Resibo Oily One, Deep Cleansing Oil Olejek do demakijażu

Pamiętam, jak ten olejek był hitem internetu i wtedy się na niego skusiłam, jako polską alternatywę dla koreańskiej pielęgnacji. No i to totalnie nie to! Nie domywa, zostawia okropną tłustą warstwę, której nie sposób domyć. A dodatkowo, jak dla mnie okropnie śmierdzi

Olejek jest delikatny, ale dobrze oczyszcza z makijażu. Nie podrażnia i ładnie pachnie. Pozostawia tłusty film na skórze ( może dlatego, że mam tłusta cerę). Nie wiem czy kupię pnownie bo cena wysoka

Na prawdę polubiłam się z z tym produktem! Świetnie oczyszcza za to z resztek makijażu i zabrudzeń, przy dłuższym stosowaniu faktycznie oczyszcza pory. Dodatkowy plus za piękny słodki zapach i przemyślane opakowanie. Polecam!

Chciałabym podzielić się moją opinią na temat olejku do demakijażu Resibo. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolona z efektów, jakie ten produkt przynosi jednakże, nie mogę powiedzieć, że jestem z niego kompletnie zachwycona. Na plus należy zaliczyć skuteczność tego olejku w usuwaniu makijażu. Bez trudu radzi sobie zarówno z kosmetykami wodoodpornymi, jak i zwykłymi produktami do makijażu. Wystarczy niewielka ilość olejku, aby efektywnie rozpuścić makijaż i oczyścić skórę. Olejek łatwo rozprowadza się na twarzy i nie pozostawia tłustej warstwy. Po użyciu, moja skóra jest czysta i odświeżona. Doceniam również fakt, że olejek jest łagodny dla mojej skóry. Nie powoduje podrażnień ani pieczenia, co jest dla mnie istotne, ponieważ mam skórę wrażliwą. Nie odczuwam także uczucia suchości czy ściągnięcia po demakijażu, co jest dużym plusem. Jednakże, muszę wspomnieć o jednym aspekcie, który nie do końca odpowiada moim preferencjom - konsystencji olejku. Osobiście wolę olejki o nieco lżejszej konsystencji, które łatwo rozprowadzają się na skórze. Ten olejek Resibo jest nieco gęstszy, co sprawia, że jego aplikacja wymaga więcej czasu i wysiłku. Nie jest to duży problem, ale warto o tym wspomnieć, gdyż dla niektórych może to być istotne. Podsumowując, olejek do demakijażu Resibo to produkt, który skutecznie usuwa mój makijaż i jest łagodny dla mojej skóry. Doceniam jego efektywność i brak podrażnień. Niemniej jednak, nie jestem w pełni zachwycona jego konsystencją. Jeśli szukasz olejku do demakijażu, który dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu, może warto dać mu szansę i samodzielnie ocenić, czy konsystencja jest dla ciebie odpowiednia.

Olejek do demakijażu z Resibo to niestety słaby produkt. Długo dawałam mu szansę i zużyłam dwa opakowania. Makijaż domywa ale pozostawia na skórze tłusta warstwę. Nie zmywa się wodą co jest dla mnie dużym minusem. Musiałam dwa razy domywac go żelem żeby pozbyć się uczucia że mam coś na twarzy. Mam cerę skłonną do trądziku więc ważne jest dla mnie żeby resztki olejku nie pozostały na skórze. Minusem też jest cena. Kupiłam go na promocji za około 50 zł więc oczekiwałam lepszych efektów za tą cenę. Od kiedy spróbowałam olejku z Faceboom to nie wrócę już do Resibo.

Zuzylam 2 opakowania i byłam w nim naprawdę zakochana. Jego użycie po całym dniu było dla mnie takim relaksem i chwilą dla siebie. Odpowiednia konsystencja, delikatny i nienachalny zapach, wygodne opakowanie i przede wszystkim to, że zmył dokładnie nawet najtrwalszy makijaż i przy tym nie zapychał mojej wyjątkowo kapryśnej cery- to wszystko fakty, z którymi nie mogę dyskutować. Aaa, i wydajność - pamietam ze jedno opakowanie starczyło mi na kilka miesięcy. Ale… Jakiś czas temu marka Resibo zmieniała opakowania swoich produktów. Olejkowi zmieniono opakowanie z plastikowego na szklane… No i przy okazji zmniejszono pojemność o 1/3, a cena poszybowała do 99 zł. Rozumiem, wszystko drożeje. Ale ja niestety nie będę płacić takiej kwoty za produkt do demakijażu. Te 2 opakowania które zużyłam (takie jak na zdjeciu w zgłoszeniu -plastikowe o pojemności 150ml) można było w promocji kupić za około 50 zł. Teraz 100 ml kosztuje w promocji około 70 zł. Także ja szukam zamienników. Ale jeśli komuś taka cena nie przeszkadza, to polecam.

Na olejek do demakijażu z Resibo bardzo liczyłam - jednak okazał się on niewypałem. Ciężki, pozostawiający uczucie "czegoś na twarzy" nawet po jej umyciu. Ogólnie olejki do demakijażu to nie jest moja rzecz - jednak ten wyjątkowo mnie zawiódł, podwyższyłam nieco ocenę dlatego, że dość fajnie zadziałał mi na włosy... chociaż tyle dobrego ;)

Używałam wielu produktów do demakijażu przy dwu etapowym oczyszczaniu twarzy i olejek resibo sprawdza się świetnie! Wystarczy niewielka ilość produktu aby skutecznie oczyścić twarz z makijażu. Nie podrażnia, nie zapycha porów i łatwo domywa się nawet delikatnym żelem. Skóra jest oczyszczona i nawilżona.

Nie wyobrażam sobie robić demakijaż innym produktem, niż tym olejkiem. Mam mieszaną cerę, a ten olejek idealnie się sprawdza do oczyszczania. Stosując ten kosmetyk jestem pewna, że moja skóra jest w 100% dokładnie oczyszczona z wszelkich zabrudzeń. Olejek ma bardzo dobry skład, świetnie się sprawdza do codziennego użycia. Nie zapycha porów, skóra jest po nim idealnie wypielęgnowana, no kocham i szalenie polecam!

Butelka z pompką, w której znajduje się kosmetyk to bardzo wygodne i czyste rozwiązanie. Niestety mi pompka przeciekała w podróży (mimo przekręcenia na tryb zamknięty), także polecam dodatkowo zabezpieczyć ją folią. Sam olejek ma bardzo przyjemną konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze, pięknie domywa makijaż, również ten wodoodporny. Ma delikatny zapach. Warstwę olejku ściągałam wacikami lub ściereczką a następnie myłam twarz żelem lub pianką. Olejek dobrze się domywał i nie pozostawiał na twarzy tłustej warstwy po drugim myciu. Dużym plusem jest też to, że mnie nie zapchał (cera mieszana) i nie szczypał w oczy. Wydajność określiłabym jako normalną. Wystarczała mi zazwyczaj jedna pompka produktu. Ogólnie to bardzo fajny kosmetyk z dobrym składem, ale jednak cena jest dla mnie zbyt wysoka. Mimo wszystko to produkt do oczyszczania i demakijażu. Sprawdza się, ale nie jest dla mnie żadnym wow, nie wpłynął znacząco na stan mojej skóry. Jest sporo tak samo dobrych i dużo tańszych olejków. Jeśli dla kogoś cena jest w porządku, to warto spróbować :)

Dobry i przyjemny olejek chociaż nie zapada w pamięć. Zmywa co ma zmywać, choć z wodoodpornym tuszem Max Factor 2000 calorii sobie nie poradził, ale to jest mega odporny tusz. Nie zapycha mojej skóry, nie podrażnił. Jest wydajny, co jest plusem przy tej, dość wysokiej cenie i pojemności 150 ml. Zapach nie mój, ale też nie jest brzydki czy nachalny, nie przeszkadza.

Pierwszy olejek, jaki kupiłam, przy wprowadzaniu dwustopniowego oczyszczania do swojej rutyny pielęgnacyjnej. Ponieważ olejek nie zawiera emulgatorów, zmywałam go z twarzy za pomocą rękawiczki Glov lub wielorazowych płatków kosmetyczynych, domywając później resztki przy pomocy żelu do twarzy i w takim set-upie działało to super. Dobrze mi się sprawdzał w zmywaniu makijażu i filtrów, chociaż ostatecznie zamieniłam go na olejek z Miya ze względu na niższą cenę przy takim samym działaniu. Dobry produkt, ale nie tak wyjątkowy, żebym chciała do niego wrócić.

W skrócie: markę Resibo lubię, ale nie ten produkt. Nie jest oni ani przyjemny w aplikacji, ani praktyczny, ani skuteczny, no i nie tani.. Zaczynając od początku, opakowanie z pompką oceniam na plus. Dołączona jest także do niego mały ręczniczek, bez którego nie da się umyć twarzy. Nie spodobała mi się taka formuła oczyszczania, przykładania tego ręczniczka do twarzy, lekkiego ale pocierania nim. Po za tym ta ściereczka bardzo szybko się brudzi i nawet piorąc ją regularnie przy końcówce olejku jest już bardzo zużyta. Dodatkowo trzeba poświęcać więcej czasu na cały proces oczyszczania tym olejkiem. Próbowałam używać olejku bez ściereczki, ale nie szło mi to, bo wtedy nie da się pozbyć olejku i tej tłustej warstwy, którą tworzy. Dla mnie nie jest ważny zapach, ale tutaj jest on..hm..dziwny? Jak się już przeprowadzi cały proces oczyszczania tym olejkiem ze ściereczką w roli głównej to skóra jest w miarę oczyszczona, ale jest to czasochłonne i nieprzyjemne. A tak liczyłam że będzie moim hitem, bo skład ma super.. Moim zdaniem cena nie adekwatna, za wysoka jak na produkt do oczyszczania skóry twarzy.

Nasłuchałam się całego mnóstwa pozytywnych opinii na temat olejku od Resibo, jednak przyznaję, że cena zniechęcała. W końcu udało mi się zakupić dwa opakowania na przecenie, oba zużyłam i gdybym miała jednym słowem opisać ten produkt, użyłabym słowa "przeciętniak". Nie domywa makijażu - jedynie go lekko rozpuszcza i rozmazuje. Olejek sprawdza się więc w pielęgnacji dwuetapowej, kiedy to produkt na bazie wody domyje resztki zanieczyszczeń na skórze. Plusem olejku z Resibo jest to, że nie pogarsza stanu skóry i nadaje się nawet do cery tłustej czy mieszanej. Opakowanie jest bardzo ładne i wraz z olejkiem otrzymujemy mały ręczniczek do twarzy. Zapach moim zdaniem jest nieprzyjemny, jednak to już bardzo subiektywna kwestia. Ostatecznie ten olejek to nic nadzwyczajnego, nie za tę cenę. Osoby, którym zależy na domyciu makijażu, będą zawiedzione. Sama wykorzystałam posiadane opakowania do mojej dwuetapowej pielęgnacji, jednak niestety nie zakupię go ponownie. ZALETY: • wydajność • naturalny skład • piękne opakowanie • dodatek ręcznika do twarzy WADY: • nie domywa makijażu, co miało być głównym zadaniem tego produktu • (subiektywnie) niezbyt przyjemny zapach • cena

Olejek bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tym wodoodpornym. Ma dość ciężką konsystencję i dość ciężko zmywa się go z twarzy. Najlepiej zmyć go za pomocą ściereczki z mikrofibry dołączonej w zestawie lub tak jak w moim przypadku zmyć go dodatkowo żelem do mycia twarzy. ZALETY: -naturalny skład -nie podrażnia -dobrze usuwa makijaż -wygodne opakowanie z pompką WADY: -zapach -cena

Olejek bardzo dobrze zmywa makijaż. Da się go zmyć wodą, ale ja preferuję domyć go żelem do mycia i wtedy nic nie pozostaje. Jest wydajny - wystarczy niewielka ilość. Ja używam jedną pompkę na oczy i jedną na twarz. Fajnie nawilża skórę. Nie ma uczucia ściągnięcia. Nie jest bardzo wodnisty, dzięki czemu nie wycieka z rąk. Nie szczypie w oczy, ale może pozostawiać lekką mgłę na oczach, która szybko znika. Jestem z niego bardzo zadowolona i jest to jak na razie mój najlepszy olejek do demakijażu jaki do tej pory miała.

Kupiłam ten olejek ponieważ chciałam zadbać o swoją cerę wieloetapowo. Olejek ma wygodna pompkę przez co łatwo można nałożyć go na obie dłonie. Po nałożeniu dokładnie zmywalam nim makijaż, nawet bardzo ciemne cienie do powiek. Nie szczypie w oczy. Dołączony ręczniczek zmoczylam woda i zaczęłam usuwać olejek z twarzy. I tutaj pojawiło się zadowolenie! Cały brud został zmyty a skóra ściągniętą i czysta. Dla mnie dobry efekt. Zaraz po olejku warto użyć żelu do mycia twarzy by zmyć ten tłusty film który może zostać na skórze. W takim połączeniu odrazu poczujecie różnice.

Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z pompką, które dodatkowo opakowane jest w tekturową tubę (tylko po co dodatkowo marnować papier?), w której oprócz olejku, znajdziemy specjalną ściereczkę z mikrowłókna. Szczerze mówiąc - nie za bardzo rozumiem zachwyty nad tym produktem. Jak na tą cenę, zdecydowanie #overhyped. Demakijaż za pomocą tego olejku oceniałbym na dostateczny (lub nawet mniej) - niestety za każdym razem musiałam wspomóc się dodatkowo płynem micelarnym, bo oczyszczanie olejem + zmycie wodą/ umycie twarzy żelem, dalej pozostawiało resztki makijażu oraz oleju. :/ Zdecydowanie nie jest to produkt dla mnie. Na plus oceniam jedynie wydajność i to, że ma ładne opakowanie