Dr Irena Eris VitaCeric, Witalizujący krem na dzień SPF 15 

Uwielbiam rozświetlające i rozjaśniające kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy i takich kremów zawsze szukam. To początek mojej przygody z Ireną Eris, nie miałam jeszcze okazji używać produktów tej marki. Na początek dostałam próbkę kremu VitaCeric, a właściwie 3 próbki. Po ich wypróbowaniu, zamówiłam pełnowymiarowy słoiczek. :-) Krem jest przeznaczony dla kobiet 30+. Ja akurat dobiegam do 30stki i ten krem jest dla mnie strzałem w 10! Mam cerę mieszaną ze skłonnością do przesuszeń na czole i szybkim świeceniem się w okolicy nosa. Dotychczas używałam na co dzień kremu Aqua Gel Neutrogeny z linii Hydro Boost, który był moim ulubieńcem dopóki nie poznałam VitaCeric. :-) Krem ma kolor prawie biały, lekko wpada w żółć. Jest średnio gęsty. Przepięknie pachnie jakby cytrusami. Sam zapach mnie rozbudza, gdy jestem rano zaspana. Słoiczek ma również energetyzujący kolor pomarańczy. Krem na twarzy tworzy na początku delikatnie białą powłoczkę, która od razu wtapia się w skórę i zastyga. Tworzy lekko lepiącą (ale nie tłustą!) warstwę, co świetnie sprawdza się pod makijaż i nie wpływa na trwałość makijażu. Cały make-up wygląda dla mnie bardziej świeżo, po prostu lepiej. To, co zauważyłam już po pierwszym użyciu to na pewno promienny, zdrowy blask, rozjaśnienie i dobre nawilżenie przy jednoczesnym matowieniu przez cały dzień. Dostrzegłam również ujędrnienie i przyjemną jędrność skóry w dotyku. Twarz po użyciu kremu jest cudownie gładka, jakbym dopiero co użyła ulubioną maseczkę w płachcie. Świetnie sprawdza się po nieprzespanej nocy, cera wygląda na zdrową i rozświetloną. Krem zawiera sylimarynę i tioprolinę oraz kompleks witamin, działa również przeciwzmarszczkowo oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Kosztuje ok. 100 zł w zależności, gdzie go kupimy. Jest to dość dużo i z pewnością wiele kobiet będzie długo zastanawiać się nad jego kupnem. Warto jednak go kupić, bo jest naprawdę wydajny, a jego skuteczność widać już po pierwszym użyciu.

Krem jest pierwszym moim produktem z serii Dr Irena Eris. Jestem zachwycona produktem, począwszy od eleganckiego wyglądu słoiczka, poprzez krem, który cudownie pachnie i od razu po nałożeniu daje efekt świeżości i zastrzyku energii dla skóry twarzy. Po kilku ruchach staje się nie co sztywny, przez co stanowi również dobrą bazę pod makijaż (na pewno utrzymuje się dłużej). Używałam stałej marki kosmetyków nawilżających, jednak nie przynosiły one efektów. Z kolei ten krem już po 2 dniach dał efekt rozświetlonej, zrelaksowanej cery. Można go stosować zarówno na dzień jak i na noc, posiada również filtr ochronny. Jestem mega na tak i na pewno jeszcze kupię ten produkt.

Krem poleciła mi siostra, która była z niego zadowolona - siostra ma cerę mieszaną i dotyczy jej problem niedoskonałości, ja natomiast suchą i wrażliwą. Ogólnie jestem zadowolona z jego działania pod względem nawilżenia. Moja skóra chłonie go jak gąbka, ale po aplikacji wyczuwalna jest warstwa okluzyjna, przez co w ciągu dnia twarz niestety czasami potrafi mi się świecić. Jednak warto zaznaczyć, że krem zawiera filtr SPF15 - niewysoki, ale jednak, a tak właśnie reaguje na produkty z filtrem moja skóra. Poza tym efekt odżywienia, wygładzenia i zmiękczenia skóry jest jak najbardziej na tak. Po wchłonięciu formuły twarz staje się jaśniejsza i promienna. Pod koniec dnia skóra nadal wygląda na wypoczętą, a po zdjęciu makijażu jest w dobrym stanie - nieprzesuszona i nadal miękka. Nie zauważyłam, żeby krem zapychał czy podrażniał. Jeżeli chodzi o formułę przy rozprowadzaniu na skórze wydaje się lekka, łatwo się rozprowadza i naprawdę szybko się wchłania. Do tego ma przyjemny, łagodny, kosmetyczny zapach. Słoiczek wygląda porządnie, jest dosyć ciężki, mieści w sobie sporo produktu. Jedno opakowanie starczyło mi na około 6 miesięcy używania, więc z wydajności jestem zadowolona - myślę, że między innymi ze względu na to wart jest swojej ceny.

