Green Pharmacy Szampon przeciw wypadaniu włosów z łopianem większym 

Ciąża i połóg mocno dojechały moje włosy które finalnie zmuszona byłam obciąć bo wypadały jak psia sierść na lato. Zmotywowało mnie to do wcierek, supli i innych gadżetów oraz naturalnych szamponów które posłużyć miały jako wspomagacze w walce z wypadaniem. Producent zapewnia, że szampon pomaga na ten właśnie problem oraz przetłuszczanie się włosów. Na oba te problemy nie otrzymałam lekarstwa ale w sumie czego się spodziewać po szamponie z dolnej półki za 5 złotych na promce. Szampon nie zaciekawił mnie ani opakowaniem, ani formuła ani zapachem który jest w sumie nijaki. Wiem, że to szampon niby naturalny i nie ma co oczekiwać fajerwerków chociaż producent mógł dodać jakiś naturalny składnik który podbiłby chociaż zapach kosmetyku. Wydajność jest średnia i nie starcza na długo. Nie pieni się mocno dlatego potrzebuję nałożyć go całkiem sporo aby doczyścić głowę. U mnie efekt odświeżenia jest marny bo głowa potrafi swędzieć mnie z tyłu już na drugi dzień a to znak, że zbliża się kolejne mycie. Przetłuszczanie takie samo więc lipa. Plącze włosy i jest mocno tępy, muszę nakładać sporo dobrej pielęgnacji żeby zmiękczyć włosy chociaż tutaj mam wrażenie, że pielęgnacja nie lubi tego szamponu i nie umiem po nim zbalansować włosów. Po prostu te dwie rzeczy się wykluczają co jest dość zaskakujące. Konsystencja produktu jest raczej rzadka i potrafi uciec przez palce co znacznie zmniejsza wydajność. Zapach nijaki, nie zachęca. Ratuje go w sumie cena która jest ok jeśli ktoś jest niewymagający ale halo... przecież to niby produkt na wypadające włosy więc powinien być bardzo funkcyjny!? Lipa generalnie...

Złapałam sobie ten szampon w zasadzie wyłącznie ze względu na promocję. Jestem fanką tanich szamponów, bo akurat w kwestii tej kategorii produktów uważam, że nie warto przepłacać. Na promocji kosztował kilka złotych. U mnie ten szampon się sprawdził. Myję głowę maksymalnie dwa razy w tygodniu, więc od razu zaznaczam, że nie wiem jak sprawdza się przy częstym stosowaniu. Szampon wystarczająco dobrze się pieni, ale nie jest on jakoś bardzo wydajny. Dobrze domywa włosy. Testowałam go również bez stosowania jakiejkolwiek maski lub odżywki i nie zauważam, żeby plątał lub matowił włosy, raczej przeciwnie - moje włosy są po nim miękkie i łatwo się rozczesują. Produkt ładnie pachnie, tak roślinnie, ale nie ziołowo. Ciężko mi stwierdzić, czy szampon ogranicza wypadanie włosów, bo zaatakowałam problem przerzedzającej się czupryny na wielu frontach i nie jestem w stanie stwierdzić, co przynosi efekty, a co nie. Niemniej włosy już tak nie wypadają. Ogólnie szampon oceniam pozytywnie. Nie robi nic rewelacyjnego dla moich włosów, ale skórę głowy oczyszcza bardzo dokładnie i jest wygodny w stosowaniu. Myślę, że wprowadzę go na stałe do mojej rotacji szamponów.

