Eveline Cosmetics Botanic Expert, Ultraodżywczy olejek w balsamie `5 Drogocennych Olejków` 

Olejek do ciała w formie balsamu jest bardzo wydajny, super sie sprawdza , skora jest nawilzona, gladka , miekka, ma cudowny zapach, lekka przyjemna konsystencja, super opakowanie z pompka takie jak lubie. Moj numer jeden jesli chodzi o cene i jakość.

Uwielbiam , uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam! Zapach tego balsamu przypomina mi lato. Można się z nim zrelaksować. Produkt szybko się wchłania i skutecznie nawilża. Jest to balsam, który zabrałam ze sobą na wakacje. Moje ciało było wystawione na intensywne działanie promieni słonecznych, więc skóra była przesuszona. Produkt sobie z tym doskonale poradził i pięknie nawilżył skórę. Ostatnio w Rossmanie była na niego promocja i wykupiłam wszystko co było na wystawie. Ogromnie polecam!

Bardzo dobrze nawilża suchą skórę. Wchłania się znośnie, ale nie narzekam :) Miałam butelkę bez pomki i to był błąd :D Następną kupię z pompką, nie uczulił mnie.

Balsam odżywia i nawilża skórę. Szybko się wchłania. Delikatnie pachnie. Butelka z pompką pozwala na wygodne wydobycie produktu bez brudzenia opakowania. Cena na plus.

Ten produkt zasługuje na dużą piątkę z plusem. Najpierw w pochwalę go za jego bogaty skład. Produkt ma dość treściwą konsystencję, która bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawia uczucia tłustości ani uczucia lepkości co zdarza się w tego typu kosmetykach. Bardzo przyjemnie pachnie. Uwielbiam to jak fenomenalnie i dogłębnie nawilża w moją suchą skórę, otula ją lekkim filmem No po prostu coś wspaniałego. Opakowania również przykuwa uwagę, jest bardzo eleganckie.

Jestem naprawdę zadowolona z tego, jak ten produkt działa na moją skórę. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to jego bogaty skład, zawierający pięć cennych olejków, takich jak arganowy, makadamia i migdałowy. Już po kilku aplikacjach zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej miękka, nawilżona i elastyczna, co było szczególnie odczuwalne na bardziej suchych partiach ciała, jak łokcie czy kolana. Mimo że balsam jest oparty na olejkach, ma bardzo lekką konsystencję, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Wchłania się naprawdę szybko, więc mogę go używać nawet rano, przed ubraniem się, bez obaw, że zostawi tłuste ślady na ubraniach. To dla mnie duży plus, bo nie przepadam za ciężkimi, tłustymi formułami, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Zapach jest bardzo przyjemny – delikatny i subtelny, ale wystarczająco wyczuwalny, żeby utrzymywać się na skórze przez dłuższy czas. Lubię kosmetyki, które pachną, ale nie są przytłaczające, i ten balsam idealnie wpisuje się w moje preferencje. Poza tym jest naprawdę wydajny. Wystarczy niewielka ilość, żeby rozprowadzić go na całym ciele, co sprawia, że opakowanie wystarcza na dłużej, nawet przy regularnym stosowaniu. Zauważyłam też, że balsam świetnie sprawdza się po goleniu, kiedy moja skóra potrzebuje dodatkowego ukojenia i nawilżenia. Działa kojąco, łagodząc wszelkie podrażnienia, co jest dla mnie dodatkowym atutem. Jednak, jeśli chodzi o bardzo suchą skórę, mam wrażenie, że nie zapewnia aż tak intensywnego nawilżenia, jakiego mogłyby oczekiwać osoby z dużymi problemami z suchością skóry. Na mojej skórze sprawdza się doskonale, ale osoby z bardziej wymagającą, bardzo suchą skórą mogą potrzebować czegoś bardziej skoncentrowanego. Ogólnie rzecz biorąc, Eveline Botanic Expert to produkt, który bardzo przypadł mi do gustu, dzięki swojej lekkości, szybkiemu wchłanianiu i odżywczym właściwościom. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie nawilżona i miękka, a to jest dokładnie to, czego szukam w codziennym balsamie.

Zgadzam się z opiniami, że opakowanie jest wybitnie niepraktyczne. Ciężko jest z niego wydobyć zawartość, skutkiem czemu sporo produktu się marnuje. Kupiłam w sumie dwa opakowania tego balsamu i ze względu na niepraktyczne opakowanie żadnego nie zużyłam do końca. Zapach balsamu jest przyjemny, w moim odczuciu kwiatowy. Szkoda, że nie otrzymuje się on dłużej na skórze. Balsam szybko się wchłania i wygładza skórę. Zmiękcza ją i nawilża. Nie robi jednak jakiegoś efektu wow. Jestem nieco zaskoczona, gdyż bogaty skład zdaje się obiecywać wiele. Jest to jednak zwykły balsam. Trochę nawilża, trochę wygładza, trochę zmiękcza, bez jakiegoś efektu wow. Szkoda. Nie wiem, czy kupię ponownie, przy takiej pojemności oczekiwałabym jednak większej wydajności.

Kupiłam ten balsam szukając czegoś co nawilży moją ekstremalnie suchą skórę na nogach - nie zawiodłam się. Dawno nie miałam kosmetyku, który tak szybko poradził sobie z suchością moich nóg i zostawił je miękkie, gładkie i nawilżone. Od tamtego czasu kupuję regularnie i nigdy się nie zawiodłam.

Balsam miałam okazję testować dzięki uprzejmości mojej mamy :D Kupiła go w supermarkecie za około 14 zł. Kiedy po wieczornej pielęgnacji przyszła do salonu od razu poczułam nieznany mi zapach. Okazało się, że to właśnie ten balsam. Zachwycona aromatem postanowiłam sprawdzić działanie balsamu na własnej skórze. Opakowanie matowe w kolorze złotym, dozownik z pompką. Konsystencja przyjemna, nie za gęsta, łatwo się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Nie zostawia lepkiej warstwy. Delikatnie rozświetla skórę. Zapach jest dość delikatny i ładny, ale jakoś u mamy bardziej mi się podobał niż kiedy ja go używałam... Do tego szybko ulatuje, bo już po około pół godzinie prawie nic nie czuję. Balsam nawilża skórę, prawdopodobnie za sprawą roślinnych olejków. Niestety w składzie ma też kilka mniej ciekawych substancji takich jak np parabeny. Moja skóra dłoni i rąk jest normalna, natomiast nogi niestety mają tendencję do przesuszeń. Balsam łagodzi podrażnienia, ale nie wiem czy poradzi sobie z mocniej suchą skórą. Dla mnie jest wystarczający. Podsumowując, balsam jest poprawnym produktem do pielęgnacji ciała, ale nie zachwyca na tyle, by kupić go ponownie (a w moim przypadku po raz pierwszy ;)). Początkowo piękny zapach zaczął mnie nudzić i nie stanowi dla mnie argumentu "za". Efekt rozświetlenia jest dla mnie zbędny, a nawilżenie przeciętne - takie jak w większości balsamów w tym przedziale cenowym. Można wypróbować, jak najbardziej, ale ja już do niego nie wrócę.

Balsamy od Eveline Cosmetics są jednymi z moich ulubionych. Ten pięknie, a zarazem delikatnie pachnie. Szybko się wchłania, dobrze nawilża. Ponadto, jest wydajny, ma niską cenę i dużą pojemność. Jest dostępny praktycznie wszędzie, co czyni go moim ulubieńcem.

