Yves Rocher Verte Envolee EDP 

Mam całe 100 ml tej wody - używam jej obficie, bo jak to zapachy z zieloną herbatą - trudno je przedawkować, a pięknie dodają latem rześkości i świeżości. Flakon prosty, nawet szlachetny w swej prostocie - podoba mi się ten minimalizm. Podobnie jest z nutami zapachowymi - zielona herbata, bergamotka, może minimalna ilość nut drzewnych - i mamy zapach nieprzekombinowany, komfortowy, rześki. Zdecydowanie herbata wiedzie tu prym. Ale herbata podana w wersji wytrawnej, bez słodkich niuansów. Całe lata temu marka Yves Rocher miała taką serię "zielonych" wód - chyba kolońskich? - i był tam wiciokrzew i zielona herbata właśnie. W opisywanej tu wodzie wyczuwam właśnie echo tamtych pachnideł. Flakon - jak już pisałam, jest prosty, kolor wody delikatnie zielony. w takiej kolorystyce utrzymano też kartonowe opakowanie. Nie ma foli - od pewnego czasu producent jeszcze bardziej dba o środowisko. Trwałość - przy obfitej aplikacji całkiem przyzwoita. Cena regularna jest zbyt wysoka, ale warto przyglądać się ofertom promocyjnym, bo marka ma świetny program lojalnościowy dla stałych klientów. Ogólnie rzecz biorąc - zdecydowanie polecam na lato, myślę że sprawdzi się nawet jako prezent w ciemno.