Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki w płachcie

Orjena Natural Moisture Mask Sheet Rice Maska w płachcie z ryżem rozświetlająca

4,1 na 59 opinii
flame1 hit!
56% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 56% osób
  • P_atk_a
    P_atk_a
    4 / 5
    8 marca 2025 o 0:10
    nie najgorsza
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:jedna próbka
    Mam cerę mieszaną, przetłuszczającą się w strefie T, często odwodnioną, skłonną do podrażnień. Maseczka zapakowana jest w saszetkę, ma dość sporą ilość esencji w środku, można nałożyć na szyję i dekolt. Zapach jest delikatny, nie przeszkadza. Płachta jest wykonana z grubego materiału, przez co nie do końca pasuje do twarzy, ja ją najczęściej przecinam i dopasowuję do twarzy. Maseczka wysycha po jakiś 10-15 minutach, zależy jak mocno mamy odwodnioną/wysuszoną cerę. Mam wrażenie, że trochę też odparowuje albo jest to kwestia tego grubego materiału, maseczki na takich płachtach wysychają szybciej. Maseczka dobrze nawilża, ale efekt nie utrzymuje się wybitnie długo. Można od razu położyć krem i iść spać. Przed nakładaniem pielęgnacji dziennej wraz z makijażem, ja nie jestem fanką, szybciej ściera się makijaż. Raczej nie kupię ponownie, chyba że będzie to jedyna maseczka w sklepie, którą będę znała. Znam dużo lepszych produktów też w niewysokiej cenie.
    Zalety:
    • cena
    • nawilżenie
    • aplikacja
    Wady:
    • materiał płachty
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 listopada 2024 o 21:46
    Słabo rozświetla, ale dobrze nawilża
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Saszetkę z maseczką łatwo otworzyć bez konieczności sięgania po nożyczki. Dzieje się tak za sprawą nacięć umiejscowionych u góry opakowania. Zapach produktu jest niemal niewyczuwalny, ale wydaje mi się, że jest świeży i całkiem przyjemny. Płachta jest w kolorze białym. Została wykonana z grubego materiału, przez co miałam pewne trudności z dopasowaniem jej do twarzy, szczególnie w okolicach brody. Esencja jest bezbarwna oraz ma żelową konsystencję. Jej ilość w saszetce wystarcza również na pokrycie szyi i dekoltu. Poziom nasączenia płatu pozwala na 20-minutowy zabieg. Podczas aplikacji możemy doświadczyć przyjemnego uczucia chłodzenia. Minusem jest fakt, że z czasem ono słabnie. Po usunięciu płachty resztki esencji szybko się wchłaniają. Początkowo zostawia klejącą warstwę, ale po kilku minutach cała lepkość znika. Dodam, że mam cerę mieszaną - lekko przetłuszczająca się strefa T oraz suche policzki. Do tego jest wrażliwa, skłonna do zaczeriwenień. Maseczka bardzo dobrze nawilża skórę. Mogłam zrezygnować z serum, a krem wklepałam jedynie dla domknięcia pielęgnacji, bo moja cera już tego nie potrzebowała. Kosmetyk również niesamowicie wygładza cerę. Sprawia, że staje się cudownie miękka i przyjemna w dotyku. Natomiast jeśli chodzi o „tytułowe” rozświetlenie, wypada mocno średnio. Jest ono obecne, ale jak na maskę nazwaną jako rozświetlająca, jest słabo. Jest to produkt o solidnych właściwościach pielęgnacyjnych, ale nie są one zgodne z opisem. Osobiście jestem z niej całkiem zadowolona, szczególnie z powodu dobrego nawilżenia. Ale jeśli zależy nam na rozświetleniu, to nie jest odpowiedni produkt.
    Zalety:
    • bardzo dobrze nawilża,
    • wygładza,
    • zmiękcza,
    • zapewnia uczucie chłodzenia (przynajmniej na początku),
    • ilość esencji w saszetce wystarcza też na szyję i dekolt,
    • cena.
    Wady:
    • słabo rozświetla,
    • przez gruby materiał płachty ciężko dopasować ją do twarzy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    25 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 listopada 2024 o 18:33
    Jako miłośniczka maseczek mogę stwierdzić ze za tak niską cenę robi robotę !
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maseczka ma formę płachty, która jest idealnie nasączona esencją ani za dużo, ani za mało, co jest szczególnie ważne ponieważ czesto trafiam na takie które mają za dużo esencji i zostaje jej jeszcze w szaszetce nawet jesli dam ją na całe ciało. Materiał jest cienki, ale bardzo dobrze dopasowuje się do twarzy, co sprawia, że jej noszenie jest komfortowe i nie przesuwa się nawet podczas lekkiego ruchu. Zapach esencji jest delikatny i relaksujący, co dodatkowo umila czas aplikacji. Po 15-20 minutach skóra była widocznie nawilżona i odżywiona. Maseczka pozostawia delikatny film, który łatwo się wchłania, nie obciążając skóry. Szczególnie spodobało mi się to, że nie ma uczucia lepkości, co często zdarza się przy tego typu produktach. Efekt, który zauważyłam, to przede wszystkim wygładzona i rozjaśniona cera – ryżowy ekstrakt świetnie radzi sobie z wyrównywaniem kolorytu skóry. Moja twarz wyglądała na wypoczętą, jak po dobrej nocy snu, a suche miejsca, które czasem się u mnie pojawiają, zniknęły. Natomiast nie jest to efekt wow, ale mysle ze za taką niską cene jest warta polecenia. Co więcej, cena maseczki jest bardzo przystępna, co sprawia, że to świetna opcja na domowe SPA bez obciążania budżetu.
    Zalety:
    • Niska cena
    • Delikatne nawilżenie i odświeżenie skóry
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 sierpnia 2024 o 19:29
    Nie jestem z niej zadowolona
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Po krótce o tej maseczce napisać mogę jedynie tyle, że nie zadowoliła mnie tak jak jej siostry z innymi składnikami aktywnymi. Ekstrakt z ryżu na płachcie nie satysfakcjonuje na tyle aby inwestować w nią kolejny raz. Wydawało mi się, że gdy wyjmę ją z lodówki i nałożę na twarz to, podobnie jak inne maski tej marki, odświeży i zregeneruje cerę na tyle, że opuchlizna zejdzie a cera zostanie ładnie nawilżona. Efekt mogę opisać zupełnie odwrotnie- mam wrażenie, że woda ryżowa odrobine mnie wysuszyła a wręcz miałam uczucie ściągnięcia na twarzy. Po czasie spędzonym na cerze, nie zauważyłam większego nawilżenia a ekstrakt który pozostał na skórze i został wsmarowany, nie zrobił nic a nic oprócz podsuszenia twarzy. Efekt był na tyle niezadawalający, że musiałam nałożyć jeszcze emulsję nawilżającą. Maskę nakładałam dwa razy i za każdym razem efekt się powtórzył. Nie zauważyłam tego przy żadnej innej maseczce. Cóż, może woda ryżowa nie jest składnikiem aktywnym dla mnie!? Niestety cena nie idzie tu w parze z jakością a broni się dobrze nasączona płachta, dobre wycięcie i ładna szata graficzna. To jednak za mało.
