Avon Foot Works, Rough Skin Remover Złuszczający peeling do stóp

Stosuję ten produkt już od dłuższego czasu i chętnie do niego wracam . Ma bardzo świeży ale przy tym delikatny i przyjemny dla nosa zapach idealny dla relaksu. Produkt ma drobne i delikatne ziarenka które dogłębnie złuszczają martwy naskórek ale nie podrażniając przy tym skóry , pięty po tym produkcie są widocznie odżywione , nawilżone oraz wygładzone , prezentują się zdrowo oraz pięknie . Produkt ma przyjemną dla skóry konsystencję , nie jest ona zbyt leista więc z łatwością nakłada się ją na skórę i nie spływa . Regularne stosowanie tego peelingu widocznie odżywia i regeneruje nawet bardzo zniszczone stopy. Peeling zamknięty jest w poręczne opakowanie z którego z łatwością można wydobyć produkt do samego końca , opakowanie jest bardzo wydajne i wystarcza na dłuższy czas , można go kupić w bardzo dobrej cenie i myślę że jest wart uwagi.

Peeling jest dosyć mocny, dla stóp które nie są zbyt mocno zrogowaciałe wg mnie za mocny. Stosowałam po wymoczeniu stóp, używając tarki, były momenty że aż mnie bolały pięty. Przy regularnym stosowaniu widać efekty, przy stosowaniu raz w tygodniu raczej efektu nie zobaczycie .. Ma delikatny, przyjemny zapach i można duże opakowanie dorwać w fajnej, niskiej cenie. I to jedyne jego plusy.

Bardzo lubię serię Foot Works i zazwyczaj kupuję coś z serii limitowanych, tym razem skusiłam się na niższą cenę i maxi wersję opakowania. Peeling zamknięto w dużej tubie, ja miałam wersję XXL. Prosta szata graficzna, w odcieniu zieleni i bieli. Szkoda, że jest zakręcane na korek, zamknięcie na klik byłoby wygodniejsze. Zapach to z kolei bajka! Miętowy, chłodny, z taką nutą ciężką do opisania, coś jak miętowe Mentosy! Uprzyjemnia stosowanie i jednocześnie chłodzi. Konsystencja to gęsta, biała pasta, z zatopionymi drobinkami. Wydawało się, że jest ich mało i kosmetyk będzie bardziej głaskał, aniżeli złuszczał skórę, ale jest ok. Pasta jest gęsta, zastygająca, trzeba ją dokładnie spłukać. Po zmyciu stopy są gładkie, miękkie i przyjemnie odświeżone. Nie jest to efekt spektakularny, który przychodzi od razu. Wymaga regularnego stosowania, a z tym u mnie jest raczej różnie. Nie jest to ten peeling, którego użyjemy raz i jest od razu kolosalna różnica, niestety. Ale jest dość skuteczny i przyjemnie miętowy, warto go wypróbować.

Peeling do stóp od Avon z serii Foot Works za bardzo nie działa. Może dla osób, którę mają zadbane stopy i nie potrzebują mocnego starcia i regeneracji naskórka się sprawdzi, ale na zaniedbane stopy - zdecydowanie niestety nie! Zapach ma bardzo ładny, to musze przyznać. Miętowy, niczym pasta do zębów. Konsystencja: bardzo, ale to bardzo klejąca. Strasznie przykleja się do rąk i skóry. Ciężko w taki sposób peeligować stopy., gdy produkt ślizga się na nich a nie trze. Drobinki widać, ale czy ścierają naskórek? Nie. Bardzo słabo peelinguje skórę. Delikatnie, zdecydowanie zbyt delikatnie jak na obszar stóp, który potrzebuje mocniejszego tarcia, jeszcze w przypadku zrogowaciałych i szorstkich stóp. Delikatnie również zmiękcza, ale nie tego oczekuje po takim produkcie. Wydajność dość niska. Używałam go w dużych ilościach, by więcej uzyskać drobin, ale ten patent nie podziałał...