Krem rewelacja. Skóra jest pełna blasku, odżywiona, wygląda na bardzo wypoczęta. Żaden krem nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Stosuje od 2 tyg i skóra wygląda zupełnie inaczej. Gładka, promienna twarz każdego ranka. Polecam każdemu

Krem bardzo fajnie wygładza, co czuć już po kilku dniach, a nie często mam takie odczucia przy kremach, poza tym ładnie pachnie, ale niestety po kilku dniach zauważyłam że gdy rano nałożę krem to około godziny 18/20 oczy zaczynają mnie piec i szczypać, po zmyciu z twarzy jest ok. Aktualnie jeśli krem uzywam co 2-3 dni to nic się nie dzieje. Dodam, że jeszcze nigdy żaden krem mnie nie uczulił itp.

Uwielbiam zapach tego kremu, jest jakby morelowy...w każdym bądź razie bardzo przyjemny. Używam go codziennie rano z przerwami, bo jest na tyle bogaty, ze nie czuję potrzeby używania go non stop. Skóra po nim jest przyjemnie gładka, uspokojona, taka aksamitna. Opakowanie to wręcz ozdoba toaletki. Cena wg mnie nie jest wygórowana, patrząc na jakość. Cenie kremy dr Irena Eris i ten produkt nie jest wyjątkiem. Dodatkowo posiada lekki spf, który wg mnie jest wystarczający na nasza szerokość geograficzną. Bardzo polecam, jest też to dobry pomysł na prezent, ze względu na ładne opakowanie i uniwersalnosc produktu. Sama stosuje go że swoim partnerem i wystarcza nam na kilka miesięcy!

Kupiłam ten krem na promocji w Douglas po namówiła koleżanki. Mówiła że nie będę żałować i miała rację. Twarz jest idealnie gładka, pory mniej widoczne. Najlepszy efekt daje z serum. Polecam z całego serca !

Eris nie zawodzi, nigdy nie miałam z kosmetykami tej firmy problemów. Nie zapycha, ma przyjemny zapach i dla cery mieszanej nie jest zbyt ciężki. Zużyłam jedno opakowanie, ale kiedyś jeszcze po niego sięgnę.

Przykro mi to pisać, ale ten krem poza zapychniem nic nie robi. Chciałabym żeby polskie marki miały dobre produkty z dobrymi i działającymi składnikami. Niestety, to nie ten adres. Krem nie zawiera nic ciekawego, ekstrakty są na końcu składu. Raczej nie zadziałają. Przenikalne fitry, podziękuję. Krem otrzymałam przechodnio, jako 3 osoba z kolei. U mnie krem się nie popisał, bo i nie ma czym. Poza zapychaniem i pieczeniem nie odnotowałam żadnych rezulatów. I nie jest to bynajmniej działanie witaminy C, bo jej w składzie nie ma :) Ładny słoik, to trochę za mało.

Dr Irena Eris, VitaCeric, witalizujący krem na dzień. Bardzo fajny krem, delikatny nie powoduje podrażnień, wchłania się, nawilża. Dałam próbkę siostrze, i tez go kupiła. Krem hmm nie z najdroższych ale robi dobra prace. Polecam

Krem poleciła mi kosmetyczka i to był strzał w 10. Krem ma lekką konsystencję, jest lekki i cudownie się wchłania nawilżając skórę. Twarz jest pełna blasku i jędrna. Przed Stosowaniem kremu twarz była szara i bardzo słabo nawilons. Do tego wszystkiego krem ma śliczny cytrusowy zapach.