Produkty od Green Pharmacy wydaja się być naturalne, choć takie nie są. Znajdziemy w nich oczywiście liczne wyciągi i ekstrakty z roślin, choć oprócz tego znajdą się w składzie również drażniące konserwanty tj. np. Methylchloroisothiazolinone czy często idący w parze Methylisothiazolinone. Wcześniej miałam okazję używać szamponu z pokrzywą i byłam naprawdę zadowolona. Skóra nie była podrażniona. Natomiast tutaj… cóż po kilku tygodniach użytkowania wyskoczył mi… łupież. A nie widziałam się z nim już ładne kilka lat. Poza tym szampon faktycznie ograniczył wypadanie włosów, choć przyznam używam go systematycznie od kilku tygodni. Jeśli chodzi o zapach, to jest bardzo przyjemny. Roślinny - taki jak lubię. Używając go na się wrażenie, że kosmetyk jest praktycznie w 100% ziołowy (choć oczywiście nie jest). Nie wiem czy powrócę do używania tego kosmetyku, właśnie z racji łupieżu który u mnie wywołał. Może mniej delikatna skóra będzie z niego bardziej zadowolona. Ja na chwilę obecną nie jestem do końca przekonana.

Marka Green Pharmacy, oferuję nam linię ziołowych szamponów na różne problemy. Ja wybrałam wersję przeciw wypadaniu włosów, która jest odpowiednia do wszystkich rodzajów włosów, a w swoim składzie zawiera ekstrakt z korzeni łopianu, który ma wzmocnić, pielęgnować oraz łagodzić wypadanie włosów i pobudzić ich wzrost oraz dodatkowo powinien zmniejszyć łojotok, który wywołuje przetłuszczanie się włosów. Szampon jest w plastikowej butelce w brązowym kolorze, ma żelową konsystencję i przeźroczysty kolor a co do zapachu jest on "ziołowy" i nie bardzo przypadł mi do gustu. Niestety sam szampon również mnie nie urzekł. Po umyciu moje włosy są splątane i szorstkie A problem wypadających i przetłuszczających włosów nadal mnie dotyczy, raczej nie wypróbuję innych wersji.

Szampon przeciw wypadaniu włosów z łopianem stosuję w okresach kiedy włosy się przerzedzają. Szampon wraz z balsamem i eliksirem skutecznie przeciwdziałają wypadaniu włosów. Czytając opinie na temat tego produktu jestem zdziwiona negatywnymi opiniami, bo przy regularnym stosowaniu produkt jest skuteczny, Używam do od lat. Owszem włosy ciężko mogą się rozczesywać, ale to wynik tego, że nie jest nafaszerowany silikonami, SLS-ami i innymi składnikami chemicznymi, które owszem wspierają pienienie się szamponu i swobodne rozczesywanie, ale w perspektywie czasu są szkodliwe dla skóry włosów. Zatem reasumując produkt jest skuteczny, aby zwiększyć efekt należy stosować regularnie całą serię. Szampon jest bardzo wydajny.

Używam szamponów Green Pharmacy już od dłuższego czasu. Takie produkty nie są łatwe w użytkowaniu. Szampon się nie pieni jak 'normalny' , trzeba trochę bardziej się postarać. Moje włosy go uwielbiają, są lejące i odżywione. Fryzjer zapytał jakiego szamponu używam. Stwierdził, że po włosach od razu widać, jak ktoś używa naturalnych szamponów. Oczywiście na plus. Polecam. Moje włosy są normalne z tendencją do przetłuszczania się.

Potrzebowałam nowego szamponu, a ponieważ włosy mi wypadają więc wybrałam ten szczególnie że jest bez SLS. Kiepsko się go rozprowadza na włosach, mało się pieni a co gorsze pozostawia włosy szorstkie w dotyku. Miałam nadzieję, że szampon z łopianem wpłynie na stan moich włosów i ograniczy ich wypadanie. I wpłynął....ilość wypadanych włosów się zwiększyła.

Średnio przypadł mi do gustu, myję nim jeżeli nie mam nic innego pod ręką. Fakt, pozostawia włosy szorstkie i sztywne, ale nie przeszkadza mi to bo nakładam odżywki. Skład ma świetny, naturalny. Polecam szczególnie dla osób które stosują metody Curly Girl. Cena jest świetna, zapach niestety drażniący.

Kupiłam ten szampon na promocji w outlecie kosmetycznym i żałuję... Skusilam się na niego bo włosy mi wypadają i myślałam że ten szampon zahamuje ale było jeszcze gorzej ... Włosy szybko się przetłuszczały , włosy dalej wypadały ale jeszcze więcej ...

Nie zapobiegł ani nie zmniejszył wypadaniu włosów. Domywał dobrze skalp, ale włosy były jakieś bez życia. To pewnie zasługa tego, że szampon jest "zdrowszy i ziołowy" Konsystencja: gęsta, bezbarwna, dopiero przy drugim myciu wytwarzała się piana. Działanie: zacznę od tego, że szampon nie powstrzymał wypadania włosów, ani nie zmniejszył tego procesu (jednak jestem "hormonalna", więc może mnie to się nie tyczy), nie były wzmocnione ani mocniejsze. Szkoda, bo głównie dlatego sięgnęłam po ten wariant. Jako zwykły szampon do mycia spisywał się zwyczajnie- domywał skalp i włosy z resztek kosmetyków do stylizacji, odświeżał je, ale nie niwelował przetłuszczania. Szkoda, że nie odbijał włosów od nasady, bo przez to były trochę pozbawione życia. Nie plątał ich, nie tworzył kołtunów. Szkoda, że nie spełnił swojego podstawowego działania nawet w 10 %, a tak to zostaje zwykłym, codziennym szamponem. Zapach: typowo ziołowy, całkiem przyjemny, subtelnie wyczuwalny na włosach. Opakowanie: standardowe opakowanie szamponów GF, wygodne, niewielkie, poręczne w używaniu.

Kupiłam go zwłaszcza ze względu na skład - bez SLS, jednak jestem rozczarowana. Plusy : - duża pojemność, - niska cena, Minusy : - bardzo wysusza skórę głowy oraz włosy, - bez odżywki nie da się rozczesać włosów, - jest mało wydajny, - nijak wpływa na wypadanie włosów, Dla mnie ten szampon jest bardzo słaby, dawno aż tak słabego nie miałam. Nie polecam!!!

Moje włosy są tłuste u nasady, suche na końcach w dodatku mają sporą tendencję do wypadania. Skusiłam się na ten szampon z uwagi na naturalne składniki, które w nim występują. Liczyłam na to, że choć trochę zahamuje wypadanie włosów. Niestety... Minusy: - włosy wypadały dalej, wydaje mi się, że było ich nawet więcej niż przed stosowaniem szamponu, - bez odżywki po umyciu ani rusz! włosy były jak siano, mega splątane, suche, bez używania odżywki na pewno bym ich nie rozczesała, - przez splątanie po myciu na szczotce zostawało ich dużo, dużo więcej. Plusy: - cena, - wydajność (choć ja nie mogłam się doczekać, aż się skończy), - ziołowy zapach, - wygodna butelka.

Jakiś czas temu bardzo wypadały mi włosy, było ich pełno nie tylko na szczotce, ale także na ubraniach. W aptece kupiłam ten szampon i po dwóch tygodniach używania zauważyłam już pierwsze efekty. Po upływie miesiąca włosy przestały już prawie wypadać, na ubraniach zdarzają się sporadycznie, na szczotce prawie w ogóle i nie codziennie. Nie zauważyłam też żeby moja skóra głowy zaczęła się wysuszać. A co do plątania włosów - nie mam zdania - moje włosy raczej nigdy się nie plączą. Jestem pewna że wrócę do tego szamponu jeszcze w przyszłości, tymczasem idę pozytywnie zachęcona do apteki, po inny szampon Green Pharmacy. // Jestem zaskoczona tak negatywnymi opiniami innych użytkowników strony, ponieważ ten szampon jest dla mnie taki dobry, aż zdecydowałam się napisać moją pierwszą recenzję tutaj :) + włosy nie wypadają; + nie wysusza skóry głowy; + niska cena; - specyficzny zapach (mnie osobiście się podoba, ale innym domownikom nie ;) ) - po użyciu olejku do włosów głowę trzeba myć 2 razy, bo szampon słabo się pieni; Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Szampon z firmy Green Pharmacy przeciw wypadaniu włosów....em no taki średniaczek :/. Zacznę więc od zalet: -Piękny ziołowy zapach -Wydajność -plus dobrze się pieni -Cena ok.10 zł -Dostępność -Włosy po użyciu są takie jakby lekkie -Wydają się jakby były troszkę gęściejsze -Dobrze się układają -Włosy wolniej się przetłuszczają Dlaczego tylko 3,5 gwiazdki, skoro u mnie daje tyle zalet? Nie spełnia podstawowego zadania, włosy po szamponie jak wypadały tak wypadają. Po za tym lekko wysusza włosy i skalp. Używam tego produktu od: ponad 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe i końcówka drugiego

Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zaczęły mi wypadać włosy. Może nie były to jakieś wielkie ilości, włosów na głowie mam bardzo dużo, są zdrowe (dł. do łopatek), ale zdecydowałam się zadziałać. Nie nastawiałam się na super efekt i też takowego nie było, ale po dłuższym stosowaniu faktycznie mniej włosów było na szczotce i w odpływie ;). Plusy: + cena + zmniejszone wypadanie włosów + zapach (przyjemny, ziołowy) + dostępność (Drogeria Natura) Minusy: - wysusza (koniecznie trzeba stosować z dobrą odżywką) - plącze włosy Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno opakowanie

Mam włosy tłuste u nasady i suche na końcach. Myje włosy szamponem tylko u przy skalpie, natomiast resztę włosów traktuje tylko odżywką. Plusy: -cena -dostępność -opakowanie jest wygdne w użytkowaniu Minusy: -śmierdzi strasznie! -bardzo wysusza włosy przez co wzmaga przetłuszczanie się skóry głowy -włosy są po nim sztywne i suche -nie zauważyłam by pomagał w wypadaniu włosów Niestety minusów jest zbyt dużo, a plus w postaci opakowania produktu nie jest tak naprawdę żadnym plusem, bo w przypadku szamponu to można go bez obaw przelać do innego opakowania. Ogólnie nie polecam tego szamponu, ale inne szampony z tej samej firmy są sporo lepsze. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Z wypadaniem włosów zmagam się od dłuższego czasu, często używałam szamponów firmy Green Pharmacy i byłam zadowolona jednak ten z dodatkiem łopianu jest najgorszy. Szampon w żadnym stopniu nie zahamował wypadania włosów, ponadto plącze je co tylko wzmaga ich wypadanie przy próbie rozczesywania. Jedyne za co mogę go pochwalić to to, że nie powoduje łupieżu i nie podrażnia skóry głowy. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Zmagam sie od dluzszego czasu z wypadaniem wlosow. Probowalam juz wielu szamponow. Na promocji w Naturze kpiłam yen za 4,99. Używałam, ale niestety nie poprawił on kondycji moich włoów, a jako pierwszy szampon tej formy rowniez nie zachywcil ani nie zachecil do kolejnego zakupu. + design opakowanie przypominajacy danw, babcine czasy + wygodne opakowanie + maly otwor butelki, przez co szampon nie wylewa sie + butelka jest z brazowego plastiku przypominajacego faktura szklo, widac ubytek produktu + szampon nie uczula i nie podraznia + nie wysusza Minusy: - nie zmniejsza wypdania wlosow w najmniejszym stopniu - placze wlosy, przec o wiele z nich po prostu sie wyrywa, nawet odzywka nie pomaga w rozczesywaniu - mam wrazenie, ze oblepia wlosy - wlosy sie szybciej przetluszczaja - slabo sie pieni - niedomywa dokladnie wlosow (trzeba myc co najmniej 2 razy), o zmyciu oleju nie ma mowy Niestety u mnie sie nie sprawdzil. Używam tego produktu od: 3 miesięce Ilość zużytych opakowań: 1 całe