Oeparol Sunnyday, Pomadka ochronna do ust z filtrami UVA/UVB SPF 25 

Jestem osobą, która zawsze ma przesuszone usta i ciężko z nimi cokolwiek zrobić. Większość pomadek ochronnych i balsamów mnie wysusza, co kończy się podrażnieniami i bólem na ustach, dlatego stale szukam dla siebie lepszych produktów. Ta pomadka jest czymś rewelacyjnym. Kupiłam ją przy wielkiej potrzebie poczucia ulgi na ustach, ponieważ były całe obolałe z wysuszenia, nie byłam w stanie nic z nimi zrobić, wszystko mnie szczypało i tylko pogarszało sytuację. Gdy sięgnęłam po Oeparol Sunnyday moje problemy minęły. Zakochałam się w tej pomadce. To, jak ona pomaga przy problematycznych ustach to po prostu cud. Nie spodziewałam się, że jakiś produkt będzie w stanie tak rewelacyjnie nawilżać. Nie wysusza, nie podrażnia, dodatkowo ma SPF. Zdecydowanie polecam tę pomadkę każdemu, komu zależy na dobrze nawilżonych ustach. Wspaniała. Jedyny minus z jakim się spotkałam, to dosyć delikatne opakowanie, które w moim przypadku zaczęło się łamać :)

Gęsta, przyjemna, wygładza i nawilża usta. Nie czuć jej na ustach mocno, a mimo to robi na nich delikatną powłoczkę. Super an lato dzięki spf. Wcześniej stosowałam jej młodszą siostrę everyday, a teraz stosuje na zmianę. Plusem jest też miły zapach.

Pomadkę Oeparol kupiłam w aptece za ok. 10 zl. Jest bezbarwna, ma bardzo ładny zapach i smak. Jest dosyć twarda, łatwo się dozuje i długo utrzymuje się na ustach. Przy regularnym stosowaniu nawilża, natłuszcza, znikają skórki na ustach. Jest to jedna z moich ulubionych pomadek- polecam

Nie spodziewałam się takiego nawilżenia. OD pierwszego użycia niesamowita ulga na ustach, chyba zostanę z nią na dłużej. No i dla mnie zapach ma cudowny, ale niestety zaraz po pomalowaniu już go nie czuć. Podsumowując - rewelacja

Pomadki ochronną Oeparol SunnyDay dostałam od córki. Po otwarciu opakowania czuć wspaniały, słodki zapach. Pomadka jest kremowa, dobrze sunie po ustach. Po nałożeniu efekt wygładzenia i nawilżenia długo się utrzymuje, nie tak jak przy niektórych. Świetnie się sprawdza latem, nie tylko ze względu na filtr SPF ale również utrzymuje poziom nawilżenia. Zimą usta po niej są gładkie, niweluje szorstkość

DOSTĘPNOŚĆ – bardzo słaba, widuję tylko w niektórych aptekach i też nie zawsze OPAKOWANIE – sztyft SZATA GRAFICZNA – charakterystyczna dla Oeparol – biała, ze zdobieniami SKŁAD – dość dobry WYDAJNOŚĆ – ponad miesiąc regularnego używania ZAPACH – delikatny KONSYSTENCJA – zbita, gęsta, nie niszczy się zbyt szybko TRWAŁOŚĆ – niestety przy przesuszonych ustach musiałam bardzo często poprawiać EFEKT – usta zregenerowane, ale niestety produkt szybko wsiąkał ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – sprawdza się, sztyft jest bardziej higieniczny niż słoiczek, co w podróży jest ważne CENA – ok. 7 zł

Pomadek używam całe życie, ale dopiero od niedawna takiej z filtrem. Trafiło na Oeparol, bo ma satysfakcjonującą ochronę UVA/UVB, a przy tym jest dosyć tania (kupiłam ją za ok. 8 zł).

Pomadke kupiłam za ok 7 zł w aptece internetowej. Jest bardzo przyjemna w użytkowaniu, nie jest ani za twarda ani za miękka- ma idealna konsystencje. Co dla nie istotne nie czuć takiego wazelinowego posmaku na ustach jak często w przypadku pomadek ochronnych. Ma przyjemny, delikatny zapach. Usta sa super nawilzone. Dosc jest nabłyszcza. Nie lepi wie, dzięki czemu nie mam przykelejonych włosów do twarzy ;) Dodatkowo posiada ochrona SPF! Polecam po nie siegnąć jeżeli szukacie czegoś tak odżywczego, szczególnie, ze jest tania. Ja na pewno kupie jeszcze nie raz.

Pomadka ma bardzo delikatny zapach, bardzo dobrze natłuszcza usta plus do tego ma ochronę UVA i UVB. Jestem nią zachwycona, moje usta są po niej mięciutkie i nawilżone.

Ostatnio miałam spory problem z suchymi i spierzchniętymi ustami, gdyż jestem miłośniczką kolorowych matowych pomadek które niestety bardzo wysuszają usta. Ratunkiem na mój problem okazała się pomadka ochronna SunnyDay od marki Oeparol. Sztyft zamknięty został w klasycznym opakowaniu, które jest bardzo praktyczne i wygodne w użyciu. 100% Naturalny olej z wiesiołka świetnie odżywia, nawilża i pielęgnuje usta, sprawiając że są utrzymane w świetnej kondycji .Po nałożeniu na suche i spierzchniete usta, daje uczucie natychmiastowego ukojenia. Pomadka dzięki zawartości filtrów przeciwsłonecznych SPF25 chroni również przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Sztyft ma bardzo delikatny zapach oraz naturalny skład, także będzie odpowiedni przy przy pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i alergicznej, oraz przy podrażnionych ustach. Pomadka bardzo mi się sprawdziła dlatego mam ją zawsze przy sobie :)

Pomadka ochronna do ust OEPAROL z filtrami UVA/UVB SPF 25 zawiera wysokiej jakości naturalne składniki w tym olej z wiesiołka. Pomadka chroni usta przed negatywnym wpływem promieniowania słonecznego, nawilża oraz natłuszcza usta, zapobiegając ich przesuszeniu i pierzchnięciu. Dodatkowo przyspiesza regenerację popękanego naskórka. Pomadka jest idealna na każdą porę roku, a zwłaszcza teraz w chłodne dni, kiedy zimny wiatr bardzo je wysusza. Jest bezbarwna i bardzo dobrze odżywia usta. Zapach bez rewelacji jak to zwykle przy pomadkach ochronnych. Przy regularnym używaniu możemy się cieszyć wypielęgnowanymi ustami.

Pomadka zamknięta jest w tradycyjnym opakowaniu w formie sztyftu. Ma jasny żółty kolor i bardzo naturalny i delikatny zapach. Jest zbita i bardzo wydajna. W trakcie rozprowadzania gładko sunie po ustach i zostawia lekką ochronną warstwę. Bardzo dobrze nawilża, chroni, natłuszcza i regeneruje. Głównym składnikiem aktywnym jest olej z nasion wiesiołka, zalecany przy pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i alergicznej. Jest tłoczony na zimno dzięki czemu nie traci cennych właściwości. Pomadka chroni usta przed mrozem, wiatrem ale także przez negatywnym działaniem promieni słonecznych dzięki temu, że zawiera filtru UVA/UVB SPF 25. Używam tej pomadki od pomad miesiąca i bez wątpienia trafi do grona moich ulubieńców. Moje usta dzięki niej odzyskały naturalny i zdrowy wygląd. W okresie jesienno-zimowym dobra ochronna pomadka do ust jest niezbędna więc cieszę się, że odkryłam mój ideał ????

Po ochronne pomadki tej firmy siegam zawsze w sezonie jesień zima. Jeszcze nigdy sie na nich nie zawiodłam. Jeśli chodzi o tą konkretną uważam, że jest to świetna pomadka, ma neutralny zapach i smak, przez dłuższy czas utrzymuje sie na ustach. Utrzymuje usta we właściwej równowadze bez konieczności ciągłego zwilżania, co ma duże znaczenie zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Jak bylo bardzo ciepło to kolei zapobiega przesuszaniu i chroni przed promieniami UV. Bardzo polecam.

Pomadkę otrzymujemy w bardzo klasycznym opakowaniu - kartoniku. Szata graficzna produktu jest bardzo elegancka i z całą pewnością rzuci się w oczy przy zakupie. To na tym właśnie kartoniku znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, na przykład o składzie czy dacie użytkowania. Z kartonika wyciągamy właściwe opakowanie pomadki, czyli prosty, plastikowy sztyft z ładną grafiką. Klasyka ta się zawsze sprawdza. Opakowanie bardzo poręczne, zdecydowanie higieniczne, zawsze można mieć je przy sobie. Czy to na biurku, na toaletce, w kieszeni czy torebce. Można mieć je pod ręką i to najważniejsze. Opakowanie wykonane jest solidnie i, mimo że upadło mi kilka razy, to się nie zniszczyło. Etykietka też się nie starła mimo namiętnego użytkowania. Dodatkowo ogromny plus za to, że pomadka dobrze się domyka. Zawsze denerwuje mnie to, jak niektóre pomadki są wykonane, nie domykają się, otwierają w torebce i łamią. Ta pomadka była ze mną na spacerach, w pracy, często ją gdzieś przekładałam i nosiłam ze sobą i ani razu sama się nie otwarła. Podoba się mi w niej konsystencja. Nie za twarda, nie za miękka... jak to się mówi - w sam raz. Pomadka przy nakładaniu na ustach jest sztywna, nie wygina się i nie łamie. Jednak sama końcówka po zetknięciu z ustami, topi się jak masełko i zostawia na naszych ustach ochronną warstwę. Ta warstwa jednak się nie lepi, nie klei, praktycznie na ustach jest niewyczuwalna. Usta po nałożeniu tej pomadki są gładziutkie, jędrne i ładnie, zdrowo rozświetlone. Pomadka daje uczucie ukojenia bardzo spierzchniętym wargom. Idealna jest na każdą porę roku.  Latem będzie chronić usta przed ciepłem, słońcem, a zimą przed chłodem.  Używanie tej pomadki regularnie, przyniesie fajne efekty. Po miesięcznym użytkowaniu zauważyłam poprawę na moich ustach. Fajnie się wygładziły, ujędrniły i napięły. Na tak wypielęgnowanych ustach, każda kolorowa szminka prezentuje się super. Pomadka kosztuje około 7 zł.  Jest średnio wydajna, ale za taką cenę otrzymujemy produkt o wyjątkowo ciekawych właściwościach. Godna uwagi i naprawdę warto zaopatrzyć się w nią na jesień i zimę! dodatkowo bardzo ładnie pachnie.