Przede wszystkim ma mocny, silny, intensywny zapach, po którym można poznać, że jest to kosmetyk o dobrym działaniu. Jednak na moje stopy działa trochę mniej skutecznie. Może dlatego, że faktycznie są one bardzo problematyczne. Stosuję peeling codziennie na noc razem z dobrym kremem po kąpieli i moje stopy są co prawda w nieco lepszej kondycji, ale też żel ten nie leczy pięt bardzo zrogowaciałych i popękanych. Po prostu łagodzi je, ale nie eliminuje problemu. Dlatego jest dla mnie średni.

Produkt stosuję już jakiś czas niestety dość nieregularnie może dlatego efekty nie są jakieś powalające jednak produkt jest całkiem dobry. Moje wymagające stopy dzięki niemu stają się bardziej miękkie zaraz po aplikacji, a to już coś. Niestety ten efekt nie utrzymuje się dłużej. Zapach jak dla mnie fajny orzeźwiający miętowy dość intensywny. Produkt fajny do zastosowania na zmęczone stopy, drobinki masują stopy dając przyjemne uczucie. Nie zastyga mocno na stopach, łatwo go zmyć. Ten peeling nie powala, ale jak na swoją cenę nie jest zły.

Na wstępie zaznaczę ze mam raczej mało problematyczne stopy.Peeling ma za zadanie jak nazwa wskazuje złuszczać czego kompletnie nie robi.Wlasciwie zastanowić się należy nad tym co wlasciwie ten produkt „robi”.w moim odczuciu delikatnie wygładza skore na której nie ma zrogowacenia.Nie działa w żaden sposób na pięty i inne obszary zrogowaciałe.Pachnie nawet przyjemnie.Osobiscie nie mam skłonności do podrażnień wiec używam go do masażu i peelingu nog w kąpieli i do tego się nadaje.

Nie wymagam od peelingów do stóp, żeby zrobiły należyty porządek z problematycznymi piętami, które zazwyczaj muszę mocniej wziąć na pielęgnację i porządne "ogarnięcie", bardziej chodzi mi o to, żeby ten peeling dobrze wygładził, oczyścił i zmiękczył skórę. Z piętami radzę sobie inaczej więc tutaj moja opinia opiera się na stopach wyłączając pięty ;) Peeling od Avon ma odpowiednio gęstą konsystencję, posiada dużo drobinek złuszczających, które świetnie masują skórę stóp jednocześnie ją oczyszczając. Dodatkowym plusem tego kosmetyku jest odświeżający, miętowy zapach. Po użyciu stopy są gładkie, miękkie i delikatne.

Produktu używam regularnie od około 1,5 miesiąca dwa razy w tygodniu . I jak dla mnie to nic nadzwyczajnego on nie robi , widzę ma sporo ostrych drobinek scierajacych ale nie są one jakoś bardzo skuteczne gdyż nie odczuwam wielkiej różnicy po zastosowaniu tego produktu. Zapach zwykły taki trochę miętowy ale mi zbyt intensywny. Konsystencjia gęsta z drobinkami peelingujacymi.

Na początku mojej recenzji wspomnę, że dosyć często robią mi się zgrubienia na piętach i potrzebuję dla nich odpowiedniej pielęgnacji, coś co dobrze je nawilży i złuszczy, aby mogły się regenerować. Przeglądając katalog z Avon stwierdziłam, że wypróbuje czegoś od nich. Co do samego peelingu mam mieszane uczucia. Peeling jest gruboziarnisty i stosuję go nakładając w nieco większej ilości na miejsca, które tego potrzebują, trzymam ok 1-2 i spłukuje jak zaleca producent. Natomiast po zastosowaniu moje pięty są co prawda nieco gładsze, ale u mnie nie złuszcza niestety w ogóle. Miejsca stwardniałe jak są tak były, nawet po dłuższym stosowaniu. Jedyne co zauważyłam to, że skóra na chwile robi się gładsza. Możliwe, że jeśli ktoś ma niewymagające stopy posłuży mu ten peeling, jednak u mnie się nie sprawdził tak jak oczekiwałam. Mieści się on w wyciskanym opakowaniu.

Jestem zadowolona z tego produktu. Jest raczej skuteczny. Zapach porównałabym z miętową pastą do zębów, jednak nie jest on drażliwy. Sprawdza się w przypadku suchych , stwardniałych pięt oraz zmęczonych stóp. Nie pozwala pozbyć się całkowicie suchej, zrogowaciałej skóry, jednak efekt jest całkiem zadowalający.

