L'Oreal Paris True Match Super-Blendable Perfecting Powder Prasowany puder do twarzy

Lubię pudry tej marki bo zawsze dość dobrze się u mnie sprawdzały, dlatego też prezent w postaci tego pudru mocno mnie ucieszył. Widziałam, że zebrał sporo pozytywnych recenzji więc nastawiłam się na naprawdę porządny puder. No ale niestety lekko się rozczarowałam. Niby jest ok ale z doświadczenia wiem, że tą markę stać na coś więcej stąd też brak kompletu gwiazdek. Opakowanie jest jakościowo super- to taki idealny puder do torebki bo zaopatrzony i w dobrej jakości lusterko i w całkiem do rzeczy puszek do pudru. Dodatkowo opakowanie jest trwałe- nic nie pęka, napisy się nie ścierają, nie trzeba się też siłować z otwarciem i zamknięciem. Także tutaj naprawdę się postarali. Jako, że był to prezent to nie miałam wpływu na dobór odcienia. Dostałam 3D Warm. Obawiałam się, że moze być dla mnie zbyt ciemny ale na szczęście tak nie jest. To beżyk ale jak dla mnie nie jest ani za ciemny ani za ciepły. Oczywiście do mega jasnych karnacji na pewno się nie sprawdzi ale u mnie wygląda ok i nie wybija żadnych pomarańczowych tonów. Nadmienię jeszcze, że nie wyczuwam w nim żadnego zapachu. Aplikuje go częściej pędzlem chociaż zdarzyło mi się i dołączonym puszkiem i moje pierwsze spostrzeżenie było takie, że jest on naprawdę mocno sprasowany bo zawsze mam wrażenie, że on jakoś ciężko nabiera się na pędzel pomimo, że delikatnie się pyli. Denerwuje mnie to odrobinkę bo czasem rano mocniej się spieszę i nie chce by pudrowania twarzy zajmował mi dłuższą chwilkę a tu niestety tak jest. No ale jak uda się go nałożyć to nie zauważyłam by się rolował, ciastkował czy grudkował. Jestem posiadaczką cery mieszanej i efekt matujący jest u mnie zawsze mile widziany. On daje takie ciekawe wykończenie- mimo iż faktycznie jest ono matowe (ale nie płaskie tylko takie bardziej satynowe) to on jakby delikatnie rozświetlał twarz- na zasadzie rozproszenia światła- nie ma w nim żadnych drobinek. Daje to naprawdę fajny efekt bo skóra wydaje się być i promienna i gładka oraz zmiękczona. Szkoda tylko, że dość szybko się po nim świecę- bo to niecałe 5 godzin i już musze sobie strefę T poprawiać, czyli pod tym względem jest dość słabo. Nadrabia tym, że delikatnie scala cały makijaż ale też nie daje takiego przerysowanego efektu zapudrowanej twarzy. Mam jednak wrażenie, że inne pudry tej marki miały w moim przypadku lepszą trwałość- tutaj po kilku godzinach tak jakoś efekt nie jest tak fajny jak w momencie nałożenia pudru- niby ta twarz dalej jest wygładzona i promienna ale jednak tak jakoś słabiej- i to jest główny powód dla którego nie sięgnę już po ten produkt. Miałam drobny problem z oceną końcową, ale finalnie zdecydowałam się przyznać mu 4 gwiazdki, bo 3 to tak jakoś wydawało mi się krzywdzące. Spróbować jak najbardziej można, ale najlepiej na promocji i tylko wtedy, gdy ktos jest go naprawdę bardzo ciekawy.

Ten puder jest prawdziwym hitem w mojej kosmetyczce! Jego konsystencja jest bardzo jedwabista i dobrze się aplikuje, zarówno pędzlem, jak i gąbką. Daje naturalny efekt wygładzenia skóry, idealnie dopasowując się do jej odcienia. Świetnie matuje, ale jednocześnie nie tworzy płaskiego efektu – cera wygląda zdrowo i promiennie. Jeśli chodzi o trwałość, wytrzymuje na twarzy wiele godzin bez konieczności poprawek, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza przy cerze mieszanej czy tłustej. Nie zapycha porów, co było dla mnie bardzo ważne, ponieważ mam skłonności do niedoskonałości. Podsumowując, jest to produkt, który spełnia wszystkie moje oczekiwania: wydajny, trwały, zgodny z opisem producenta i pięknie prezentuje się na skórze. Zdecydowanie wart swojej ceny!

Puder ma małe poręczne opakowanie, mieszczące się w każdej torebce. Dodatkowo zawiera lusterko i puszek, no czego chcieć więcej :) Mam mieszaną cerę, świecącą się w strefie T i bardzo zależy mi na zmatowieniu jej w tych okolicach. Produkt daje radę i matowi na bardzo długo. Nie tworzy efektu maski, świetnie dopasowuje się do koloru skóry, nie ściera się i nie podkreśla suchych skórek. Mój ideał :)

Puder posiadam w odcieniu 3.D/3.W i bardzo go polubiłam. Dzięki niemu uzyskuje na co dzień idealne satynowe wykończenie. Nie wysusza skóry i sprawia, że jest gładka i delikatna w dotyku. Puder jest bardzo trwały. Utrzymuje się cały dzień.

Ten puder to jeden z moich ulubieńców, do którego często wracam. Świetnie wyrównuje koloryt skóry, równomiernie się rozprowadza i idealnie dopasowuje do odcienia cery. Zapewnia długotrwały efekt matowej skóry, nie obciążając jej ani nie powodując przesuszenia. Mam cerę mieszaną, a efekt utrzymuje się naprawdę długo. Polecam ten puder zarówno osobom z cerą suchą, jak i tłustą – sprawdzi się świetnie w obu przypadkach!

Puder dopasowuje się do każdego rodzaju karnacji nie wierzyłam w to dopóki sama go nie przetestowałam. Długotrwały efekt utrzymania się pudru na twarzy to ogromny jego plus. Z całego serca polecam!

Jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki daje L`Oreal Paris True Match Super-Blendable Perfecting Powder. Puder zapewnia piękny satynowy efekt, który sprawia, że cera wygląda zdrowo i promiennie, a jednocześnie nie jest przesadnie matowa. Produkt świetnie dopasowuje się do skóry i utrzymuje się przez cały dzień, bez konieczności poprawek. Dodatkowo jest bardzo łatwy w aplikacji – zarówno gąbeczką, jak i pędzlem. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy szukają lekkiego, a zarazem trwałego pudru!

Choć nie jestem fanką pudru w kamieniu ten mnie przekonuje. Łatwo się aplikuje dając naturalne wykończenie. Łatwo dopasował się do podkładu, nie zrolował się, nie podkreślił suchych skórek.

Puder prasowany w estetycznym pudełeczku z lusterkiem i małą gąbeczką do rozprowadzania. Nie sypie się Dobrze się rozprowadza, idealnie dopasowuje się do odcienia skóry dając super efekt zmatowienia na wiele godzin.

Lekki puder, który dobrze stapia się ze skórą, zapewniając naturalne wykończenie – świetna opcja do szybkiego odświeżenia makijażu, kompaktowe opakowanie pozwala zabrać go ze sobą wszędzie

Puder jest po prostu świetny ! Przede wszystkim ma rewelacyjne opakowanie z gąbeczką do nakładania oraz lusterkiem , produkt mam zawsze w torebce Fajnie wygładza skórę, wyrównuje koloryt , matuje błyszczące punkty

Puder jest poprawny, pełni swoją funkcję, ale ma też wady, które zniechęcają mnie do ponownego zakupu. Z najważniejszych plusów to daje aksamitne wykończenie, dopasowuje się do koloru skóry, dobrze matuje. Ma jednak jeden poważny minus - bardzo podkreśla fakturę skóry. Wszystkie pory są mocno podkreślone, gdzie przy innych pudrach aż tak ich nie widać lub są prawie niewidoczne. Bardzo to postarza twarz. Pewnie sprawdzi się przy gładszej cerze niż moja, może też nie do końca sprawdzić się przy cerze suchej.

Świetną propozycją na zimę jest Puder do twarzy w kamieniu True Match Power od L’oreal Paris. Produkt umieszczony w srebrnym przezroczystym opakowaniu, które posiada lusterko oraz puszek, którym można nanosić produkt, co jest bardzo zręcznie, jak nie mamy pod ręką pędzla. Puder posiada jedwabiste wykończenie, dzięki czemu jest lekki i delikatnie pokrywa twarz. Świetnie matuje i przedłuża trwałość makijażu, przy tym nie obciąża, natomiast zapewnia naturalny wygląd i matową skórę. Formuła pudru wzbogacona o kwas hialuronowy, dzięki temu puder jest przyjazny do twarzy i nie wysusza cery.

Puder doskonale wyrównuje koloryt skóry, subtelnie maskując drobne niedoskonałości i zaczerwienienia. Już po pierwszej aplikacji skóra wygląda na bardziej gładką i jednolitą. Jego lekka formuła sprawia, że rozprowadza się bez żadnego problemu, nakładałam go głównie na pędzelek. Jednym z największych atutów True Match Powder jest naturalne wykończenie, które nadaje cerze. Nie tworzy efektu maski, co często zdarza się w przypadku innych pudrów, a skóra pozostaje świeża i pełna blasku, mimo matowego wykończenia. To idealne rozwiązanie dla osób z cerą tłustą i mieszaną, ponieważ puder skutecznie kontroluje wydzielanie sebum przez wiele godzin. True Match Powder to prawdziwy hit dla każdego, kto ceni sobie trwałość, wygodę i efekt naturalnego piękna. Twoja skóra będzie wyglądać świeżo i perfekcyjnie przez cały dzień.

Puder z tej linii to must-have dla fanek naturalnego efektu. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego skóra jest nawilżona, a jednocześnie matowa. Produkt idealnie wykańcza makijaż, nie tworząc efektu ciężkości. Świetnie sprawdza się również do poprawek w ciągu dnia.

Puder zamknięty jest w bardzo wygodnym i poręcznym pudełeczku z lusterkiem i miejscem na gąbeczkę. Można go łatwo schować do nawet niewielkiej torebki. Puder dobrze się rozprowadza, nie ciastkuje, idealnie wtapia się w podkład i długotrwale matuje oraz poprawia koloryt cery.

Mam cerę mieszaną w kierunku suchej, z delikatnie przetłuszczającą się strefą T, dlatego przez ostatnie lata wybierałam głównie pudry sypkie. Tym razem postanowiłam wrócić do pudru w kamieniu, co okazało się miłą odmianą. Testuję odcień 2N neutralny, idealnie stapiający się z cerą. Produkt zamknięty jest w solidnym, plastikowym opakowaniu, które w dolnej części kryje lusterko i puszek, a w górnej prasowany puder. Taki układ sprawia, że kosmetyk jest praktyczny i świetny do szybkich poprawek w ciągu dnia. Aplikacja jest bardzo przyjemna, a puder doskonale utrwala makijaż, nadając matowe, ale nie przesuszone wykończenie. Wtapia się w skórę, zapewniając zdrowy wygląd i nie podkreślając suchych partii. Co ważne, nie zbiera się w zmarszczkach i skutecznie kontroluje błyszczenie w strefie T, co jest ogromnym plusem przy cerze mieszanej. Nie zauważyłam, aby produkt wysuszał skórę, co jest dla mnie kluczowe. Jeśli szukasz dobrego pudru prasowanego, który utrwali makijaż i nada naturalny efekt, zdecydowanie warto go wypróbować!

W moim odczuciu ten puder jest naprawdę godny! Trochę przypomina mi Mineralize Skin Finish z MAC – ma taką jedwabistą konsystencję i półtransparentny efekt, który pięknie odbija światło, a jednocześnie wygląda bardzo naturalnie. Na twarzy jest delikatny, daje efekt subtelnego wygładzenia i wcale nie jest ciężki, co dla mnie jest dużym plusem. Ultra pozytywnie zaskoczyło mnie opakowanie – w środku jest nie tylko gąbeczka, ale też lusterko, więc to idealny puder do wrzucenia do torebki i poprawiania makijażu w ciągu dnia. Totalnie praktyczny i wygląda elegancko. Bardzo polubiłam! Przy mieszanej cerze nie daje super matu, ale właśnie ja lubię taki naturalny efekt, więc dla mnie super.