się ostatnia buteleczka tego produktu. Za taką cenę można dostać naprawdę lepszy produkt, który będzie miał coś do zaoferowania. Być może posiadaczkom włosów niskoporowatych przypadnie do gustu.