Po użyciu tego peelingu czuć dosłownie pod palcami, że coś tam się na twarzy złuszcza. Jednak czy to aby na pewno naskórek?
Peeling ten już jakiś czas temu kupiłam drogą internetową (nie widziałam, żeby był gdzieś dostępny stacjonarnie), płacąc około 70 złotych za pojemność 150ml.
Czytałam sporo dobrych opinii na jego temat i głównie to mnie zachęciło do przetestowania.
Kosmetyk zamknięty jest w butelce z pompką o prostej szacie graficznej. Lubię takie rozwiązania, gdyż są bardzo higieniczne. Jednak w tym przypadku pompka po niemalże każdym użyciu się zatyka glutkiem i trzeba użyć trochę siły, by ją odblokować i przy okazji pryskając zawartością po ścianach :D Konsystencja jest średnio gęsta, żelowa i gdy nałoży się grubszą warstwę, może trochę spływać z twarzy. Zapach określiłabym jako orzeźwiający i całkiem przyjemny, aczkolwiek nie jest to woń świeżo wyciśniętej cytryny, a raczej lekko syntetycznej.
Producent na opakowaniu zaznacza, iż wystarczy 2 do 5 minut masażu, by peeling zaczął działać i był gotowy do zmycia.Podczas masowania nie miałam żadnych negatywnych odczuć w postaci pieczenia czy szczypania. Za to zaskoczyło mnie, co ten specyfik robi z naskórkiem. Po chwili masażu czuć pod palcami ruloniki, a gdy spojrzy się na dłonie, widać złuszczony naskórek, czasem w naprawdę dużych ilościach. Aż wierzyć się nie chce, że zwykły peeling do stosowania domowego może robić takie cuda. I szczerze mówiąc podejrzewam tutaj małe oszustwo, bo moje dłonie po rozprowadzeniu tego peelingu wyglądały jak po obieraniu warzyw z dużą ilością skrobi - były lepkie i miały taką jakby warstewkę. Wydaje mi się po prostu, że to jakieś składniki w INCI muszą ze sobą oddziaływać i dawać taki rezultat przy masażu, choć może się mylę i to faktycznie naskórek, ale naprawdę wierzyć się nie chce... Jeśli tą recenzję czyta jakaś Pani kosmetolog/chemik, prosiłabym o komentarz, czy faktycznie to coś ze składu tak działa czy to jednak faktycznie martwy naskórek. W każdym razie substancję dość ciężko do końca zmyć z twarzy i daje wrażenie, jakby pozostawała na buzi w postaci niewidzialnego filmu, więc dla bezpieczeństwa lepiej po peelingu użyć jeszcze żelu, by uniknąć zapchania porów. Zwłaszcza, że gdy specyfiku do mycia nie użyłam, z dwa razy mi się zdarzyło, że po peelingu pojawiły się drobne niedoskonałości..
Co do efektów, generalnie peeling działa, to na pewno! Złuszcza naskórek (nie sądzę, że w aż takich ilościach, ale nawet jeśli to coś, co pozostaje na dłoniach nie jest naskórkiem, to powiedzmy, że ma dodatkowe działanie peelingujące podczas masażu), wygładza, oczyszcza, nie wysusza i redukuje ilość wydzielanego sebum.
Co do INCI, mamy tutaj wiele cennych składników roślinnych, w tym ekstrakt z szałwii czy z wąkrotki azjatyckiej działające łagodząco, przeciwzapalnie i nawilżająco, wyciąg z owoców papai delikatnie złuszczający skórę, ekstrakt z zielonej herbaty będący naturalnym atyoksydantem oraz z aloesu dadający cerze nawilżenia oraz wiele, wiele innych. Kosmetyk zawiera również bogatą w składniki mineralne wodę gazowaną z Francji. Ogółem jeśli chodzi o skład jest naprawdę dobrze.
Podsumowując: kosmetyk polecam, ale z racji, że pozostawia po sobie warstewkę, radzę go jednak zmyć pianką lub żelem, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Działanie jest w porządku, skład również, cena nieco wysoka, ale biorąc pod uwagę dużą pojemność, a co za tym idzie - wydajność, jest do zaakceptowania. Myślę, że warto spróbować, choćby po to, by się pozastanawiać, czy to coś rolującego się pod palcami jest faktycznie naskórkiem czy trikiem wyprodukowanym przez sprytnych chemików ;D
Zalety:
- wygładzenie i oczyszczenie skóry, złuszczenie martwego naskórka
- zmniejszenie wydzielania sebum
- nie powoduje efektu ściągnięcia skóry, a nawet daje uczucie jej nawilżenia
- dobry skład
- żelowa konsystencja
- orzeźwiający zapach
- wydajność (naprawdę ten produkt ciężko zużyć do końca, jest i jest :D)
- opakowanie z dozownikiem w formie pompki
Wady:
- pozostawia na twarzy wyczuwalną warstewkę, która może się przyczynić do powstania niedoskonałości skórnych (mnie się parę razy zdarzyło)
- produkt trochę ciężko zmyć z buzi
- zatykająca się pompka
- dość wysoka cena
- dostępny głównie drogą internetową
- nie rozjaśnia przebarwień
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie