Maskę wypatrzyłam w Biedronce podczas rutynowych zakupów. Prędzej nie trafiłam jakoś na produkty tej marki więc postanowiłam dać im szansę. Kupiłam kilka różnych masek tego producenta. Na pierwszy ogień do wypróbowania poszła właśnie ta z zieloną herbatą.
Opakowanie rozmiarowo jest standardowe, jak na maskę w płachcie. Graficznie, na tle innych produktów, wieje mi tandetą. Z jednej strony jest dość minimalistyczne - czarny kolor, złote i zielone napisy, liście herbaty. Z drugiej, patrzę na nie całościowo i coś mi nie gra. Wygląda trochę jak z chińczyka. Sprawia wrażenie bardzo taniego produktu zarówno z wyglądu, jak i w dotyku. Śliskie, błyszczące, podatne na odgniecenia opakowanie, a cenowo wcale nie odstaje od reszty masek na rynku. Płachta w środku była niesamowicie mocno nasączona. Formuła lejącą, kapała po wyciągnięciu z opakowania. Wycięcia maski nie do końca pasowały do mojej twarzy. Były troszeczkę za małe i produkt musiałam mocno naciągać, aby nie nachodził na oczy i usta. Ocena: 2/5
Zapach kremowy, z lekko wyczuwalną nutą zielonej herbaty. Delikatny, mało intensywny. Dla mnie całkiem ok. Ocena: 4/5
Wszystkie maski jednorazowe traktuje jako potencjalnie przyjemny dodatek pielęgnacyjny. Oczekuję po nich działania, które w jakiś sposób dopełni codzienną pielęgnację. Ta maska działa całkiem fajnie. Okres, w którym jej użyłam był dość ciężki dla mojej skóry. Dlatego też po nałożeniu lekko piekła mnie w okolicach nosa i na czole, ale na szczęście szybko przestała. Po kilku minutach zaczęłam odczuwać przyjemny chłód na twarzy. Po 20 minutach ściągnęłam maskę, a resztę esencji wmasowałam rollerem. Skóra była wygładzona, a wszelkie zaczerwienienia zmniejszyły się. Zadziało się właściwie wszystko, o czym pisze producent na opakowaniu. Ocena: 5/5
Skład jest średni. Na plus - mamy niacynamid, alantoinę, betainę, adenozynę, bogactwo ekstraktów roślinnych (zielona herbata, aloes) oraz owocowych (jabłko, pomarańcza, limonka, grejpfrut, kiwi, winogron, granat, Yuzu). Na minus - m.in. fenoksyetanol, PEG, EDTA, TEA. Ocena: 3/5
Mimo super działania i przyjemnego zapachu, nie zdecyduję się na ponowny zakup tego produktu. Nie podoba mi się opakowanie oraz to, że maska nie do końca pasuje do mojej twarzy. Skład jest bogaty, ale nie tylko w dobre składniki. Wolę unikać substancji, które są kontrowersyjne pod kątem działania na organizm ludzki, jak i na środowisko. Patrząc na szeroki wachlarz kosmetyków na rynku, mam w czym wybierać i jestem pewna, że mogę znaleźć coś lepszego za podobną cenę. Ogólna ocena: 3/5
Zalety:
- duża ilość formuły
- przyjemny, delikatny zapach
- łagodzące działanie
Wady:
- tandetne opakowanie
- lejącą formuła
- słabe wycięcia
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie