Garnier Ambre Solaire Kids, Eco-Designed Sun Protection Spray SPF 50+ Eko spray ochronny dla dzieci SPF50+

Mimo ze jest przeznaczont do dzieci to go uwielbiam. Jest lekki (wodnista konsystencja) szybko ske wchlania, nie pozostawia uczucia lepkosci na ciele. Daje satynowe wykonczenie. Plus za wodoodpornosc. Nawilza, jest bardzo wydajny. Jak uzywalam go na twarz to nie zapychal. Nie szczypie w oczy. Delikatnie pachnie

Spray kupiłam jak tylko pojawił się na rynku w Polsce - nie ukrywam, że skusiła mnie rybka na opakowaniu oraz obietnica idealnej ochrony dla dzieci. One też miały swój udział w wyborze, bo nie sposób było nie zwrócić uwagi na popularnego skądinąd błazenka :) Po pozytywnych doświadczeniach z kremem z tej samej linii i wersją w mniejszym opakowaniu, zdecydowałam się na zakup bardziej ekonomicznego dużego opakowania 300ml (za nieco ponad 40PLN!), dzięki czemu służył całej rodzinie przez większość wakacji. Duże opakowanie ma również lepszy atomizer. Nie miałam wątpliwości, że to będzie dobry wybór pod względem technicznym, bo: + emulsja ma bardzo wysoką ochronę UVB - SPF50+ + bardzo wysoka ochrona UVA - w kółeczku - dodatkowo wg miary brytyjskiej tzw. systemu Bootsa - najwyższa możliwa - 5 gwiazdek (czyli PPD od 80 do 100% wartości UVB) + produkt wodoodporny + odporny na przyklejanie się piasku + hipoalergiczny + długie PAO - 12 m-cy + praktyczna opakowanie z integrowanym zamknięciem (w wersji 100ml) lub pompką w sprayu (w wersji 300ml) + duża objętość - 100ml lub 300 ml za śmiesznie niską cenę w stosunku do wydajności i jakości + przystępna cena vs jakość - Garnier ma długoletnią tradycję w tworzeniu filtrów i własne opatentowane formuły + opakowanie częściowo z recyklingu + formuła przyjazna środowisku morskiemu W praktyce okazało się, że emulsja - bo taką ma raczej konsystencję - lekkiego mleczka: + nie szczypie w oczy - nakładam nawet na ruchomą powiekę + ma lekki zapach zielonego jabłuszka i lekko żółto-brzoskwiniowy kolor + tylko nieznacznie bieli w kontakcie z wodą - jeżeli damy jej więcej czasu na osadzenie się w skórze, to praktycznie w ogóle + konsystencja jest optymalnie gęsta - nie da się nałożyć za mało, gdyż nie rozprowadza się zbyt łatwo i przez chwilę widać, gdzie jest już produkt, co jest bardzo pomocne w szczelnej i dokładnej aplikacji + zostawia na skórze lekkie nawilżająco-odżywcze glow + można stosować na twarz, może nie jak filtr miejski, chyba że komuś takie lekkie glow nie przeszkadza, w warunkach letnio-plażowych idealny dla całej rodziny + dość wydajny + można wydobyć produkt bez problemu do końca + łatwo się re-aplikuje + nie bieli + nie tłuści + nie roluje się Jedyną rzeczą na którą trzeba uważać, to żeby zamykać opakowanie w położeniu OFF, żeby butelka nie rozszczelniła się w bagażu na plażę. Szkoda również, że nie ma szerszej ochrony - przeciw światłu widzialnemu i promieniowaniu podczerwonemu. Ale wysoka ochrona UVB i UVA jest bardzo dobra i rzadko tak podkręcona w produktach dedykowanych dzieciom. Reasumując, seria została naszym ulubieńcem. Szkoda, że produkt szybko wyprzedał się w Rossmannie. Nie było też w nim wersji Family Size.Może w przyszłym roku będą większe dostawy, bo warto spróbować. Garnier ma szeroką gamę produktów, z których jestem niezmiennie zadowolona i jest to nasza ulubiona marka produktów przeciwsłonecznych o wysokiej jakości i rozsądnych cenowo.