    Zalety:
    • Ciekawa linia produktowa z wieloma składnikami aktywnymi
    • Ładne opakowanie przyciągające wzrok
    • Dobrze nasączona i wycięta
    Wady:
    • Niestety mnie ściągała i nie nawilżała
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 marca 2024 o 16:07
    Krzywdy nie zrobi, a i skórę szyi wygładzi i rozświetli
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ostatnia, siódma maska w płacie z zestawu kupionego w supermarkecie. Szata graficzna bazuje na spokojnej kolorystyce miseczek i łyżki z ryżem z rozsypanymi dookoła ziarenkami, napisami na froncie w językach angielskim i koreańskim, na odwrocie informacje o działaniu i sposobie stosowania. Trójkątne nacięcia w górnej części opakowania ułatwiają otwarcie, ale trzeba uważać przy otwieraniu, bo pojedyncze kropelki esencji mogą chlusnąć ze środka na otoczenie albo rozlewać się na zewnątrz po powierzchni saszetki. W prawym dolnym rogu umieszczony jest rysunek płachty z nacięciami od zewnętrznych krawędzi uważam za niedopatrzenie lub celowe wprowadzanie w błąd, gdy w środku materiał ich nie posiada. Obietnice producenta co do działania tej konkretnej maski: -rozświetlenie -rozjaśnienie -nawilżenie -wygładzenie -oczyszczenie. Zapach ledwo wyczuwalny dla takiego nadwrażliwca jak ja, większość użytkowników pewnie nic nie poczuje; nie przeszkadza on w trakcie noszenia. Płachta mocno nasączona, esencja ciekła wręcz z niej na dłonie, umywalkę i podłogę, o dobrze wyciętych otworach na oczy i dłuższym pasku na nos, materiał trwały, nie rozciąga się ale ogólnie dobrze przylega tylko do skóry na czole, bo na krawędziach zasięgu płachty policzków i linii żuchwy marszczy się i odchodzi, bo brak jej nacięć i przez to odkleja się w tych okolicach; jest zbyt krótka w okolicach brody, bo ledwo ją przykrywa; zawsze mogłabym naciągnąć ją od ucha do ucha i od granicy linii włosów za linię żuchwy, ale wtedy płachta nie przylegałaby do okolic pod oczami i pasek nad ustami znalazłby się na dolnej wardze. Dlatego musiałam samodzielnie układać ją z zakładkami zmodyfikowanymi pod moje rysy twarzy. Duża ilość esencji pozostała w opakowaniu, przez co mogłam jeszcze zaaplikować ją na szyję i twarz kilkukrotnie. Moja mieszana cera ze skłonnością do wyprysków i zaskórników otwartych w strefie T oraz sucha okolica pod oczami i policzkami ma już dodatkowo widoczne oznaki starzenia: lekko widoczne poziome zmarszczki na czole, drobne linie w zewnętrznych kącikach oczu i bruzdki ciągnące się od skrzydełek nosa do kącików ust - wypełniające się przy działaniu kosmetyków z kwasem hialuronowym. Płachta nałożona na twarz na oczyszczoną skórę podczas wieczornej pielęgnacji dawała początkowo lekkie uczucie mrowienia pod oczami, na skroniach i policzkach, esencja wmasowana w skórę szyi pozostawała długo na jej powierzchni, po 15 minutach płachta była tak samo mokra jak w momencie aplikacji na skórę, dlatego postanowiłam ją trochę przetrzymać. Po zdjęciu zdziwił mnie brak standardowego jak na te maski lepkiego filmu, skóra miała leciutkie glow, nie było to spektakularne rozświetlenie. Nawilżenie lekkie, ale wygładzenie już widoczne w okolicach zewnętrznych kącików oczu i ust - skóra była napięta i wypełniona, na czole to wygładzenie było raczej subtelne, delikatne. Rozjaśnienia kompletnie nie zauważyłam. Co do tego oczyszczenia nie jestem pewna, bo żadne niespodzianki nie powstały, żadnych podrażnień ani zwiększenia występowania wyprysków nie odnotowałam, ale zaskórniki w problematycznych obszarach pozostały. Kolejnego dnia skóra twarzy była taka normalna - wyglądała jakby nie miała spotkania z żadną bombą nawilżająco-wygładzającą, ale za to szyja! Szyja miała na sobie lekki rozświetlająco-wygładzający film, podobny do nawilżająco-rozświetlających balsamów z drobinkami. Wnioski do wszystkich maseczek z tego kartonika: -Sposób skrojenia materiału - gdyby rozmiar został skrócony pewnie pasek nie pokrywałby nosa w całości, ale może chociaż pasek nad ustami byłby umiejscowiony wyżej i nie zsuwałby się na górną i dolną wargę mimo wielokrotnego poprawiania. -Poziom efektów w kontrze do obietnic producenta bardzo nierówny - część miała znikome działanie, jedna szkodziła, a część z nich zachwycała. -Zapachy: niektóre bardzo agresywne, drażniące, wywołujące atak kichania, katar, jedna nawet mocno perfumeryjna (‘Snail’), inne bardzo delikatne, przyjemne, jedna nawet kompletnie zadziwiająco organiczny, nie przypominający niczego - ‘Avocado’.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    30 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Zobacz także inne Maseczki w płachcie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.