Maseczka pięknie pachnie, ma ciekawy design, ale przede wszystkim bardzo dobrze nawilża, wygładza i zapobiega przesuszeniom.
Limitowane edycje marki Isana zawsze sprawiają, że szybciej bije mi serce, a jako wielbicielka jej limitek wiem, że zawsze coś wypróbuję. Seria z kwasem hialuronowym i malinami musiała być moja, więc zakupiłam maseczkę pod oczy i na usta w formie hydrożelowych płatków. Nie powiem, bo maseczka na usta bardzo mi się spodobał a zarówno wizualnie jak i pod względem działania. To idealna forma intensywnej pielęgnacji, dla mnie raczej dodatek do niej, bo peelingi i balsamy do ust to podstawa zadbanych ust. Maseczka pięknie pachnie, ma ciekawy design, ale przede wszystkim bardzo dobrze nawilża, wygładza i zapobiega przesuszeniom.
OPAKOWANIE
Opakowanie jest na prawdę urocze i kusi, na prawdę kusi każdego wzrokowca i osoby, które kochają małe, słodkie rzeczy. Piękna kolorystyka w różnych odcieniach różu oraz to, co najbardziej przyciąga wzrok - hydrożelowy płatek w kształcie dużych, kształtnych usta w samym centrum. Opakowanie wykonano z folii, jest małe i przypomina typową saszetkę, w środku wyczuwamy plastikową podkładkę. Z tyłu znajdziemy dokładny opis wraz ze sposobem stosowania.
MASECZKA
Maseczka to sporej wielkości żelowy płatek w kształcie ponętnych ust . Ma lekko różowy kolor i maleńkie drobinki brokatu. Jest sporych rozmiarów jak na maseczkę do ust, co po nałożeniu wygląda trochę zabawnie, ale ma to też swoje zalety, bo pielęgnujemy nie tylko usta, a również skórę wokół nich. Płatek jest bardzo dobrze nawilżony serum,dzięki czemu po nałożeniu nie spada z ust, dobrze się trzyma aż do końca aplikacji. Serum ma słodki, przyjemny zapach, jest lekkie i płynne, dzięki czemu płatek dosłownie przykleja się do skóry . Ważna jest prawidłowa aplikacja, aby maseczka nie spadała z ust. Maseczka jednak czasem lubi się przesuwać, dlatego ja zastosowałam ją na leżąco - to chwila dodatkowego relaksu. Proces aplikacji jest przyjemny a serum lekko chłodzi, szczególnie jeśli maseczkę trzymamy w chłodnym miejscu np. w lodówce.Po ściągnięciu maseczki wmasowałam niewielką ilość płynu jaka pozostała. Po całym zabiegu usta były nawilżone, gładkie, miękkie w dotyku. Substancja, którą nasączony jest płatek nie spowodowała zapychania czy podrażnienia. Z efektów jestem zadowolona i z pewnością kupię ponownie, do czego zachęca dość korzystna cena, jednak jest to edycja limitowana i pewnie niedługo nie będzie po niej śladu, a szkoda, bo takiej formy maseczki do ust Isana nie ma w swojej stałej ofercie.
PLUSY:
+ ciekawa forma żelowego płatka
+ pielęgnacja ust i ich okolic w 1
+ dobrze nawilża, wygładza
+ daje uczucie chłodzenia
+ nie podrażnia skóry
+ dobrze dostępna
+ w korzystnej cenie
MINUSY
edycja limitowana
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie