Evolve Organic Beauty Vanilla & Sea Breeze EDP 

Perfumy od Evolve vanilla & sea breeze są zamknięte w prostym, szklanym flakoniku z bambusową zatyczką. Szata graficzna na flakonie jest minimalistyczna i estetyczna. Dodatkowym atutem jest kartonowa tuba, w której kupujemy perfumy, bo produkt jest zabezpieczony, a nie ma niepotrzebnego plastiku. Zapach perfum jest słodki, lekki i radosny. Nie przytłacza, mimo wyczuwalnej mocno wanilii. Nuta głowy to słodycz wanilii, moc zapachu to nie jest poziom aromatu do ciasta, jest subtelniejszy i nie tak duszący. Po jakimś czasie dochodzi do głosu sól morska i zapach można porównać do nagrzanych słońcem kwiatów nad brzegiem morza z delikatną bryzą. Więcej głębi nie znalazłam w tym zapachu, ale dla mnie to nie jest wada. Nie są to definitywnie perfumy z "ogonem", raczej trzymają się blisko skóry. Trwałość zapachu jest średnia, na skórze jest wyczuwalny około 3-4 godziny, na ubraniach i włosach jest w stanie się utrzymać cały dzień. Podsumowując, w tej półce cenowej to całkiem fajne perfumy, na pewno lepiej sprawdzą się latem i komuś kto nie lubi ciężkich zapachów.

ZAPACH: Otwarcie przypomina pinacoladę- kwiat kokosa i ananas. Jest rześkie, ale nie słodkie. Cała słodych zapachu pochodzi tutaj z vanilii, która przypomina raczej roslinny krzak niż aromat do ciasta, dzięki czemu idealnie dogaduje się z rajskimi owocami. Po czasie do głosu dochodzi tytułowa morska bryza czyli powiew słonej wody, piasku i odrobiny drzewa wyrzuconego na brzeg plaży. Piżmo i w bazie nadaje otulający i czysty charakter perfumom, dzięki czemu nie są przytłaczające i pachną jak luksusowy apartmanet na Hawajach. (Przywodzą na myśl przestrzenie z pierwszego sezonu White Lotus) TRWAŁOŚĆ i PROJEKCJA: Całkiem dobra jak na tę kategorię cenową. Dłużej utrzymują się na skórze i włosach niż na ubraniach. U mnie wytrzymują ponad 6 godzin. Są raczej bliskoskórne, delikatne, o średniej/ słabej projekcji, ale przy aplikacji większej ilości na nadgarstek da się je wyczuć w powietrzu nawet godzinę, dwie po aplikacji. Jak dla mnie są to perfumy idealne na upały, ponieważ nie przytłaczają słodkością, mają w sobie wietrzny, lekki charakter i rześkie owocowe nuty. Z pewnością będę ich używać również jesienią i wiosną, by otulić się tym słonecznym zapachem.