AA Help, Krem-żel do mycia twarzy, do cery atopowej (stara wersja) 

Mam skórę wrażliwą naczynkową która na co dzień jest wymagająca, a jej stan bardziej zaognił się po przebytej chorobie. Łuszczyła się, była mocno zaczerwieniona i miejscami przesuszona, co spodowowało że nie chciałam dodatkowo podrażniać jej drogeryjnymi kosmetykami. Krem - żel polecił mi mój partner, który sam na codzień go używa. To był strzał w 10! Opakowanie to 150 ml, klasyczna, tuba z zamknięciem typu klik. Produkt jest bezzapachowy i po otwarciu nie wyczujemy ani kwiatowej, ani cytrysowej woni, aczkolwiek to produkt który ma minimalizować wystąpienie reakcji alergicznej, dlatego podoba mi się takie podejście. Konsystencja żelu jest gęsta, kremowa o białym kolorze bez jakichkolwiek barwników. Produkt według mnie słabo się pieni, ale za to świetnie usuwa pozostałości po makijażu czy inne zanieczyszczenia. Po umyciu twarz nie ma uczucia ściągnięcia albo wysuszenia ani też, pomimo zastosowanych w nim olejów naturalnych, lepkiej warstwy. Zawarte w żelu ekstrakt z lukrecji, alantoina oraz D-pantenol koją naskórek przywracając mu komfort. Podczas codziennego stosowania moja cera wyraźnie się poprawiła. Po pierwsze znikły wszelkie suche skórki, a nawilżenie skóry znacząco wzrosło. Po drugie zostaly wygaszone stany zapalne, w tym moje popękane naczynka zmniejszyły swoją widoczność. A po trzecie nie wystąpiła rzadna reakcja alergiczna. Dla mnie bajka! Produkt AA lubię stosować z kremem z dedykowanej serii, co potęguje skuteczne działanie. Pomimo, że opakowanie nie jest najmniejsze, to jednak szybko się zużywa zwłaszcza stosując go 2 razy dziennie. Miłym dla budżetu jest, że kosmetyk nie zabija swoją ceną, a jego dostępność jest bardzo dobra zarówno w sklepach stacjonarnych jak i na internecie. Dla mnie to póki co najlepszy krem-żel do delikatnego jednakże skutecznego mycia twarzy. W sytuacjach kryzysowych to wręcz ratunek dla skóry, który przywraca ją do "ustawień fabrycznych" ;-)

Mam już chyba 20 tubek tego żelu za sobą. Używam go od paru lat, oczywiście na przemian z innymi produktami, które też są ok, lepsze lub gorsze, natomiast ten dla mnie jest NAJLEPSZYM wyborem w drogerii, jeśli chodzi o produkt za paręnaście zł, często kupuję go za 12 zł w promce. Doskonale oczyszcza skórę, nie wysuszając jej. Ma extra kremową konsystencję, fajnie, delikatnie się pieni. Lubię podczas mycia nim twarzy robić sobie delikatny masaż. Skóra jest zawsze doczyszczona, zawsze miękka i "nie woła" odrazu nawilżenia. Wracam do niego często, mój sprawdzony zawsze i wszędzie, w ciemno must have. Mam cerę mieszaną w kierunku suchej, uważam, że the best! Polecałem go również (gry pracowałem w drogerii stacjonarnej) młodym z trądzikiem i przetłuszczającą się skórą.

Nie wysusza, domywa resztki makijażu jednak jest bardzo płynny, przez co dużo produktu wylewa się na rękę. W konsekwencji płyn nie jest zbytnio wydajny, ale na szczęście w rossamnie dorwałam go za jakieś 13 zł. Dla suchej cery super się sprawdza!

Przyjemny żel do oczyszczania skóry. Jest delikatny, ale efektywny. Ma lekki, ale specyficzny zapach. Pięknie się pieni. Domywa makijaż. Na pewno sprawdzi sie skórom wrażliwym i przy zaburzonej barierze hydrolipidowej.

To najlepszy kosmetyk to mycia twarzy dla wrażliwej skory! Jest bezzapachowy, delikatny, używam tez w okolicach oczu. Jeżeli danego dnia mam makijaż to przed użyciem używam tez płynu micelarnego. Uzywalam wczesniej innych marek ale zostawiały film i nie domywaly skory. Ten jest idealny!

