Martę, właścicielkę firmy i twórczynię kosmetyków, "znam" już od naprawdę wielu lat, głównie dzięki jej blogowi o urodzie. Wiem, że ma ogromną wiedzę na temat pielęgnacji cery, dlatego kiedy wypuściła swoje kosmetyki byłam ich bardzo ciekawa. Cena bardzo mnie zniechęciła - rzadko kiedy kupuję aż tak drogie (dla mnie) produkty, głównie z obawy, że nie zadziałają odpowiednio. Tym razem postanowiłam jednak zaryzykować.
Muszę przyznać, że buteleczka serum jest bardzo ładna, elegancka, poręczna, wpada mi w oko. Pompka działa bez zarzutu. Serum ma lekką, mleczną konsystencję, nie jest tłuste. Opakowanie ma 30ml i według producenta wystarczy na pół roku, według mnie na o wiele mniej, bo używam go jakieś półtorej miesiąca i nie mam prawie pół buteleczki.
No i właśnie, używam już jakieś półtorej miesiąca, więc spodziewałabym się, że zobaczę jakieś efekty tego rozjaśniającego serum, a tu, prawdę mówiąc, klapa... Marta pokazywała blask na skórze, efekt glow, a u mnie serum wchłania się szybciutko, tak szybko, że ledwo zdążę je porządnie rozsmarować, i o żadnym glow nie ma mowy. Czuję raczej lekkie ściągnięcie, wysuszenie, koniecznie muszę założyć jakiś olejek po serum. Być może to wina mojej cery i jest ona bardziej sucha niż cera Marty. Druga sprawa, nie zauważyłam żadnego efekty rozjaśniającego. Nie mam jakichś wielkich przebarwień, ale spodziewałam się, że moja skóra będzie taka promienna, tymczasem od kiedy używam tego produktu mam same problemy: podskórne, małe krostki, zaskórniaki, zapchane pory, trudne do zagojenia wypryski, których nie widziałam od długiego czasu. Mam wrażenie, że niestety jest to wina właśnie tego serum rozjaśniającego. Dodatkowo nie widzę efektu rozjaśnienia, rozświetlenia cery i mam poczucie, że pieniądze poszły w błoto, a ja mam w szufladzie całkowicie zbędny mi produkt.
Spróbuję jakoś zużyć produkt, może wymyślę dla niego jakieś nowe zastosowanie, bo raczej na moją twarz już nie trafi. Nie mówię, że to jest złe serum. Chcę wierzyć, że Marta dołożyła starań, aby jej produkty były jak najlepsze, jednak ja nie podzielam zachwytów z instagrama, nie widzę żadnych efektów po stosowaniu produktu i być może on po prostu nie jest dla mnie odpowiedni.
Zalety:
- Ładna, elegancka butelka
- Dobra konsystencja
Wady:
- Zapycha
- Nie rozjaśnia i nie rozświetla
- Wydajność niższa, niż przewiduje producent
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie