Kiko Milano Radiant Fusion Baked Powder Wypiekany mineralny puder prasowany

Pierwsze wrażenia Już po otwarciu opakowania zauważyłam jego subtelną, przyjemny waniliowy zapach. Puder ma bardzo jedwabistą konsystencję, co sprawia, że aplikacja jest wyjątkowo gładka i przyjemna. Produkt jest dobrze napigmentowany, ale nie daje efektu "ciężkiego" makijażu, co pozwala uzyskać naturalny, promienny wygląd. Działanie i efekt Puder idealnie wygładza skórę, wyrównując jej koloryt i matując ją bez uczucia przesuszenia. Dzięki mineralnej formule, puder nie zapycha porów i jest delikatny dla skóry. Używam go do wykończenia makijażu, a także do poprawek w ciągu dnia. Doskonale łączy się z podkładem i nie waży się na skórze. Efekt jest promienny, ale nie tłusty, a skóra wygląda zdrowo i świeżo. Wady Podsumowanie- Kiko Milano Radiant Fusion Baked Powder to produkt, który polecam wszystkim, którzy szukają pudru łączącego lekkie matowienie z naturalnym, promiennym efektem. Dzięki swojej mineralnej formule jest bezpieczny dla skóry, a jego przyjemny zapach wanilii sprawia, że aplikacja to prawdziwa przyjemność. Idealny do codziennego użytku, zarówno na specjalne okazje, jak i na co dzień.

Zasadzałam się na ten puder od ładnych kilku lat. Czekałam momentu aż pokończą mi się wszystkie pudry by z czystym sumieniem zamówić na kiko kilka produktów i w końcu ten puderek. Wszystkie kosmetyki KIKO mają piękne, estetyczne opakowania. nie inaczej jest z tym pudrem. Puderniczka jest piękna, srebrna z lusterkiem. Wygląda luksusowo. Ja jak większość używam do nakładania pędzla więc noszę go osobno. Puszku nie lubię używać. Sam puder mam w najjaśniejszym kolorze. Jest to piękny jasny beżyk w ciepłym tonie. Puder pachnie wanilią - jak wafelki! Sam efekt dla wielbicielek blasku będzie za słaby. Ja szukałam akurat takiego więc dla mnie jest super. Nie ma w nim drobinek. Nie świeci się. daje efekt gładkiej, satynowej skóry. O to mi chodziło. Jest świetny do poprawek w ciągu dnia. Matowi i utrwala ale nie jest to chamski płaski mat. Polecam! Klasa!

Puder bardzo ładnie matuje cerę z rozszerzonymi porami, jednakże mam wrażenie, że delikatnie podkreśla zmarszczki mimiczne, kiedy omijam te miejsca i używam jedynie na policzki, cały makijaż jakoś wygląda. Nie polecam pod oczy starszym kobietom, bo wysusza.

Mimo, że puder wydaje się dość jasny, pięknie dopasował się do mojej cery. Łatwo rozprowadza się go pędzlem i długo utrzymuje się na twarzy. Jest też bardzo wydajny. Plus za piękne opakowanie, mały minus - puder trochę się sypie podczas nabierania pędzlem. Ogólnie - produkt godny polecenia i wart swojej ceny.

Puder mocno mnie zaskoczył. Przy mojej problematycznej cerze sprawdza się naprawdę dobrze. Zakrywa zaczerwienia, ładnie dopasowuje się do koloru cery. Twarz po nałożeniu produktu wygląda naturalnie. Polecam :)

Puder delikatny i subtelnie rozświetlający, nie pozostawia efektu maski. Dodatkowo bardzo estetyczne i eleganckie opakowanie jest idealnym dopełnieniem. Wg. mnie puder spokojnie klasyfikuje się do tych z wyższej półki jeśli chodzi o jakość, natomiast cena jest bardzo przystępna. Za tę cenę nie kupimy nic lepszego:) Polecam

Pozwalam sie przytoczyc tutaj zdanie ponizszej wizazanki bo jest bardzo trafne "Po przypudrowaniu okolic oczu - wchodził w najdrobniejsze zmarszczki, w zasadzie mam wrażenie, że mi je tworzył, bo żaden inny puder tak nie działał. Gdy zaczęłam go używać do całej twarzy wysuszał skórę i podkreślał suche skórki. Jak na puder mineralny był dość suchy i na skórze było to widać - efekt pudrowej maski. Najgorzej było gdy chciałam go stosować jako puder "do poprawek" w ciągu dnia. Tworzył plamy na skórze. Do niektórych miejsc "przyklejał się" bardziej, a do innych - wcale. Był drogi, żałuję zakupu. Tym bardziej, że sprawdzałam jego opinie u innych i raczej były pozytywne." Puder nawet w najjasniejszej wersji ma podton zolty ktory widac na skorze jak go uzywacie. Produkty Kiko maja tendencje do wysuszania skory. Nie jest to w zadym stopniu godny zamiennik Mac Mineraliza powder. Do okolic oczu jest slaby jak kazdy puder z Kiko.

Ten puder to moje wieloletnie odkrycie! Uwielbiam go za to jak naturalnie wygląda po nim skóra. W delikatny sposób rozświetla skórę dając efekt promiennej i świeżej skóry. Nakładam go dużym pędzlem do pudru.

Miałam wobec niego bardzo duże oczekiwania, szczególnie po tym jak przeczytałam, że jest świetnym zamiennikiem dla pudrów Hourglass Ambient Lighting. Do tego stopnia, że specjalnie pojechałam po niego na drugi koniec miasta. Ma ładne odcienie (ja wybrałam jasny), trochę pylący się. Opakowanie, w którym skrywa się produkt jest przepiękne. Lusterko także na plus. Puder idealny do torebki. Dawałam mu wiele szans, ale nie polubił się z moją skórą. Po przypudrowaniu okolic oczu - wchodził w najdrobniejsze zmarszczki, w zasadzie mam wrażenie, że mi je tworzył, bo żaden inny puder tak nie działał. Gdy zaczęłam go używać do całej twarzy wysuszał skórę i podkreślał suche skórki. Jak na puder mineralny był dość suchy i na skórze było to widać - efekt pudrowej maski. Najgorzej było gdy chciałam go stosować jako puder "do poprawek" w ciągu dnia. Tworzył plamy na skórze. Do niektórych miejsc "przyklejał się" bardziej, a do innych - wcale. Był drogi, żałuję zakupu. Tym bardziej, że sprawdzałam jego opinie u innych i raczej były pozytywne.