Mam cerę suchą (bardzo), wrażliwą. Bardzo ciężko ją nawilżyć. Absolutnie każda pianka i żel, jakich używałam w życiu, sprawiały że po myciu nimi twarzy, skóra była bardzo napięta, sucha. Ten krem-żel kupiłam spontanicznie. Zachęciło mnie to, że na opakowaniu jest napisane, że do skóry atopowej - liczyłam, że u mnie się sprawdzi. I się sprawdził. Nie za bardzo ufam firmie AA, skusiłam się jedynie przez cenę. I nie żałuję. To jedyny żel do mycia, który sprawił, że moja skóra nie jest napięta po umyciu. Jest nawilżona. To zapewne dlatego, że ma konsystencję naprawdę takiego kremiku, mleczka. Już podczas mycia czuć, jak otula twarz i łagodzi. Na bank kupię ponownie. Cena niska (dałam chyba niecałe 13 zł).

Krem w formie żelu jest bardzo przyjemny w stosowaniu gdyż cera wrażliwa stała się bardziej odporna na szkodliwe szkodniki i staje się nawilżona delikatnie. Ogólnie sam żel w formie kremu nie uczula bardziej skóry. Ogólnie Wielki plus. Cena jest też atrakcyjna jeśli chodzi o jakość i wydajność

Nie mam skóry atopowej, ale bardzo wrażliwą, z tendencją do wysuszenia. Skład produktu jest na pierwszy rzut oka poprawny - faktycznie nie zawiera parabenów i barwników. Ale moja aplikacja do skanowania składników pokazuje, że około 10% składników nie nadaje się do cery wrażliwej. Odczułam to na własnej skórze. To m.in. Ammonium Lauryl Sulfate (siarczan!), Cocamidopropyl Betaine i Phenoxyethanol (zapach!) + olejki, które mogą zapychać pory (fungal acne trigger). Mnie ten żel podrażnił, zapchał i wysuszył skórę. Nie stosuję na co dzień makijażu, tylko tusz do rzęs, więc nie miał dużo do zmycia. Z tuszem sobie nie poradził. Po prostu porażka.

Nie domywa skóry, przy oczyszczaniu tonikiem widać warstwę brudu, którego żel nie zmył. Spowodował u mnie wzmożoną ilość wyprysków. Zupełnie nie nawilża, moja skóra nie jest sucha ani atopowa. Ma delikatny, ale bardzo nieprzyjemny zapach i rzadką konsystencję. Nigdy więcej po niego nie sięgnę!

Mam skórę wrażliwa, skłonna do podrażnień i zaczerwienień, reagująca na każdy skadnik. Ten produkt wpasował się idealnie, nic nie piecze podczas mycia, delikatnie usuwa makijaż, pielęgnuje, jedynie po użyciu skóra jest delikatnie ściągnięta. Produkt o delikatnym zapachu. Dla wrażliwców idealnie się sprawdzi

Produkt AA kupiłam kiedyś w ramach eksperymentu i z przyjemnością stwierdzam, że był naprawdę udany! Produkt ma mleczną lejącą konsystencję, określiłabym go mianem kremu do mycia, nie żelu. Szukałam czegoś do delikatnego mycia gdy wprowadzałam retinoidy i naprawdę świetnie sprawdza się w takich sytuacjach. Gdy moja skóra była nieco podrażniona i zaczerwieniona podczas mycia nie czułam żadnego podszczypywania ani pieczenia, a to bardzo istotne. W składzie znajduje się parafina, która w poprzednich latach była mocno demonizowana, zupełnie niepotrzebnie. To składnik obojętny dla skóry, absolutnie nigdy jej nie podrażni i dlatego też ten produkt jest tak łagodny. Pamiętajmy, że to produkt do mycia więc parafina i tak nie pozostaje na skórze. Po myciu nie czuć na skórze żadnego filmu czy podrażnienia. Uważam, że naprawdę dobrze domywa. Używam go do porannego mycia lub jako drugi etap wieczorem. Jest w pełni bezzapachowy. Zużyłam już kilka opakowań tego produktu i zdecydowanie będę wciąż do niego wracać. Najtaniej kupuję go na promocjach w SuperPharm gdzie płacę za niego 9 zł z groszami. Jest dostępny także m.in w Rossmannie.

Kupiłam ten żel bo mam bardzo suchą atopową skórę i szukałam żelu do mycia buzi, który mnie nie zapcha, nie będzie wysuszał i powodował uczucia ściągnięcia. Opakowanie, konsystencja i domywanie - okej, nie zauważyłam też, by zapychał, zapach jest taki sobie jak w większości kosmetyków do skóry atopowej ale działanie to totalna porażka. Jest to produkt do cery suchej, atopowej, ma nie uczulać i nawilżać tym czasem moja buzia po jego użyciu jest sucha, ściągnieta i cała w czerwonych plamach. Prawdopodobnie zawiera jakiś składnik, który mnie uczulił. Obecność takich składników w kosmetykach do cery atopowej, która z definicji jest bardzo wrażliwa, to jakiś nieśmieszny żart. Pieniądze wywalone w błoto.

