Miya Cosmetics myLIPscrub, Naturalny peeling do ust z olejkami i masłem mango 

Mogę z czystym sumieniem polecić peeling do ust marki Miya - robi dokładnie to, co obiecuje producent. Produkt dobrze się rozprowadza, usta po nim są miękkie a niechciane skórki usunięte. Jedyny minus, za to dość istotny, to pozostawianie trudnej do domycia, tłustej warstwy na skórze - można ją zmyć, jednak wymaga to użycia dodatkowego produktu, ponieważ sama woda raczej nie wystarczy.

Z jednej strony produkt spełnia moje oczekiwania, ponieważ szybko i efektywnie pomaga pozbyć się z ust suchych skórek, martwego naskórka itd. Do tego fajnie nawilża usta. Niestety po użyciu pozostawia tłustą, gumową warstwę wokół na ustach i wokół nich, którą ciężko usunąć samą wodą. Z tego względu nie trzeba nieco odczekać przed pomalowaniem ust, ponieważ inaczej szminka czy błyszczyk nie będą się trzymać. Utrudnia to użycie go w nagłych sytuacjach, gdy szybko chcemy zrobić peeling, ale wykonaliśmy już całą pielęgnację twarzy itp. Za to super sprawdzi się na noc. Podsumowując, będę jednak szukała innego produktu o podobnych właściwościach peelingujących, ale który nie będzie pozostawiał tak tłustej warstwy po użyciu.

Zupełnym przypadkiem trafiłam na idealny peeling do ust. Marka Miya zaskoczyła mnie po raz kolejny bardzo pozytywnie. Peelinguje usta regularnie,po pierwsze dlatego że lubię kolorowe pomadki a zadbane usta są podstawą żeby te wyglądały na nich dobrze,po drugie od czasu bycia użytkowniczką aparatu ortodontycznego miewam problemy z przesuszonymi skórkami na wargach a peeling jest najlepszym rozwiązaniem na pozbycie się ich. Dlaczego Miya skradła moje serce? Po pierwsze mały słoiczek jest szalenie wydajny, po drugie drobinki idealnie zmielone i na tyle szorstkie że robią swoją robotę bez kaleczenia,nie zjadają się w mig jak np w peelingu Ziai no i przede wszystkim cudownie nawilża usta za sprawą naturalnych składników jak np masło Shea. Na ten moment nie widzę wad i kosmetyk na pewno zagości u mnie na dłużej:)

PEELING DO UST ZAMKNIĘTY W MAŁYM, SZKLANYM WYGODNYM SŁOICZKU. Pachnie delikatnie, dobrze rozprowadza sie na ustach. Używam go jako baza pod pomadkę czy błyszczyk. Nakładam palcem na usta i robie delikanty masaż. Po wmasowaniu go czuje że usta sa zdecydowanie nawilżone, peeling pomaga pozbyć się suchych skórek. Po takim masażu usta gotowe są na przyjęcie pomadki- i tu zauwazyłam ze pozniej pomadka trzyma się zdecydowanie dłużej. Jest bardzo wydajny i często dostępny w poromocji !

Jeden z fajniejszych produktów do peelingu ust. Ma miły zapach, drobinki są delikatne, ale radzą sobie na ustach dobrze. Cukrowy słodki smak sprawia, że chce go używać. Zostawia na skórze lekka warstwę, ktora jest lekko olejkowa, ale na szczęście nie klei się. Polecam używać na noc, bo można szybko wszystko zlizać. Nie zrobi krzywdy, jest wydajny, słoiczek uroczy i wygodny w używaniu. Polecajka :)

Kosmetyk z wspaniałymi właściwościami. Ma świetny naturalny skład- odżywcze i regenerujące masło mango, delikatnie złuszczające i wygładzające drobinki cukru i ksylitolu, nawilżające olejki abisyński, jojoba i migdałowy, odżywcze masło shea oraz witamina E. Konsystencja przypomina olejkowo- kremową pastę zawierającą maleńkie cukrowe drobinki. Obłędnie pachnie owocami mango. Jego aplikacja jest bardzo przyjemna. Wystarczy nabrać odrobinę peelingu na opuszek palca i delikatnie wmasować w usta. Podczas masażu drobinki usuwają martwy naskórek, ale nie powodują żadnych mikrouszkodzeń skóry. Rozpuszczają się, dzięki czemu na ustach pozostaje tylko olejkowa, odżywcza warstewka. Ja ją zostawiam na noc, ale można jej nadmiar usunąć wacikiem. Usta pozostają mięciutkie, wygładzone, odżywione i jakby pełniejsze. Działa od pierwszego użycia. Produkt jest bardzo wydajny. Mam go juz 2 miesiące i końca nie widać. Do tego jest zamknięty w szklanym słoiczku i dodatkowo w pudełeczku. Polecam.

Bardzo dobry peeling. Ma odpowiednią ilość drobinek, które skutecznie złuszczają suche skórki, a jednocześnie bogata formuła pielęgnuje usta i pozostawia je gładkie i miękkie. Formuła w słoiczku bardzo mi odpowiada. Jedyny mały minus za to, że w moim egzemplarzu musiałam trochę wymieszać produkt bo drobinki opadły na dno a na wierzchu był sam balsam. Ale zrobiłam to raz i wystarczyło. Produkt wydaje się być też bardzo wydajny - używam go już ok. 2 miesięcy jakieś 2 razy w tygodniu i praktycznie w ogóle go nie ubywa :) Oczywiście ogromny plus za naturalny skład, jak zawsze u Miya. Produkt nie ma żadnego dziwnego posmaku ani zapachu. Polecam !

