Vegreen Rice Facial Wash Cleanser Żel do mycia twarzy z ekstraktem z ryżu

Żel od Vegreen wygrałam w konkursie i długo odkładałam jego testowanie- miał niewiele opinii na Wizaż.pl, więc nie spodziewałam się po nim niczego szczególnego. I to był mój błąd. Żel zamknięty jest w plastikowej tubce (początkowo nie bylam przekonana do tego opakowania, myślałam że dużo produktu zostanie w środku i po rozcięciu będę miała problem z wydobyciem reszty ale nic bardziej mylnego- pod koniec użytkowania, jeszcze przed rozcięciem w opakowaniu nie zostalo praktycznie nic). Konsystencja lekka, żelowa, niemal bezzapachowa i bezbarwna. Wyjątkowo dobrze się pieni, wystarczała mi minimalna ilość, żeby nałożyć produkt na całą twarz. Bardzo dobrze zmywał resztki makijażu, nie podrażniał skóry, nie wysuszał jej, nie pozostawiał uczucia ściągnięcia, mało tego mialam wrażenie że po miesiącu używania cera wyglądała lepiej. Opakowanie mieściło 150 ml produktu, a cena to ok. 60 zł- zdecydowanie rekompensuje to wydajność, bo miałam wrażenie że żel przy codziennym stosowaniu nigdy sie nie skończy- używałam go dobre kilka miesięcy. Z przyjemnością do niego wrócę.

Całkiem fajny żel myjący do twarzy. Produkt zamknięty w tubce , nie bardzo przepadam za taka formą opakowania, ale cieszy to, że nie musiałam odkręcać tubki a jedynie odciągnąć do góry. Forma produktu fajna: bezbarwna, żelowa a zarazem treściwa i wydajna. Bezzapachowy. Domywał pozostałości po makijażu i z takich codziennych nieczystości. Nie pienił się zbytnio, ale dla mnie najważniejsze aby domywał, nie uczulał i tutaj sie sprawdził.

Ten żel otrzymałam w prezencie i tak naprawdę położyłam go w szafce i stwierdziłam, że kiedys go wypróbuje, kiedy skończylam inny produkt stwierdziłam, że nadeszła jego pora. Po otwarciu tubki , można wyczuć minimalny zapach , ma bardzo fajna konsystencje i wystarczy nie wielka ilość alby dokładnie oczyścić twarz . Uważam że bardzo dobrze radzi sobie z zanieczyszeniami na buzi , domywa resztki makijażu, z którymi nie poradził sobie plyn do demakijażu. Co mnie zaskoczyło? - zero ściągnięcia buzi po jego użyciu, skóra twarzy była ukojona , delikatna, wręcz tak jakby dostała jakiegoś powera . - nie było żadnego wysypu niedoskonałości, nawet na mojej brodzie , która jest u mnie słabym punktem - po dłuższym czasie zauważyłam, że moja cera jest w lepszym stanie, tak jakby żel pomógł budować lepsza barierę ochronną skóry. - wydajność na całkowity plus , tubka 150 ml , używana od grudnia , a jest go jeszcze wieksza połowa Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego produktu, myślę że to będzie jeden że stałych punktów w mojej pielęgnacji.