BeneFit They're Real! Xtreme Precision Liner Precyzyjny wodoodporny eyeliner

Kreski robię od kilkunastu lat, więc przerobiłam już sporo eyelinerów i kredek. Ten z Benefitu zaciekawił mnie obietnicą mega cienkiej kreski za pomocą ultraprecyzyjnego pędzelka. Używałam wersji czarnej, ale brązowa też mnie kusi. Rzeczywiście końcówka w postaci pędzelka jest baaaardzo precyzyjna, dzięki niej da się wykonać super cienką kreskę, nie miałam żadnych problemów ze zrobieniem jaskółki na końcu kreski. Sama formuła jest mega czarna, od razu mocny pigment bez potrzeby budowania. Dość szybko utrwala się na powiece, praktycznie od razu zastyga i trzyma się bez problemu cały dzień, nie odbija się i nie kruszy. Po zastygnięciu wykończenie nie jest takie idealnie matowe, tylko jakby satynowe, bardzo ciekawie to wygląda. Jak to bywa w przypadku eyelinerów pędzelkowych, po aplikacji na mocny makijaż oka wykonany cieniami albo po prostu na mocno błyszczący cień trzeba tą końcówkę przetrzeć o mokry wacik, bo potrafi zebrać trochę cieni i lekko się zblokować, ale nie jest to dla mnie duży problem. Eyeliner Benefit najlepiej zachowywał jak trzymałam go na leżąco w szufladzie z kosmetykami i tak robię też z każdym eyelinerem z pędzelkiem. Nie mam w ogóle do czego się doczepić, może do ceny. Wrócę na pewno, bo ciekawi mnie jeszcze ten brązowy odcień.