Swoją przygodę z tym kremem zaczęłam od próbki, a dokładniej od 3. Po ich wykorzystaniu zauważyłam, że to jest to i muszę kupić ten krem. Moja cera była odpowiednio nawilżona, dostrzegłam również poprawę w kwestii jędrności i gładkości. Skóra była promienna, a ja zadowolona. Krem sprawdził się również jako baza pod makijaż, nie zauważyłam żadnego " wałkowania " pudru. Do tego krem zawiera filtr przeciwsłoneczny, co stanowi dodatkowy plus. Zapach- lekki i przyjemny. I na koniec opakowanie, eleganckie, solidne z szerokim otworem. Polecam.

Krem zapakowany w ładnym i wygodnym słoiczku. Ślicznie pachnie i ma dobrą konsystencję, łatwo się wchłania, dzięki czemu dobrze sprawdza się pod makijaż. Cera po nim jest nawilżona i delikatnie rozświetlona, aczkolwiek bez efektu wow. Nie jestem przekonana czy jest wart swojej ceny.

Moha cera: bardzo sucha,wrażliwa, naczynkowa. Krem polecila mi pani robiac makijaz na mojej wymagającej twarzy:) faktycznie udalo mu sie nawilzyc moja cere, co nie udalo sie wczesniejszym kremom(te tylko zostawaly na powierzchni skory). Twarz lekko sie czerwienila po nalozeniu, ale moja twarz czerwieni sie po wiekszosci kosmetykow. Kremu uzywalam razem z kremem na noc z tej samej serii przez 8miesiecy. No i to ale... Po pol roku kremy zaczely mnie podrazniac i powodowaly wysyp czerwonych krost na kosciach policzkowych, gdy odstawialam kremy na tydzien wszystko znikalo i ponownie proba przynisila ten sam rezultat. Wiec pozegnalam sie juz z vitaceric. Mysle, ze dla cer normalnych i suchych bedzie super, choc drogo, szukam dalej:)

Używam tego kremu już od paru lat. Bardzo lubię ten krem, jest lekki, szybko się wchłania, dobrze pracuje z makijażem. Twarz przy dłuższym użytkowaniu jest nawilżona, wygląda na zdrową i odżywioną. Zapach mi się podoba i nie przeszkadza. Cena jest dość wysoka ale jak go odstawiamy na jakiś tańszy zamiennik to i tak wracam spowrotem, przyzwyczaiłam się do tego, że czuję i widzę , że krem działa. Skóra jest po nim taka gładziutka i jakby "mięsista". Dodam, że mam skórę normalną bez problemu przetłuszczania się jak i nie jest nadmiernie wysuszone i do takiej cery mogę go polecić. W zimę ten krem też sobie radził z moim nawilżeniem bez problemu. Krem ma filtr co też jest dla niego plusem.

Krem na dzień SPF 15 - super sprawa. Latem filtr przeciwsłoneczny jest skórze bardzo potrzebny, a w moim przypadku gdy spędzam na dworze dużo czasu tym bardziej jest to atut. Ładnie się rozsmarowuje. Posiada gładką konsystencję. Jedynie co mi się nie podoba to zapach. W moim przypadku krem jest 30+ co odpowiada wartościom odżywczym, których moja skóra potrzebuje.

Produkt spełnia oczekiwania. Ma śliczny zapach, bardzo szybko się wchłania. Skóra po nim jest zrewitalizowana i świeża. Warto go kupić teraz na lato świetnie mi się sprawdził:)

Właściwie mogłabym powtórzyć część recenzji dotyczącej kremu na noc z tej samej serii, zwłaszcza w zakresie spełnionych zapewnień producenta co do działania kremu - zapewnia efekt wypoczętej, nawilżonej i rozświetlonej cery, co jest istotne dla osób spędzających całe dnie w biurze przy komputerze, których cera traci blask i zdrowy koloryt. Krem na dzień ma odpowiednią konsystencję pod makijaż, szybko się wchłania, dobrze leżą na nim kosmetyki kolorowe. Nawilża, posiada filtr SPF. Zapach pomarańczy przyjemnie pobudza przy zaspanym poranku. Opakowanie solidne i eleganckie - konkretny szklany słoiczek. Polecam zwłaszcza w duecie z kremem na noc. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa