Wibo Put A Wing On It 2 in 1 Eyeliner Pen Dwustronny eyeliner

Jestem fanką eyelinerów Wibo, ale tych z pędzelkową końcówką Milion Dollar. Ten, to jest jakiś żart. To jest dosłownie mazak dla dzieci. Jedna końcówka tego produktu to taka łezka, która ma ułatwiać zrobienie kreski, w rezultacie utrudnia. Dużo łatwiej narysować kreskę, bez tego wynalazku. Ciężko przyłożyć tak samo na jednym i drugim oku, dodatkowo rzadki tusz rozmazuje produkt. Druga końcówka to dość gruby pisak. O dziwo sunie dość dobrze i da się wyrysować kreskę. Natomiast tusz jest wodnisty, często "krwawi". Z uwagi na mało pigmentu kreskę trzeba rysować kilka razy, a i tak zanika w ciągu dnia. Tusz nie jest taki jak w innych eyelinerach - tu znowu posłużę się analogią do pisaka. Ponadto farbuje skórę, zostawiając różowy ślad. Chyba nie muszę mówić jak wygląda oko w różowych obwódkach :P Podsumowując, bubelek. Nie spodziewałam się.