Olejek w balsamie `5 Drogocennych Olejków` od Eveline Cosmetic kupiłam na jednej z aukcji internetowych. Opakowanie to butelka o pojemności 350 ml zapłaciłam około 15 zł. Balsam ma rewelacyjny zapach, łatwo się rozprowadza, dość szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej tłustej warstwy na skórze, jest wydajny. Po zastosowaniu balsamu skóra jest odżywiona, nawilżona i zregenerowana. Mały minus za opakowanie, ciężko zużyć całą zawartość opakowania, może lepszym rozwiązaniem był by słoik. Podsumowując bardzo przyjemny balsam o ślicznym zapachu do tego w atrakcyjnej cenie, na pewno kupię kolejne opakowanie. Serdecznie polecam szczególnie osobą mającym suchą skórę i skórę z tendencją do przesuszania.

ale nie jestem aż tak zachwycona tym balsamem. może przede wszystkim dlatego, że nastawiłam się na coś mocno tłustego, nawilżającego jak nic innego... a przynajmniej dającego dobry efekt, który będzie długotrwały. niestety, ale po wchłonięciu się szybko czuję, że jeszcze potrzebowałabym więcej tych nawilżaczy, więc dokładałam innego kremu. chyba to nie jest to czego oczekiwałam po nim. osobiście uznaję go zna średniaka...

Balsam kupiłam na promocji w drogerii Rossmann. Ponieważ uwielbiam balsamy , mleczka do ciała i używam je codziennie wieczorem po kąpieli razem z moim mężem. Zachwycił nas zapach tego mleczka ! Coś cudownego ! Pachnie jakbyśmy smarowali się perfumami i zapach utrzymuje się długo na naszym ciele. Konsystencja jest dość gęsta, ale idealnie rozprowadza się po ciele. Nie pozostawia tłustej warstwy, dość szybko się wchłania. Od razu czuć nawilżenie i regenerację. Idealnie wygładza i chroni przed przesuszeniem. Opakowanie mogłoby być nieco większa, ponieważ nam dość szybko się on skończył. Na pewno zakupie go jeszcze nie raz ! Jest w moim poleceniu na Instagramie ! Polecam !

Stosowanie tego balsamu kompletnie nie daje żadnych efektów. Jest on przeznaczony do skóry suchej i pozbawionej jędrności. Z dużymi dystansem podchodzę do obietnic producentów, jednak liczyłam na to, że chociaż trochę nawilży moją skórę.Zapach jest mało intensywny ,generalnie nie drażni ,ale też nie pozostaje dłużej na ciele. Po rozprowadzeniu na skórze, niby czuć jakąś delikatną powłokę ,że coś tam nałożyłam ,ale niestety nie odczuwam żadnego nawilżenia. Dla mnie to strata pieniędzy ,cena bardzo zachęcająca ,wolę jednak dołożyć "parę złotych" i cieszyć się wygładzoną i nawilżoną skóra. Więcej nie kupię.

Balsam ma piękny, delikatny zapach, który nie utrzymuję się na skórze długo, szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką. Jestem niesamowicie zadowolona z zakupu

miałam wielkie nadzieje, bo olejki więc myślałam, że bedzie to nawilżało, natłuszczało i odżywiało aż miło. niestety ale tak się u mnie nie stało. oczywiści odczułam jakąś tam różnicę, ale jednak nie było to coś czego oczekiwałam. skóra oczywiście skóra coś tam reaguje na niego, ale jednak.. szybko się wchłania i skóra wygląda i w odczuciu po chwili jest tak samo sucha jak poprzednio. niestety nie wiem czy ponownie kupię.

