Kerastase Symbiose, Bain Purete Anti Pelliculaire Oczyszczająca, przeciwłupieżowa kąpiel do przetłuszczającej się i wrażliwej skóry głowy

Szampon ma lekka, żelową konsystencje, która się bardzo dobrze zamienia w pieniącą się formułę. W zapach świeża, ale bezkonkretnej nuty wiodącej. Bardzo łatwo się spłukuje z włosów. Po zmyciu włosy są uniesione u nasady, ładnie oczyszczone w delikatny sposób. Po wysuszeniu czuć nawilżenie oraz zmiękczenie. Dla mnie to szampon na wielkie wyjścia, fajnie odświeży włosy, sam w sobie robi robotę. Zauważyłam rownież, że przedłuża świeżość o 1 dzień, co dla niektórych osób jest na wagę złota. Podsumowując super produkt, który zrobił robotę, nie potrzeba udziwnień w pielęgnacji, aby cieszyć się super efektem - polecam.

Szampon nie należy do tanich, ale to profesjonalna seria do włosów. Opakowanie to przezroczysta butelka ze srebrną nakrętką przypominającą ozdobne zakrętki w luksusowych kremach . Gesta żelowa konsystencja ma ładny świeży zapach. Po nałożeniu na wilgotne włosy, wystarczy niewielka ilość, ładnie się pieni. Dobrze spłukuje i efekt po to świeże włosy, skóra głowy nie swędzi, nie jest wysuszona, a łupież z każdym myciem jest coraz mniej widoczny. W przypadku moich włosów zauważyłam również, że są bardziej śliskie, sypkie, uniesione i świeże. Mogę ich nie myć przez 3 dni i nie wyglądają źle. Mniej się przetłuszczają, co ma wpływ na ich wygląd oraz kondycję. Na 7 dni w tygodniu myję teraz włosy 2 razy, czasem 3. Dlatego produkt jest również bardzo wydajny. Patrząc na ilość myć, wydajność, czas jego zużycia a cenę, wychodzi, że w czasie kiedy zużywam 1 opakowanie, innych szamponów zużywam nawet ponad 2 butelki.... Jeżeli masz problem z łupieżem, to na prawdę warto jest stosować ten szampon z profesjonalnej serii.