Wibo Royal Shimmer Prasowany puder rozświetlający

Produkt kupiłam za ok. 15 zł w Rossmanie. Opakowanie tu malutka kasetka z zamknięciem, która wbrew pozorom kryje dużą ilość produktu. Używam go codziennie w sporej ilości od kilku miesięcy i dopiero zużyłam połowę, a może nawet troszkę mniej niż połowę. Napisy szybko się starły, ale samo opakowanie się trzyma i działa bez zarzutu. Kolor to jasny szampański beż bez widocznie żółtych ani srebrnych tonów. Jest wyraźnie cieplejszy, ale nie jest klasycznie złoty, więc w przypadku mojej bladej i chłodnej karnacji to duży plus. Jego baza kolorystyczna jest niewielka, lekko ją widać, ale jestem blada jak ściana i nawet w dużej ilości nie zostawia mi ciemnej plamy na policzkach co jest dużym plusem. Formuła jest dość pudrowa, ale nie jest sucha i można ją budować od bardzo delikatnego do lekko mokrego błysku na policzku. Nakładam go obficie, bo sam w sobie jest delikatny, ale można go zbudować do intensywnego błysku chociaż wolałabym aby był intensywniejszy, bo nałożony w 1-2 warstwach wygląda na mnie zbyt delikatnie. Wykończenie to gładka tafla z pojedynczymi widocznymi drobinkami co sprawia, że według mnie jest bardzo elegancki, bo nie zostawia metalicznego/perłowego połysku jak większość gładkich rozświetlaczy, a jednocześnie te jego drobinki są na tyle ''minimalistyczne", że widać je tylko w słońcu. Trwałość jest zaskakująco dobra jak na drogeryjny produkt, bo u mnie widać go aż do zmycia makijażu i nie zauważyłam by tracił na intensywności. Podsumowując, jak na drogeryjny produkt bardzo go lubię i chcę zużyć w całości. Brakuje mi w nim intensywności, więc drugi raz bym go nie kupiła, bo aktualnie jest sporo rozświetlaczy, które już w pierwszej warstwie dają satysfakcjonujący efekt, ale za taką cenę sięgam po niego z przyjemnością i ciężko o drugi tak ''ładnie" wyglądający produkt na skórze w ciepłym, nieodcinającym się szampańskim odcieniu bez dawania brzydko-żółtego blasku.

Kompaktowa wersja rozświetlacza. Błysk nie jest nachalny, nie da się z nim przesadzić. Już mała ilość wystarczy, by dodać charakteru makijażowi. Ma chłodną barwę. Trwały, nie kruszy się. Małe opakowanie, ale starczy na długie użytkowanie.

Pierwszy raz w życiu użyłam rozświetlacza i zupełnie przypadkiem natrafiłam na ten.Ten rozświetlacz posiada odpowiedne napigmentowanie i zdecydowanie polecam go osobom które po raz pierwszy w życiu chcą się pomalować rozświetlaczem ????❤️

Słyszałam, że jest świetny aż go w końcu kupiłam! Jestem sroką i uwielbiam błyskotki do makijażu więc ten rozświetlacz szybko podbił moje srocze serce ;) Opakowanie plastikowe, zamykane, dość solidne. Konsystencja miękka, masełkowata. Pyli przy nakładaniu na pędzel. Rozświetlacz ma złoty kolor i dosyć duże drobinki brokatu. W słońcu wygląda szałowo! Twarz jest rozświetlona, ożywia każdy podstawowy makijaż. Wszystko może być delikatne i stonowane, usta nude ale jakiś element błysku musi być! I to zadanie spełnia świetnie ten rozświetlacz! Ociepla, dodaje blasku, życia i brokatu! Polecam Sroczkom :D

Puder ten kupiłam w jednej z drogerii. Jak dla mnie produkt ten rozświetla makijaż bardzo słabo po aplikacji praktycznie wcale nie widać go na twarzy, a po upływie kilku godzin znika z twarzy całkowicie. Próbowałam również używać go jako cień tu także nie spełniał swojej funkcji. Jedynym plusem jest jego cena, ale po co wydawać nawet małe pieniądze na produkt który nie spełnia swoich funkcji.

Bardzo dobry rozświetlacz w niskiej cenie dla osób ,które lubią zdecydowany błysk na policzku lub oku. Ładnie się mieni i sprawia wrażenie wypoczętej skóry. Używam go wieczorem i na codzień i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej,że kupiłam go w bardzo niskiej cenie w promocji. Niestety dość szybko się pokruszył, więc nie wygląda teraz zbyt ładnie, ale nadal spełnia swoje zadanie, a pudełko wraz z napisami jest nienaruszone. Nie mam też zastrzeżeń co do trwałości.

Rozświetlacz z dodatkiem brokatu. Na początku nie byłam przekonana ze względu na brokat, ale nałozyłam go w kącikach oczu i zakochałam się w tym błysku. Dopiero jak zmieniłam prace gdzie nie mogłam nisić mocniejszych makijazy stwierdziłam ze go uzyje na policzkach i kazdy inny poszedł w odstawke do momentu kiedy go nie wydenkowałam. Opakowanie przetrwało do końca jedynie troche napisy się starły ale dalej było wydać co to jest. Polecam dla osób, które nie noszą mocnego bylsku ale jednak fajnego podkreślienia. Jest napewno mocnoejszy niz słynne kółeczka z Lovley .

Jak rozświetlacz to od wibo! Nie wysusza cery, ładnie się prezentuje na skórze, nie osypuje się i nie znika za chwilę. W tej cenie to mistrz, do tego kolory, które podpasują praktycznie każdej karnacji.

Rozświetlacz na promocji można wyrwać za parę złotych co jest bardzo na plus. Odcień jest ciepły, bardzo ładny. Ładnie mieni się na skórze. Efekt jest delikatny, naturalny. Jedynie mam zarzuty co do trwałości produktu, który nie jest widoczny już po kilku godzinach.

Rozświetlacz nie jest ani suchy, ani mokry w swojej konsystencji. Lekko osypuje się na skórze, a ponieważ ma dosyć widoczne drobinki, efekt ten staje się jeszcze bardziej widoczny. Jest wydajny, nie odznacza się na skórze w postaci jaśniejszych czy ciemniejszych plam. Sama jestem fanką rozświetlaczy drobno zmielonych, dających efekt gładkiej tafli, dlatego średnio przypadł mi do gustu. Ale osoby lubiące bardziej brokatowe wykończenie na pewno będą zadowolone. Do stosowania na twarz jest dla mnie zbyt drobinkowy, ale na ciało jest OK. Można też stosować go na powieki, ale potrzebna jest klejąca baza, żeby się nie osypywał na policzki, co może podkreślać pory skórne.

Nie jest to najlepszy rozświetlacz jaki miałam, ale nie jest też jakąś tragedią. Ładnie się błyszczy i ma fajny ciepły odcień. Z trwałością też nie jest najgorzej. U mnie w codziennym makijażu sprawdza się jak najbardziej. Może lekko się sypie, ale robi to większość rozświetlaczy i produktów prasowanych.

Puder zakupiłam w drogerii Rossmann w niskiej cenie około 10 zł. Opakowanie nie poraża urodą ani trwałością, taki kopciuszek, nie posiada lusterka ani tzw. puszka więc trzeba to skołować sobie samej. Puder posiada rozjaśniające drobinki, widoczne jedynie pod światło lecz niestety szybko osypujące się z twarzy. Dodatkowo sama trwałość pudru jest niska, nie więcej niż jedna, maksymalnie dwie godziny. Puder jedynie delikatnie rozświetla, w dodatku i tak szybko znika więc nie jest wydajny. Nie wrócę i raczej nie wykorzystam opakowanie do końca, co zdarza mi się relatywnie rzadko. Żegnaj prasowany pudrze rozświetlający Wibo! Ktoś inny rozświetli me życie, a przynajmniej lico!

Opakowanie: Plastikowe, otwierane do góry, z przezroczystą szybką, przez którą widać produkt. Złoty kolor wieczka podczas użytkowania zaczyna się ścierać. Plastik nie jest solidny, łatwo ulega uszkodzeniu. Kolor: Złoty, lekko szampański, ale zdecydowanie z ciepłymi tonami. W opakowaniu brokatowe drobiny nie są aż tak widoczne jak na skórze, pod światło. Rozświetlacz nie daje efektu tafli na policzku, są widoczne duże brokatowe drobiny. Konsystencja: Produkt jest dosyć kremowy, ale jest też trochę suchy. Jest trudny w aplikacji, nakłada się na twarz nierównomiernie. Trwałość: Bardzo szybko znika z policzka, efekt utrzymuje się naprawdę krótko. Drobiny jakby odklejają się od skóry.

Rozświetlacz ma piękny, ciepły odcień. Jest bardzo wydajny - wystarczy niewielka ilość aby uzyskać efekt rozświetlenia. Ponadto, jest to stosunkowo tani produkt. Stosuję go też na oczy i sprawdza się równie dobrze jak na policzkach. Puder jest dość mocno sprasowany, dlatego łatwo się go dozuje wedle uznania.

Uwielbiam wszystko co sie swieci. Uwielbiam dobre rzeczy w tanich pieniądzach. Uwielbiam ten puder. Bardzo mocno rozświetla! O to mi w rozswietlaczu chodzi. Wystarczy nanieść niewielka ilość by uzyskać pożądany efekt. Polecam każdemu kto szuka dobrego rozswietlacza w pudrze za niewielkie pieniądze

Jeden z lepszych rozświetlaczy jakie miałam. Za ta cene daje efekt duzo droższego rozświetlacza . Sprawdza sie doskonale przy nakladaniu jak i na twarzy prze cały dzień . Gorąco polecam ZALETY skuteczność trwałość wydajność

Jeśli ktoś lubi mocne glow to ten rozswietlacz to właśnie oferuje :) mała już jego ilość daje piękne rozswietlonie, jest jednak to glow w kolorach perłowych, pieknie się utrzymuje i długo, polecam, mało kosztuje Ale jest bardzo wydajny.

Nie moc znalezc odpowiedniego cienia do powiek w jasno-rozowym kolorze i polysku otrzymalam w prezencie ten puder rozswietlajacy. I uzywam go nie tylko wedlug jego nazwy, ale rowniez jako cien do powiek. Sprawdza sie rewelacyjnie. Ma przepiekny i polyskujacy kolor. Delikatnie i bardzo subtelnie wyglada na powiece. A przy tym mieni sie cudownie. Jest wprost idealny, dla kogos, kto stara sie zminimalizowac ilosc kosmetykow, a jednoczesnie lubi miec solidne produkty w swojej kosmetyczce. Trzyma sie caly dzien na powiece, pod warunkiem oczywiscie, ze nie bedziemy co chwile dotykac oczu. Idealnie stapia sie tez z innymi, ciemniejszymi cieniami. Cena jest naprawde bardzo dobra. Produkt kosztuje grosze, a ma wielofunkcyjne zastosowanie. Opakowanie wprawdzie nie jest za duze i moze nie bedzie nam starczac na rok, ale warto zainwestowac te drobne sume.