Oriflame Memories, Flirting Under Fireworks EDT 

Jako, że jestem konsultantką Oriflame, miałam okazję kupić ten zapach w dobrej cenie. Woda zamknięta jest w małym okrągłym flakonie. Bez problemu możemy umieścić go nawet w niedużej torebce. Jakie było moje zaskoczenie gdy pierwszy raz użyłam tą wodę. Spodziewałam się lekko tandetnego zapachu dla nastolatek, który będzie albo za słaby jak mgiełka, albo zbyt duszący. Perfumik jest przyjemny w takim stopniu, że zaczęłam używać go na codzień. Jest słodki, ale nie na tyle żeby to mogło przeszkadzać. Wyczuwam w nim też coś ciepłego, kwiatowego. Co do trwałości to jest tak jak się spodziewałam, lecz nie jest najgorzej. Jeśli chcemy go wyczuwać od rana do wieczora to najlepiej nosić go przy sobie i co 3 godzinki delikatnie się pryskać. Jeśli macie okazję kupić ten zapach w promocji to bardzo polecam, myślę że się nie zawiedziecie. Jednak myślę że nie zapłaciłabym za niego 40-50 zł.

Zapach jest piękny, słodziutki, ale nie mdły! Nadaje się idealnie na wiosnę, na dzień ale i także na wieczór. Jest intensywny ten zapach i trwały, ale nie jest ciężki, jako nastolatka uwielbiałam ten zapach i zdecydowanie kojarzy mi się z zapachem dla nastolatek, ale chętnie do niego wracam

Często zakładając sukienkę wkładam na siebie również ten zapach. Slodko-kwiatows kompozycja bardzo przypadła mi do gustu a to że perfum nie jest ani za lekki ani za ciężki to również duży plus. nie dusi ale jest dobrze wyczuwalny. Myślę że jest to zapach bezpieczny i nada się od wiosny po jesień. Zima sięgam po coś cięższego ????

Bardzo podoba mi się flakonik. Trochę przypomina bajeczny różowy kryształ. Zapach jest trochę ciężki. Wyczuć można słodką wanilię i białą różę. Trochę słabo się utrzymują

Bardzo ładny "kryształowy " flakon. Różowa barwa perfum idealnie oddaje ich zapach. Bowiem jest on intensywnie słodki,z wyczuwalną nutą wanilii. Zapach przez swą słodycz może wydawać się ciężki. Perfumy nie są jakoś zaskakujaco trwałe,jednak za taką cene trwałość jest okej. Utrzymają się spokojnie pare godzin.

Zdecydowanie najładniejszy z całej trójki. Świeży, rześki a jednocześnie mocno słodki i owocowy, szkoda tylko że taki nietrwały. Sama kompozycja bardzo przypadła mi do gustu.

Wyglądają jak różowy cukierek :) Zapach sprawdzi się u każdej fanki słodko-kwiatowych perfum. Są delikatne, dziewczęce, nie duszą. Mają jakąś wspólną nutę z BB dangerous woman. Niestety trwałość jest dość słaba.. a szkoda, bo zapach wart uwagi.