Ostatnio coraz bardziej przyglądam się mojej skórze i muszę stwierdzić że cały czas jest sucha czego bym nie stosowała to jest tragedia. Mój wybór padł na ten balsam z Eveline. Choć firma zdecydowanie jakoś za bardzo do mnie nie trafia, jednak promocja robi swoje. I tutaj myślę, że przy każdym produkcie powinny być dostępne malutkie saszetki coś jak maseczki, takie na raz by móc sobie zobaczyć i wypróbować w domu jak to działa. Szkoda, że nie ma takiej opcji. W rezultacie kupujesz całą butelkę a później z tym walczysz albo wyrzucasz- bez sensu. Tak właśnie jest i z tym produktem. Moja wersja balsamu jest niestety bez dozownika. Nawet nie miałam opcji wyboru. To duży błąd przy takiej konsystencji. Balsam jest gęsty, w celu użycia trzeba machać butelką by opadł w dół. I cyk minus 1 punkt. Lećmy dalej. W opisie mowa jest o olejkach.. hmmm ale czy na pewno? Moja skóra ich jakoś nie wyczuwa, a już na pewno nie nos. Zapach średni, nie wyczuwam jakiegoś wow. Pachnie mi to jak jakieś mydło. Więc czy jest się czym zachwycać? No nie… Ja niczym się nie zachwyciłam. Odejmuję tu kolejny punkt. Działanie. No też średnie, pomimo iż po użyciu czuć go trochę na skórze, (bo lekko się wchłania) a jeśli mowa jest o olejkach to powinno to nawilżenie trwać i być, u mnie jakoś tego nie ma. Wygląda to tak, że po użyciu, po dwóch godzinach skóra jest sucha, najbardziej jest to widoczne na łydkach, udach, brzuchu i rękach. Jeśli używam na noc, to po nocy w tym miejscach jest biały nalot, jakby wysuszenie skóry. Mogę więc stwierdzić, że produkt w ogóle nie nawilża. Nie nadaje się zupełnie do przesmarowania rąk, bo stają się od razu suche, jakby nic nie zostało użyte, więc całkowicie nie wiem gdzie te olejki o których mowa. Odejmuję więc kolejny punkt za brak nawilżenia. Nie zauważyłam dodatkowych zalet w postaci uelastycznienia i odżywienia skóry ani także wygładzenia, czy tez nadania przez balsam zdrowego odcienia skóry o którym pisze producent. Od każdego balsamu oczekuję w zasadzie tylko dobrego, wyczuwalnego i widocznego nawilżenia skóry. W inne poboczne „zalety” każdego balsamu po prostu nie wierzę, bo raczej nigdy się z tym nie spotkałam. Tutaj odejmę kolejny punkt. ZALETY: dobra cena w promocji WADY: brak dozownika w opakowaniu, balsam jest gęsty i ciężko go wydobyć, trzeba machać butelką na wszystkie strony średni zapach, bardziej mydlany niż olejkowy, olejków nie wyczuwam balsam nie nawilża, bardziej wysusza mi skórę nie zauważyłam dodatkowego działania balsamu na skórę o którym pisze producent w postaci odżywienia, uelastycznienia, wygładzenia, nie nadał też skórze zdrowego wyglądu słaba wydajność - można smarować i dokładać a to i tak nie działa

Olejek w balsamie, który kupiłam na promocyjnej cenie w Rossmanie naprawdę się sprawdził. Pięknie pachnie, a konsystencja balsamu, a raczej olejku w balsamie super się rozprowadza, ponieważ bardzo szybko się wchłania a moja skóra po każdej jego aplikacji jest bardzo gładka i miła w dotyku. Idealnie się sprawdzi używając jeszcze do tego szczotki do ciała, ponieważ moja sucha po dwóch tygodniach jest nie do poznania - bardzo odżyła można powiedzieć, że zyskała nowe życie, bo jest zupełnie inna niż przed stosowaniem olejku w balsamie i szczotki. Po regularnym stosowaniu można powiedzieć, że moja skóra wygląda na zdrową, pełną blasku i wygląda na zdrową. Dodatkowo olejek w balsamie jest bardzo wydajny, tani, często na promocjach w drogeriach i ma nie tylko piękny zapach, ale też szatę graficzną, która przyciąga uwagę. Nie mam uwag, nie mam pytań - moje oczekiwania zostały spełnione.