Catrice Prêt-à-Volume Smokey Mascara Pogrubiająco-wydłużający tusz do rzęs

To był mój pierwszy tusz tej firmy. Wzięłam go, bo chciałam przetestować coś innego. Pomijam już fakt szczoteczki, który jak sie okazało nie jest dla mnie. No cóż, tak bywa, źle spojrzałam. Nie pracowało się z nią źle. Jednak, największy zarzut w stronę tej maskary to to, że znika w ciagu dnia! Serio, nałożę ją o 8 a o 13 nie ma po niej śladu! Jesscze nie miałam tak szybko znikającego tuszu. Zdecydowanie nie polecam.

Kupiłam tej ten na promocji . Wybralam bo,gdyż przede wszystkim ma szczoteczka taką jak lubię- nie jest silikonową,duża i wlochata. Jednocześnie nie jest obklejona tuszem i można w normalny sposób ja używać. Troche lezal w szufladzie na tzw. Swoj czas,kiedy to mój ulubiony tusz się skończy. Nadszedł ten dzień i tuż po po malowaniu byłam bardzo zadowolona -tusz ładnie rozdzielił rzęsy, pogubił,no naprawdę fajny efekt. Ma bardzo ładny żywy,czarny kolor. Zadowolona wybralam się na spacer. Jedno szczęście,że nie szłam sama ,bo dzięki temu nie zrobiłam z siebie pośmiewiska. Już po 10 minutach rzęsy były odbite (tusz już dawno wysechl) na gornej powiece. No wszystko super i fajnie,ale jak to używać? Nie mam zamiaru chodzić ciągle z lusterkiem i wyciągać powieki. Niestety produkt ląduje w koszu.

Ostatnio bardzo często sięgam po produkty z Catrice w sumie nie wiem czemu. Ten tusz zachęcił mnie dosyć dużą i włochatą szczoteczką a takie bardzo lubię. Moje rzęsy są dosyć cienkie i jest ich średnio, są też średniej długości. Niektóre maskary potrafią naprawdę zrobić u mnie efekt wow, ale są też takie które sprawiają, że rzęsy wyglądają gorzej niż jak ich nie pomaluję. Ten tusz należy do kategorii przeciętnych. Krzywdy nie robi. Jest bezpieczny, ale to nie to czego oczekuję od tuszu. Nie jest jakiś super mokry, ale o wiele lepiej stosuje się go jak odleżał miesiąc. Na szczoteczce nie zbiera się zbyt dużo produktu, więc nie robi nam od razu po nałożeniu dwóch rzęs na krzyż. Rozdziela je całkiem dobrze, wydłuża średnio. Pogrubia moim zadaniem słabo nawet mimo 2-3 warstw. Tusz też jest trochę słabo czarny i nawet kilka warstw nie daje takiego efektu mocno widocznych rzęs. Efekt jest taki dosyć naturalny, skromny, chociaż rzęsy nie są tak ładnie "dopracowane" jak po niektórych tuszach. Nie kruszy się ani nie osypuje w ciągu dnia mimo delikatnego lzawienia oczu czy poparcia ich. Szczoteczka nie brudzi też powiek. Dla mnie bardzo przeciętny tusz. Wiadomo, że ciężko o ideał, który będzie i perfekcyjnie rozdzielał, wydłużał, pogrubiał i przyciemniał, ale on nawet jednej z tych rzeczy nie robi ponad przeciętnie. Raczej nie polecam. Są równie tanie i lepsze maskary.

Maskara strasznie wydłuża rzęsy, nie skleja ich i nie robi grudek. Bardzo fajny produkt. Moje rzęsy nie są po niej pogrubione,ale maksymalnie wydłużone co daje efekt sztucznych rzęs. Rzęsy po niej są delikatnie podkreślone, ale wyglądają pięknie. Fajna szczotka nie jest największa, ani nie jest malutka raczej taki rozmiarowy średniaczek, ale bardzo fajna w użyciu. Polecam

Taki sobie tusz do rzęs. Delikatnie pogrubia rzęsy i wydłuża. Nie kruszy się, nie tworzy grudek. Nie trzyma jednak podkręcenia, rzęsy dosyć szybko "opadają". Najgorsza jest jednak wielka szczota. Ciężko wytuszować wewnętrzne rzęsy.