It's Skin Power 10 Formula LI Effector Skoncentrowany krem wodny o działaniu łagodząco-rozjaśniającym

To serum wiele razy uratowało mnie z opresji. Idealnie koi zaczerwienienia i poparzenia słoneczne. Cery naczynkowe je pokochają, bo bardzo szybko rozjaśnia i widocznie niweluje popękane naczynka. Dzięki niemu pozbyłam się rozszerzonego naczynka spod oka i jestem tym zdziwiona, bo żadne inne dedykowane serum nie działało. Serum jest zamknięte w butelce że szklaną pipetą, ale przez uszczelkę w szyjce, dużo produktu może zostać na opakowaniu. Samo serum ma dość gęstą, żelową konsystencję i jest żółtawe. Zapach moim zdaniem jest niewyczuwalny. Ja stosowałam serum na noc, ze względu na kosusyencję i to, że moja cera dość szybko się wyświeca. Napięcie i poprawę kolorytu zauważyłam już po dwóch tygodniach używania, co jest ogromnym plusem. Serum można stosować samodzielnie.

Serum ma lekką konsystencję, ale mimo to czuję je na skórze, która pozostaje lekko lepka. Nie dość szybko się wchłania żeby być bazą pod makijaż, ale na wieczorną pielęgnację jest idealny. Skóra faktycznie robi się po nim miękka i mniej podrażniona.

To moje kolejne serum z tej serii i kolejna pozytywna recenzja. Jak na razie (testowałam YE i VE) i to na razie wygrywa. Efekt jego używania jest bez wątpienia najbardziej widoczne. Wrócę do niego przede wszystkim dlatego, że pomógł mi ukoić moje zaczerwienia na policzkach. Mniej więcej w 3/4 opakowania zauważyłam, wręcz drastyczną różnicę. Na początku myślałam, że to może kilka lepszych dni w życiu mojej skóry. Jednak minęło kilka dni, potem następne i, aż do dziś cieszę się skórą pozbawioną zaczerwienień! Serum koi, łagodzi, pomaga w odpowiednim nawilżeniu skóry. Konsystencja jest płynna, leciutka, szybko się wchłania. Nie zauważyłam efektu rozjaśnienia skóry w miejscu przebarwień, ale mam wrażenie, że koloryt cery lekko się ujednolicił. Oczywiście trzeba pamiętać, że JEDEN produkt nie będzie lekiem na cale zło i stan skóry ulegnie poprawie jedynie w wyniku kompleksowo przemyślanej pielęgnacji. Uważam równocześnie, że to świetne uzupełnienie w pielęgnacji wrażliwej skóry ze skłonnością do zaczerwienień i duża pomoc dla osób dotkniętych trądzikiem różowatym (wyciąg z lukrecji).

Mam wrażliwą cerę, skłonną do zaczerwienień i rozszerzonych naczynek. To serum zdecydowanie zmniejsza zaczerwienienia i koi skórę. Naczynka są węższe, ale nadal trochę widoczne, mam nadzieję że to się zmieni. Serum ma ciekawą konsystencję, mocno nawilżającą i wygodny aplikator. Cena jest trochę za wysoka.