Mam cerę skłonną do trądziku, przetłuszczającą się, wrażliwą, ale obecnie jest uspokojona i bez żadnych zmian zapalnych, co zawdzięczam miejscowemu leczeniu dermatologicznemu (adapalen). M.in. z uwagi na stosowany retinoid, który może podrażniać (ale moja skóra już jest przyzwyczajona), szukam delikatnych produktów do mycia. Wcześniej stosowałam produkty apteczne (la roche, pharmaceris). Ten krem-żel przykuł moją uwagę w Rossmanie. Zachęcona naprawdę niską ceną postanowiłam go wypróbować. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona! W składzie jest demonizowana parafina, ale ma ona wspaniałą funkcję rozpuszczania zabrudzeń na skórze i działa zmiękczająco. Wbrew powszechnej opinii, parafina wcale nie ma silnego działania komedogennego (mnie absolutnie ten żel nie zapycha). Cera po umyciu nie jest bardzo napięta (tylko delikatnie) ani zaczerwieniona. Używam tego produktu w drugim etapie oczyszczania - po demakijażu masełkiem. Ku mojemu zaskoczeniu domywa on pozostałości po tuszu, których pewnie bym nie zauważyła. Wystarczy mała ilość produktu do umycia twarzy - na początku przesadziłam :)

Krem- Żel do mycia twarzy do skóry nadwrażliwej skłonnej do podrażnień i atopowej i jest idealny do takiej cery kosmetyk jest w poręcznej tubie 150ml na klik zero problemów z aplikacją jest gęstej konsystencji nie ucieka z rąk idealnie zmywa wszelkie zanieczyszczenia jak i świetnie radzi sobie z makijażem jest bez zapachu co bardzo dobrze o nim świadczy bo nie zawiera wszelkich substancji drazniacych bez dodatku mydła które potrafi nieźle wysuszyć twarz krem - żel zawiera naturalne oleje cenne związki lipidowe ekstrakt z lukrecji oraz alantoina i D -panthenol i jest ok wszystko to już podczas mycia działa łagodząco na skórę jest ona mięciutka i nie podrażniona produkt łatwo dostępny i starcza na długo cenowo też ok

Skóry atopowej nie posiadam, ale zaciekawiła mnie ta formuła kremu/ żelu. To już moje około szóste opakowanie i nie zamierzam już szukać czegoś innego. Idealnie zmywa tusz do rzęs, szminki oraz podkład. W kwestii podkładu bywa różnie zależy od rodzaju jaki użyjem czasami zostawia niedomyte plamy jakby rozsmarowana plastelina. Ale spokojnie wacikiem i płynem wtedy domywam. Jest bardzo delikatny, nie podrażnia oczu. Nie zapycha mnie. Nie ma zapachu, konsystencję ma trochę zbyt wodnistą. Czasami za mocno mi wylatuje/cieknie jak zapomnę go odwrócić. Kosztuje kilkanaście złotych w Rossmannie i raz w miesiącu zauważam na nie promocje, więc polecam na niego polować.

Nie wysusza, domywa resztki makijażu jednak jest bardzo płynny, przez co dużo produktu wylewa się na rękę. W konsekwencji płyn nie jest zbytnio wydajny, ale na szczęście w rossamnie dorwałam go za jakieś 13 zł. Dla suchej cery super się sprawdza!

Nie podrażnia, nie wysusza, nie szczypie w oczy. W moim przypadku fajnie sprawdził się do zmywania makijażu ( nie sprawdzałam na kosmetykach wodoodpornych, mój makijaż jest raczej delikatny). Myłam nim całe ciało i jestem zadowolona. Cena atrakcyjna. Dla mnie ok. Lubię zmieniać kosmetyki więc nie wiem czy do niego wrócę, ale zakupu nie żałuję ...

Jeden z tych, do których wracam stale i niezmiennie. Mam skłonność do alergii skórnych, czegokolwiek się nie tknę. Ten krem/żel nigdy nie wywołał u mnie żadnego podrażnienia ani nawet podejrzenia podrażnienia. Opakowanie mogłoby być poręczniejsze, ale opakowanie ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Tak naprawdę w przypadku tego żelu nie ma się do czego przyczepić. Dlatego ma u mnie 5 i będę wracać do niego, póki będą go produkować. Uważam, że jeśli możemy wspomagać mądre polskie firmy, kupując produkty, które wytwarzają na polskiej ziemi, to nie tylko należy, ale wręcz jest obowiązek to robić. Szczególnie, że wiele polskich firm może nie przetrwać obecnego korona-kryzysu, jeśli konsument nie wystąpi świadomie w ich obronie. Polecam z czystym sumieniem.