Pomadka ma przyjemną konsystencję i zapach. Łatwo rozprowadza się po ustach i zostaje na nich kilka ładnych godzin. Wygładza, nawilża i odżywia usta. Mi pomaga w walce z suchymi i pięknymi ustami, szczególnie w kącikach. Nie jest z kategorii tych "lepiących się". Zdecydowany plus dostaje za skład i filtry. Nakładam ja kilka razy dziennie, nawet pod makijaż ust, który wygląda teraz o niebo lepiej.

Pomadka ochronna to kosmetyk, który zawsze mam przy sobie. Próbowałam ich wiele, ale to do Oeparol wracam regularnie. Działa kojąco na moje usta i regeneruje, kiedy tego potrzebują. Pomadka Oeparol ma kremową, dość tłustą konsystencję, która idealnie rozprowadza się po ustach. Natychmiastowo je nawilża i natłuszcza. Radzi sobie nawet z bardzo przesuszoną i spierzchniętą skórą. Co ważne efekt nawilżenia i natłuszczenia nie znika po chwili, a działa długotrwale. Miałam okazję ją stosować zarówno zimą jak i latem i w każdych warunkach radzi sobie doskonale. Ogromny plus za filtr przeciwsłoneczny. Niestety niewiele pomadek go posiada, a ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważna przez cały rok. Opakowanie bardzo wygodne w użyciu, klasyczne. Nie otwiera się w torebce. Grafika opakowania minimalistyczna, bez zbędnych udziwnień.

To jeden z produktów do ust który sprawdzi się u każdego : kobiety, mężczyzny czy też dziecka. Nie ma koloru i nie lepi ust po nałożeniu. Ma bardzo przyjemny zapach nie wiem dlaczego kojarzy mi się z ananasem:). Ma formę jakby wosku jest dość twardy dzięki czemu nie nabiera się go za dużo na usta. Mi się podoba. Dodatkowo ma filtr spf 25. To taki balsam idealny do torebki nie tylko zimą ale również latem

Markę OEPAROL, miałam przyjemność poznać dzięki byciu w klubie recenzentki za co bardzo dziękuje. POMADKA OCHRONNA DO UST Tu by wystarczyło słowo: Uwielbiam! Delikatna konsystencja, gładko sunie po ustach, pozostawiając przyjemny film ochronny. Zawiera 100% naturalny olej z wiesiołka, który super pielęgnuje suchą i spierzchniętą skórę ust. Natychmiastowo koi, łagodzi podrażnienia i długotrwale nawilża. Pomadka zawiera filtr ochronny UVA/UVB SPF 25, który dodatkowo chroni wrażliwą skórę ust. Ma ona przyjemny zapach, jest bez smaku i nie lepi się na ustach. Właśnie takie najbardziej lubię i doceniam. Opakowanie bardzo ładne i z fajnym zamykaniem na klik co dobrze chroni naszą pomadkę Zapakowana w papierowy kartonik z szczegółowym opisem jej przeznaczenia i działania. To co najbardziej w niej lubię to piękny zapach, dobry skład i szybkie ukojenie spierzchniętych ust. Dlatego noszę ją zawsze w kieszeni aby mieć pod ręką bo moje usta od wielu lat są suche i choćbym niewiem jak się starała to ciągle ten problem wraca, dlatego nie moge używać szminek a szkoda. Z tą pomadka ochronną udało mi się utrzymać dobry stan nawilżenia i napewno sięgnę po kolejną. ZALETY: *dobre nawilżenie *szybko koi spierzchnięte usta *wygładza *ładny zapach *dobry skład * wydajna *nie lepi ust *pozostawia delikatny film ochronny *zapewnia długie ukojenie * bezsmakowa ja takie lubię najbardziej bo nie zlizuje ich za chwilę. *dobre opakowanie na klik *ładny desing