Nie zauważyłam żadnego działania tego peelingu, a już na pewno nie złuszczenia zrogowaciałego naskórka... Nie mam łatwych w utrzymaniu pięt. Ogólnie moje stopy są bardzo delikatne, miękkie i gładkie, ale na te okropne pięty działa tylko frezarka i bogaty krem z mocznikiem. Nie oczekiwałam więc, że ten produkt dokona cudu. Jednak na pozostałych partiach stóp też nic nie zrobił, a tam naskórek również lekko rogowacieje i wymaga złuszczenia. Nie spodobała mi się ta konsystencja, zbyt kremowa, gęsta, zbita, ciężko ją było zmyć ze stóp. Natomiast spodobał mi się zapach - odświeżający, miętowy. Wydajność i cena korzystna. Plusik natomiast za peeling dłoni przy okazji robienia stóp - z tym akurat sobie poradził :)

Nie przepadam za ścieraniem pumeksem, dlatego postanowiłam wypróbować taki właśnie peeling do stóp. Chociaż nie daje może takich samych efektów jak dobre starcie, to jednak wolę ten sposób na pielęgnowanie stóp. Małym minusem dla mnie jest to, że trzeba krem nałożyć i poczekać minutę na wchłonięcie, ponieważ nie zawsze mam do tego swobodne warunki, ale nie jest wada przeważająca na ocenie tego produktu. Peeling ładnie się rozprowadza, ma zbitą konsystencję tak, że nie spływa ze stóp, można dokładnie nacierać. Pachnie przyjemnie, miętowo, czuć odświeżenie. Przez to że jest taki gęsty, trzeba też uważać przy spłukiwaniu aby zrobić to dokładnie, najlepiej cały czas ucierając rękami. Po takiej pielęgnacji stopy są wyraźnie gładsze i bardziej miękkie, odciski i zgrubienia także są zmiękczone. Skóra przyjemna w dotyku, delikatnie nawilżona i bez podrażnień. Nie jest zbyt mocno wydajny przy regularnym stosowaniu, ale też cena jest niewysoka, a efekty dobre. Polecam.

Minimalne działanie wykazywał, ale bez pumeksowania się nie obywało, ścierał martwą skórę, która była delikatniejsza, na miejscach z grubszą średnio sobie radził, ale spokojnie można go wypróbować i ocenić na skórze własnych stóp, jest wydajny, a i cena nie odpycha.

Produkt warty uwagi, stosuje go już dłuższy czas i polecam ;) peeling ma bardzo grube ziarenka i fajnie doprowadza stopy do ładu ;) używam najpierw pumeks a później peeling i efekty są świetne i długo się utrzymują :) jeden z lepszych peelingów do stop jakie miałam :)

Polubiłam się z tym kremem , poradził sobie z moimi przesuszonymi stopami , po użyciu były gładkie , choć do ideału troszkę mu brakuje. Nie poradzi sobie z bardzo zrogowaciałym naskórkiem , ale z takim optymalnym jak najbardziej tak.

Zdziwiła mnie niska ocena tego produktu, ponieważ nie jest on taki zły. Swoje spełnia, delikatnie złuszcza stopy, jest gruboziarnisty, nie powoduje narastania naskórka na piętach. Konsystencja: jest gęsty, czuć ostre, grube drobinki. Działanie: niewielka ilość produktu i masaż stóp oraz złuszczanie gwarantowane. Może nie jest to efekt skarpetek złuszczających, ale do codziennego użytku wystarczy. Dodatkowo podczas peelingu produkt ten dawał mi uczucie odprężenia dla stóp. Po spłukaniu stopy były gładkie i miękkie. Zapach: mentolowy, ale przyjemny, nie śmierdzi. Opakowanie: miękka tuba, charakterystyczna dla peelingów Avon, łatwa do przecięcia.

Drobinki pilungujace w nim zawarte są dość małe. Struktura produktu jest gęsta. Szczerze powiedziawszy niewiele naścierał jednak fajnie nawilżył. Myślę, że to produkt dla osób, które mają zadbane stopy i potrzebują czegoś, by ten stan utrzymać.