Podczas ostatniej wizyty w drogerii Hebe zdecydowałam się na zakup peelingu do ust, chociaż nie miałam konkretnego produktu na myśli. Od pewnego czasu zastanawiałam się nad tym zakupem, ponieważ czułam, że moje usta potrzebują dodatkowej pielęgnacji, szczególnie w chłodniejszym okresie. W punkcie, który wybrałam, dostępny był tylko peeling do ust marki Miya, więc nie miałam zbyt wielu opcji do wyboru. Zdecydowałam się więc na niego. Peeling do ust zamknięty jest w malutkim, uroczym słoiczku o pojemności 10 g, a na promocji zapłaciłam za niego około 15 zł. Opakowanie jest równie urocze, utrzymane w delikatnym kolorze pudrowego różu. Po odkręceniu nakrętki ujrzałam delikatnie różowy peeling. Jego zapach jest po prostu przepiękny! Już po pierwszym wdechu uderzył mnie słodki, ale bardzo przyjemny zapach mango. Po nałożeniu na usta czuć tę delikatną słodycz i drobinki, które mają za zadanie usunąć martwy naskórek oraz dokładnie nawilżyć usta. Użycie tego peelingu jest niezwykle przyjemne, a jego gęsta, niemniej jednak oleista konsystencja sprawia, że produkt jest wydajny, wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całe usta. Sam masaż ust peelingiem był niezwykle przyjemny - peeling jest delikatny, nie zawiera ostrych drobinek, które mogłyby uszkodzić skórę ust. Po zabiegu pozostały resztki produktu, które łatwo usunęłam chusteczką. Efekty są zauważalne od razu po każdym użyciu. Usta stają się widocznie gładkie, dobrze nawilżone, lśniące i po prostu pięknie wyglądają. Bardzo polubiłam ten produkt i absolutnie nie żałuję zakupu w ciemno.

Początkowo zachęciło mnie piękne opakowanie, a już po pierwszym użyciu bardzo polubiłam ten produkt. Wielkim plusem jest szklany słoiczek. Jest to peeling cukrowy o średniej mocy. Pozostawia usta gładkie, zawiera naturalne olejki, które szybko odżywiają usta. Stosując peeling nie trzeba się obawiać, że uszkodzi się delikatną skórę ust. Po użyciu spłukuję nadmiar wodą, a po jakimś czasie nakładam balsam do ust (też bardzo polecam do zestawu balsam intensywnie nawilżający do ust od Miya, bo razem dają cudowny efekt na ustach). Peeling sam w sobie jest bardzo wydajny - wystarczy bardzo mała porcja produktu, aby osiągnąć oczekiwany efekt ???? Polecam!!

Peeling do ust od Miya bardzo mnie zaskoczył. Jestem wzrokowcem, od razu rzucił mi się w oczy jego design. Peeling jest w małym słoiczku, co wygląda bardzo elegancko. Pachnie delikatnie, co jest dla mnie bardzo ważne. Drobinki w nim występujące delikatnie i bardzo skutecznie usuwają martwy naskórek powstały na ustach. Moje usta stały się miękkie oraz nawilżone. Jedyny minus to cena, ale jest to produkt bardzo wydajny, działa więc warto w niego zainwestować.

Naturalny peeling do ust z olejkami i masłem mango świetnie działa na moje suche i spierzchnięte usta, szczególnie teraz zimą. Rewelacyjnie nawilża i odżywia suchą skórę ust. Turbo wygładzenie! Uważam, że warto mieć w swojej kosmetyczce ten peeling, usta są po nim niemożliwie miękkie i odżywione. CUDO! :)

Peeling zakupiłam przed sezonem zimowym, jako, że w tym czasie moje usta tego po prostu wymagają. Są spierzchnięte, pękają i są wysuszone. Produkt spełnił moje oczekiwania, szybko i delikatnie pozbywam się suchych skórek. Dodatkowo, masełko w składzie bardzo dobrze nawilża usta. Po użyciu usta są gładkie, przyjemne w dotyku. Na duży plus również to, że drobinki cukru nie są ani za małe, ani za duże, nie rozpuszczają się za szybko, dzięki czemu masaż/peeling można wykonywać naprawdę parę dobrych minut a nawet kilkanaście (wiadomo, zawsze można szybciej zmyć). Peeling zamknięty w uroczym, różowym słoiczku. Zapach również przyjemny, a cena przyzwoita, zwłaszcza biorąc pod uwagę wydajność.

-Z jakiego powodu go zakupiłem: Mam wiele kosmetyków tej marki i jak dotąd wszystkie są super. Stwierdziłem że muszę wypróbować o to ten peeling do ust. Zakupiony w Rossmannie -Pierwsze wrażenie: Ładne i luksusowe opakowanie. Różowo. Słodki zapach i smak -Działanie: Zmiękcza, mocno wygładza i lekko nawilża Nadmiar polecam usunąć jakimś ręcznikiem, papierkiem. Nie trzeba peelingu zmywać wodą. W kontakcie z wodą staje się niefajny, klejący, tłusty. -Wady: Cenna (25 zł) -Zalety: Działanie, wygląd, komfort stosowania, brak potrzeby zmywania go, wydajność, zapach

Bardzo polecam! Kupiłam w naturze jako mój pierwszy peeling do ust i trafiłam! Zapach przepiękny (i smak haha), działanie jak najbardziej jest, bo teraz wczesną zimą usuwa mi skórki łuszczące się i takie spierzchnięcie ust. Dwa razy dopiero stosowałam, bo kupiłam 1,5 tygodnia temu, ale jest ekstra