Stars from the stars Cosmic Glam Lip Gloss Błyszczyk do ust

Ten błyszczyk to dosłownie koloryzowana woda. Bynajmniej nie neutralna dla ust, bo dodatkowo je wysusza! - rzadki jak woda, no dobra jak jakiś baaardzo rzadki krem lub mleczko - żeby nie dramatyzować, choć mnie nosi - na ustach znika w 5 sekund - wysusza, po 10 minutach mam już suche skórki, winowajcą jest ten produkt lub raczej jego resztki - kolor jest nierównomierny, produkt się rozwarstwia Plusy? + Odcienie Generalnie ten produkt nie ma uzasadnienia dla swojego istnienia (⁠*⁠_⁠*⁠)

Mam kolor 09 - na swatchu wygląda na piękny brzoskwiniowy róż. Nie sądziłam, że można spartaczyć błyszczyk, a jednak ;) Produkt jest jakby zbyt wodnisty, a drobinki pigmentu niedostatecznie zmieszane z płynną bazą. W efekcie na ustach błyszczyk kryje bardzo nierównomiernie, wyraźnie widać drobinki koloru zebrane w jednych miejscach, a w innych jest sam blask. Nie nawilża, nie trzyma się długo, a wręcz nieestetycznie zbiera po jakimś czasie na obrzeżach ust. Absolutnie nie polecam, jest tyle ciekawszych tanioszek na rynku :)

Kupiłam go ze względu na kolor (08) i krycie. Jest dość wodnisty, przez to średnio się utrzymuję na ustach. Świetnie łączy się z konturówkami. Ze względu na formułę mam wątpliwości co do tego czy kupię go ponownie.

Błyszczyk na dość lekką, płynną konsystencję, nie zbiera się, nie klei. Łatwo nałożyć go wbudowanym apliakatorem i wyrysować kształt ust. Błyszczyk posiada średni pigment - w całości pokrywa usta wyraźnym kolorem, ale nie jest on tak intensywny jak w opakowaniu. Posiadam Nr 08 i kolor wygląda pięknie. Błysk jest zauważalny i błyszczyk ładnie odbija światło, ale nie daje efektu mokrych ust. Z minusów, przez swoją lekką konsystencję szybko się zjada. Nie czuję też żadnego efektu nawilżenia.

Skuszona grafiką opakowania zakupiłam jakiś czas temu błyszczyk z najnowszej serii Stars from the stars. Na szczęście był na promocji ale i tak były to pieniądze wyrzucone w błoto. Pierwsze co od razu można wyczuć to nieprzyjemny zapach, który przywodzi na myśl już przeterminowany, stary kosmetyk. Opakowanie było nietknięte, więc absolutnie nie jest możliwe, żeby ktoś go wcześniej używał. Po drugie konsystencja, która już podczas rozprowadzania powoduje uczucie dyskomfortu, waży się - ogólnie wygląda bardzo nieestetycznie. Mocno wysusza usta, podkreślając wszelkie skórki. Bardzo nietrwały, szybko się ściera. Podsumowując i nie przedłużając zbędnie - zdecydowanie nie polecam!