Joanna Hair Therapy, Niacynamid Vital Hair Complex, Rub-On Conditioner Wcierka z niacynamidem do włosów wypadających

Co prawda mam swoich dwóch ulubionych producentów wcierek, po które sięgam regularnie, jednak lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakąś nowość, to zawsze nowy impuls dla włosów do wzrostu. A że lubię wcierki od Joanny, to postawiłam na tę z niacynamidem, bo sam ten składnik bardzo lubię i stosuję w pielęgnacji twarzy. Ja mam włosy raczej cienkie, wypadające od zawsze i jeszcze nigdy żadna wcierka tego nie zahamowała i ta tez tego nie zrobiła choć takie ma główne zadanie. Jednak nie mam jej tego za złe, bo wiedziałam, że raczej cudów w tym aspekcie nie zdziała. Sam produkt pachnie czarną rzepą, ale tak milej niż np szampony z jej zawartością, przyznam, że nawet podoba mi się ten aromat. Jak dozownik sobie radzi to nie wiem, bo każdą wcierkę przelewam do buteleczki z pipetą, gdyż to mój ulubiony i najdokładniejszy sposób aplikacji. Stosowałam ją na dwa sposoby, zarówno przed myciem jak i po. Przed myciem oczywiście, że mierzwi włosy i wyglądają nieświeżo, bo przed myciem już zwyczajnie włosy są przeciążone sebum, zanieczyszczeniami itd. A stosowana po umyciu jeszcze na wilgotny skalp nie powoduje obciążania, włosy są odbite u nasady, włosy tam dostają zastrzyku objętości. Lubię tak ją stosować, bo lepiej przenikają składniki. Czasem też użyłam jej na wysuszonych świeżych włosach i też wyglądało to dobrze, nie tłuści, nie obciąża, nie powoduje szybszego przetłuszczania. Bardzo dobrze kondycjonuje skórę głowy, ja mam suchą skłonną do łupieżu, a ta wcierka daje skalpowi dobre nawilżenie, odżywienie ogólnie - kondycjonuje skórę. Po czasie pojawiać zaczęły się nowe włoski, szczególnie zauważalne na linii czoła, skroni oraz na przedziałku biegnącym przez środek głowy. Nie powoduje u mnie łupieżu, świądu, wysypu, także na pewno sięgnę po nią ponownie w przyszłości.

Moja miłość do wcierek Joanna trwa już wiele lat i wcale się nie kończy. Ostatnio w moje ręce wpadła nowość z niacynamidem do włosów wypadających. Wcierka wzmacnia cebulki włosów oraz hamuje wypadanie włosów już po kilku tygodniach użycia. Moje włosy po 3 tygodniach stały się bardziej gęste i wyglądają jakby miałaby większą objętość dzięki małym baby hair. Wcierka posiada przyjemny zapach który nie utrzymuje się długo na włosach. Dzięki wygodnemu opanowaniu z aplikatorem nakładanie jej to czyta przyjemność. Po miesiącu stosowania widać ogromną różnicę a produkt nie jest drogi dzięki czemu każdego będzie na niego stać. Z pewnością do efektów jakie chce uzyskać będą stosowała ja jeszcze długo czas.